Praca zarobkowa a kosiniakowe

Jestem w patowej sytuacji. Zostałam wyrejestrowana z urzędu pracy, zostałam bez ubezpieczenia, córka kończy rok w wrześniu. Chciałabym do tego czasu poszukać jakiejs dorywczej pracy, ma umowę zlecenie. Czy ktoś z Was pobierając świadczenie dorabia sobie? Nie chodzi mi o pracę na czarno, bo pieniędzy mi nie brakuje. Czy w mopsie robią problemy i czy w ogóle jest taka możliwość? Czytałam że można, jeśli nie koliguje to z opieką nad dzieckiem i też zależy od urzędnika rozpatrujacego.

W mopsie niech Cię ubezpiecza.

Przekraczam kryterium dochodowe.

CO ty bredzisz? Jak wyrejestrowali cię z urzędu skoro dziecko nie ma jeszcze roku? "Nie chodzi mi o pracę na czarno, bo pieniędzy mi nie brakuje?" Co ty piszesz w ogóle. Jeśli szukasz roboty, przy takim małym dziecku, tzn. że ci jednak brakuje.

jak przekraczasz kryterium dochodowe ??? mając 1000zl kosiniakowego i 500plus oraz rodzinne??? co Ty bredzisz?

Dochód nie moze przekraczać 514zl na osobę w gospodarstwie domowym, czyli pobierając kosiniakowe i 500+ już przekracza(nie wliczając moje mamy, która też dobrze zarabia). Wyrejestrowali mnie, bo jak się rejestrowałem po urodzeniu to z małym dzieckiem mnie nie chcieli zarejestrować argumentując tym, że up to nie jest ubezpieczalnia, wiec musiałam się zarejestrować jako zdolna do pracy. W miesiącu marcu córka bardzo chorowała i dużo czasu spędziliśmy w szpitalu, w międzyczasie dostałam pismo, że mam się zgłosić do pup, oczywiście wiadomo, że jako matka byłam z dzieckiem w szpitalu, przez co pismo odebrałam po fakcie i na nic były tłumaczenia. Do wrzenia chciałabym podjąć jakąkolwiek pracę na zlecenie nawet za 100 zł byle by mieć możliwość pójścia do lekarza czy jakby coś się stało, odpukac, mogłam z czystym sumieniem pojechać do szpitala. Nie brakuje mi pieniędzy na prawdę, mieszkam z mamą i 1500 mi starcza spokojnie. Mama mnie nie może ubezpieczyć bo mam 26 lat. Dlatego pytam, czy ktoś podjął pracę dorywcza i nie robili z tego tytułu problemów?

Kryterium do ubezpieczenia w rodzinie 514 zl. Samotny:634 zl.

A alimenty?

Nie pobieram, ojciec dobrowolnie loży na dziecko. Żyjemy w przyjaznych stosunkach. Dlatego też nie pobieram rodzinnego.