Większość kobiet nie potrafi nic oszczędzać, potrafią tylko wydawać

bo tak im każe TV

Potrafię oszczędzać, ale nie lubię tego robić. Wolę wydawać. Tv nie oglądam, więc to trochę nie trafiony zarzut. Póki mnie stać, nie ograniczam się. Jak mnie nie stać, to potrafię miesiąc przeżyć za 2 stówy.

gość dziś typowa mentalność niewolnika, żyć od wypłaty do wypłaty, najlepiej jeszcze na kredyt, baby idealne niewolnice systemu

a co cie to obchodzi ze wydaja nie twoje

nie obchodzi mnie, ale to nikt dla mnie, nie mam zamiaru być babskim bankomatem bo ona musi coś mieć

baba najłatwiej wydaje nie swoją kase, w tym są mistrzynie

nie ma chyba mądrych kobiet wczoraj - nie mam potrzeby żyć od wypłaty do wypłaty, bo stać mnie na wydawanie takiej kasy, jaka mi przyjdzie do głowy. Kredytu nie mam. Ale jak zarabiałam 1000 zł na rękę i musiałam z tego opłacić mieszkanie, rachunki, samochód i wyżywienie, to potrafiłam zacisnąć pasa. Teraz nie oszczędzam, bo nie mam takiej potrzeby. W poprzednim miesiącu wyczyściłam się z pieniędzy totalnie - kupiłam sobie samochód. Za gotówkę. Zostało mi może 5 tysięcy, na ubezpieczenie i opłaty.

gość dziś no i z milionerki zrobiła się bidulka, trzeba być idiotką aby wywalić całą kase na samochód, czyli coś co codziennie traci na wartości, ale baby są głupie i niewiele myślą na przód, za to sprzedawca auta poszaleje sobie teraz za twoją kase, a ty w razie awarii masz doope zbitą, bo zaszpanować trzeba

Dostanę wypłatę w poniedziałek, znowu będę mogła szaleć. Nigdy w życiu nie kupiłam samochodu po kimś. Brzydzę się. A jak mi się znudzi, kupię sobie nowy. I tak co 3 lata zmieniam. Z ta różnicą, że mnie na to stać bo zarabiam miesięcznie tyle, co niektórzy rocznie. P.S. Sprzedawca też musi za coś żyć. W końcu nie sprzedaje nie wiadomo ilu samochodów miesięcznie, a ma minimalną + prowizję. Przynajmniej sobie remont zrobi, dzięki mnie.

gość dziś Tak myślałem że ty taka geniuszka, jeszcze nowe bo się "brzydzi", a jak srasz to nie brzydzisz się doope wycierać??? Ale co ja pisze, przecież ty wogóle nie srasz bo zarabiasz tyle w miesąc co inni w rok, a taki ktoś nie sra, a jak cudem sra to ma sługe do wycierania doopy. Moje ukłony i przeprosiny wasza "wysokość", buahahahaha To tak jak ta historyjka pewnej baby co myślała że jest królową okolicy, a potem choroba, strata pracy i zdycha sama z kotem, taki marny koniec wyzwolonej królowej..... bo myślała że będzie nią wiecznie, a się przeliczyła

bez przesady. odmawianie sobie to nic dobrego

najlepiej to wiecznie zakupy na kredyt i spłacanie z procentami długów do śmierci, to idealne

Jeśli same zarobiły te pieniądze to mają prawo robić z nimi co chcą. Pewnie chciałbyś by każda oddawała swoją pensję chłopu do rączek tak jak zmuszana była do tego żona Piaseckiego. Nic z tego.

powiedzcie mi tylko baby na co przepuszczacie najwięcej kasy, bo to bardziej istotne

Najwięcej? Na podróże, samochody i zabiegi pielęgnacyjne. Potem biżuteria, ciuchy i zmiany w mieszkaniu. gość 2017.06.10 - smutne, że Ciebie nie stać na nowe, dlatego tak jadem plujesz. Powiem Ci, że ja mam w d... kto ile wydaje, póki wydaje swoje i mnie się też nikt nie wpieprza w moje wydatki. Lubię jeździć samochodem, który jest zrobiony pode mnie. Ma takie fotele, jak wybiorę, taki interior, jak sobie zaplanuję, takie parametry silnika i tak dalej. Za to się płaci i na giełdzie takiego nie znajdziesz. Rozumiem, że jak kogoś nie stać, to musi kupić używany i tak fajnie, że jakikolwiek ma. Ja nie mam takiego problemu.

gość 2017.06.11 żona Piaseckiego ma problemy psychiczne i taka powinna oddawać facetowi całą kase bo nie potrafi tym gospodarować, by jej wyłączyli wszystkie media bo by na ciuchy i biżuterie kase rozwaliła a potem mirabelki by wpíerdalała przez dwa tygodnie. Debilom zabiera się kase dla ich własnego dobra, i tak też robi każdy ( mądry ) rząd, czy to krajowy czy domowy.

gość dziś Stać mnie na nowe i to porządne nie jakieś g****o, ale nie jestem babą debilem aby kupować coś co za 5min straci 20% wartości, tylko po to aby mieć kolor tapicerki jaki chce. Wole i inwestować i mieć dochód zamiast kupować jakieś metalowe gòwno aby się dowartościować tak jak ty. Masz mentalność niewolnika.

Ja raczej kupuję auto ze względu na silnik, kolor tapicerki to tylko miły dodatek. Np. model który mam teraz wychodzi seryjnie tylko w jasnej skórze. Dla mnie to niepraktyczne, dlatego mam ciemną. Ja zainwestowałam w nieruchomości, nie narzekam, co nie zmienia faktu, że pieniędzy do grobu nie wezmę i składanie ja na kupkę tylko po to, żeby leżały, jest dla mnie szczytem debilizmu. Cóż z tego, że są, skoro nie mogę z nich skorzystać? Wiem, że jestem w stanie w ciągu pół roku zarobić na mieszkanie 50 m2, bez jakiegoś specjalnego przepracowywania się, to na jaki ch*j mam ściubić tę kasę? Bo jakiś domorosły geniusz tak powiedział?

gość dziś Trzeba było od razu mówić że masz dochód 500tyś+ na rok netto i szastasz kasą, bo jak kasa łatwo przychodzi to i łatwo odchodzi. Ja wyciągam niecałe 250tyś rocznie ale nie szastam jak ty, ale każdy po swojemu, ja mam zamiar iść na własnoręcznie ufundowaną bardzo wczesną emeryture i żyć na luzie.

zabierać kase debilom 2017.06.13 Jeśli ktoś jest "debilem" to z "debilem" należy się rozstać. Można polemizować kto ma problemy psychiczne. Wszystko przemawia za tym że jednak że ten koleś nie jest normalny. Załatwiła go na perłowo...ten "wzór cnót", "idealnego katolickiego męża kochającego żonę" :-))). Zatem wcale nie jest taką "debilką". Od takich jak on trzeba trzymać się jak najdalej.

gość dziś to ta jego baba jest kopnięta, bo kto nagrywa prywatne kłótnie w związku i puszcza publicznie, trzeba być chorym umysłowo, a ona jest

gość dziś Jak na "debilkę" wykazała się sprytem. Nagrała, nagranie zostało upublicznione, stanowi dowód w sprawie. Gdyby nie nagranie najprawdopodobniej sprawa by nie ruszyła. Należał do PiS, bez tego nagrania mógł zatuszować wszystko z pomocą " prawych i sprawiedliwych". Wszyscy dowiedzieli się jaki to on" kulturalny", "bogobojny", " na poziomie". Sprytnie jak na "debilkę". Pozbędzie się sadysty ze swojego życia.

To prawda. Właśnie czekam na przesyłkę bo zamówiłam sobie torebkę za 135, ciuchy za 180 i zakupy w sex shopie 200 zł