Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak kobieta mówi że ma ju''odchowane'' dzieci to na 100% jest krową rozpłodową

Polecane posty

Gość gość

Gdy mowi jakas baba w rozmowie z inną, ze wczesniej sie zdecydowala na dziecko i nie zaluje, bo juz ma odchowane a ty jeszzcze nie to na 100% ta baba jest krówskiem rozpłodowym traktuje swoją pipe jak organ do ''wysrania'' za przeproszeniem płodu, jakby to byl jej obowiązek, powinność dziejowa, bez tego nie jest prawdziwą kobietą, takie prymitywne prostackie myślenie, ktore cechuje na oko 3/4 kobiet Napisze to w skrocie - rozłożyłam nogi - dalam sie zapylic - wysrałam płód - odchowałam - teraz mogę szaleć i zająć sie sobą = KOSZMAR jakis Z takich ''krów'' wyrastają potem te Dżesiki, Niny, Roksany, kolejne pokolenie idiotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty autorko masz na imię Dżesika, Nina, czy Roksana :P ? x Swoją drogą, jakim trzeba być przygłupem, by mieszać imię Nina z Dżesiką :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem babą. Mam na imię LEONCJO !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100% racji, tylko wiadomo że takiemu prymitywnemu babsku w twarz się tego nie powie, bo by rozszarpała na miejscu pazurami. Czym to się różni od takiej samicy owada, która kopuluje z samcem i następnie wali jaja z których wykluwają się larwy? Ano tym, że po tym jak larwa wyjdzie na świat samica człowieka jeszcze długie lata życia ma hopla na ich punkcie a samica owada po wydaleniu jaj ma już na to rozpłodowe szaleństwo wy/jebkę (i może zająć się sobą, ha ha).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojojoj biedny misiu znowu nie zrobiła kolacji ? musiałeś skalać swoje rączki i sam sobie zrobić ? a teraz wylewasz swój jad na forum. Zrozum, kobieta to nie mamusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slabo jesl kobieta niekoniecznie czuje instynkt macierzynski, wewnetrzna potrzebe posiadania dziecka ale ta Potrzebe wmawiaja jej bliscy- rodzice pytaja kiedy wnuki, zachecaja do starania sie o dziecko bo przeciez kuzynki, kolezanki I inne wokol kobiety- wszystkie juz sa szczesliwymi mamami ,,a Ty nadal nie masz dziecka, czas sie postarac!" I takie teksty. Niektore kobiety dzialaja pod presja otoczenia ,,bo wszyscy to i tamto, nie bede gorsza" to najgorsze co moze byc, w takich sprawach trzeba sluchac SIEBIE, wewnetrznego glosu. Swoich prawdziwych pragnien a nie poddawac sie presji, nie kazda konieta czuje instynkt macierzynski, ja na przyklad nie czuje...mam 25 I nie chce miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka taka jest ona ciągle sypie takim tekstem 'do 18 lat cie wychowalam' a cale dzieciństwo bylo chodzenie w podartych szmatach, nie interesowala sie i zarcie suchego chleba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×