Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

7 lat w zwiazku

Polecane posty

Gość gość

A on nadal nie mysli o oswiadczynach, slubie itp.. czy to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy w jakim jesteście wieku. Znam pary, które są ze sobą od szkolnych lat i np po 7 latach razem mają dopiero 22 lata więc priorytetem są inne sprawy jak np studia, usamodzielnienie się. Natomiast jeśli jesteście starsi to już coś nie pasuje. Zaczęłabym wtedy na twoim miejscu delikatnie urabiać temat a gdyby to nic nie dało to postawić sprawę jasno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby znany temat... Trochę długo jak na zastanawianie się Ja już nie czekam na pierścionek zaręczynowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z min pogadaj, zapytaj wprost jakie ma plany na przyszłość i czy masz go brać pod uwagę jako meża i ojca twoich dzieci, czy szukac kogoś z kim ułozsz sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy po 27 lat. On jest dla mnie dobry, chociaz czasem mnie denerwuje I ja jego tez. czasem sie klocimy. nie chce go naciskac o pierscionek, ale mysle ze 7 lat to juz czas.. niedlugo bede miala 30 lat. sama juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to zdecydowanie już czas. Niech się określi, porozmawiaj z nim na poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było tak ze po trzech latach się oświadczył ale ja niestety musialam mu powiedzieć ze chce bo mi się to nie podoba ze się nie oświadcza wiec nie byla to w 100% jego inicjatywa... No ale dobra, oświadczył się, kwiaty, pierścionek. Minął rok. Zamieszkalismy razem na wynajmie. I ja juz nie chce brać z nim ślubu. Po prostu wole być wolna i nie brać ślubu. A on by chciał, tyle ze ja juz nie chce, odwidzialo mi się jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem mysle jakby to bylo z innym facetem, moze robilibysmy cos innego niz z moim obecnym, cos bardziej szalonego, ale z drugiej strony on jest dla mnie naprawde dobry, a ja sama tez nie jestem swieta, czasem wzniecam klotnie bo mi sie nudzi. ehh.. ciezkie jest to zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×