Mogę imprezować czy ...

Mam się bać że ktoś coś powie?Tutaj widzę mało miłych ludzi,jedna osoba nawet stwierdziła że chcę się usprawiedliwiać i pewnie mam dużo na sumieniu :-/ Nie chodzi,mam ale nie dużo,chodzi o to czy mogę normalnie wychodzić z domu,mam lęki i się boję,boję się że ktoś oskarży mnie o dobrą zabawę i coś powie.Pomóżcie

wychodź,baw się i żyj ;)

Właśnie,taki problem że boję się iż ktoś coś powie na mój temat wtedy.Miałam problemy z kilkoma ludźmi,nie chcę ich spotkać.Nie wiem co mam robić.Mam 22 lata i wielką ochotę wyjść z domu na impreze,zapalić i napić się piwa ale boje się,że ktoś mnie oceni

Nie wiem co zrobiłaś ale jedyne rozwiązanie to zmienić konkretnie ubiór :) Tak żeby nie mogli zrozumieć że to Ty,a jak ktoś coś będzie mówił o przeszłości to powiedz ''A pamiętasz jak ...'' albo po prostu zacznij się śmiać i mówić '' Oj Zenek nic się nie zmieniłeś'' to działa :)

gość dziś Dzięki,ktoś ma jakieś rady jeszcze ?

Up

Udawaj że nie znasz,no chyba że na prawdę kogoś nie znasz to nie udawaj :) Ja bym miała wywalone,nie istotne co zrobiłaś bo każdy popełnia błędy,nawet te złe czy gorsze.Nie chodź po klubach dużo,najlepiej chodź na domówki,albo baw się z kilkoma osobami na domówce,nie polecam pić samemu chodź czasami można i nie szwędać się bo to też szczyt głupoty xd

jesteś dorosłą kobietą,młodą,lecz dorosłą już,rób to na co masz ochotę,ale nie trać w tym kontroli no może czasem tak ;) ale nie często i to ci wyjdzie na dobre :) ja mam 35 lat dwójkę dzieci i wspaniałego męża,też się wybawiłam i to dużo,trzeba potem znaleźć wyrozumiałego i normalnego faceta,a nie hipokrytę bo taki ci tylko wypomni i pójdzie dalej.Nie przejmuj się głupimi ludźmi,olewaj ich i odchodź,od miejsc gdzie oni przebywają,najlepiej nie myśl o tym,nie przyciągaj tego,tylko rób dobre uczynki,i też imprezuj a będzie dobrze.