moje spotrzerzenia na temat zwiazkow

Zauwazylam,ze wiekszosc tematow,ktore zkladaja kobiety lub mezczyni sa o zwuazkach i wynikaja z braku szacunku do siebie i z braku znajomosci zasad bycia w zwiqzku oraz komunikacji miezyludzkiej.to smutne ze tacy ludzie pchaja sie do zwiazku.najpierw trzeba uporzadkowac siebie.zwiazek to nie branue anu kalkukacja.to milosc.

Dla prymitywów związek polega na opróżnianiu jaj i napełnianiu brzucha.

moeje spostrzezenia na temat tu opisywanych zwiazkow, nawet tych niby dobrych, sa takie, ze ludzie nie sa dopasowani. chca sie nawzajem kontrolowac i ograniczac, bo nie maja wzajemnego zaufania oraz naturalnej checi nie robienia czegos, co moze zasmucic partnera. manipuluja partnerem za pomoca pieniedzy, seksu, slow, zachowan. czytalam gdzies, ze dziewczyna tak chce zatrzymac i ochronic go przed zdrada, ze mowi mu, iz nie kazda bierze do buzi, a ona tak, wiec z nia bedzie miala najlepiej. ta sama dziewczyna nie ma zaufania, ze facet ma kontrole nad swoim penisem oraz emocjami i nie puszcza go na wyjazdy z kolegami. zreszta jak facet woli kolegow od swojej kobiety, to po co w ogole jest w tym zwiazku? ludzie nie sa dobrani swiatopogladowo, wiec musze sie klocic, oszukiwac, manipulowac. milosc to nie wszystko, kochac mozna nawet kogos zupelnie nie dobranego charakterem. dobry i udany zwiazek to taki, gdzie ludzie zyja w harmonii, nie maja o co sie klocic i nie usiluje drugiej osoby w zaden sposob ograniczac.

Tak, masz rację ale co z tego skoro dla wiekszości facetów wyznacznikiem czy chce być z kobietą jest kolor włosów i waga ciała? To uważasz za dojrzały związek? Faceci w wieku 40 lat nadal zadaja takie infantylne pytania ile ważysz i jaki masz rozmiar stanika.

Święta prawda, ale imbecylom tego nie wytłumaczysz. Dziewczyny to desperatki.

Taki dojrzały związek to kobieta moze stwożyć najwyżej z inna kobietą ale nie z facetem.

Bullshit, nie wiedziałam że są zasady bycia w związku.

"Tak, masz rację ale co z tego skoro dla wiekszości facetów wyznacznikiem czy chce być z kobietą jest kolor włosów i waga ciała? To uważasz za dojrzały związek? Faceci w wieku 40 lat nadal zadaja takie infantylne pytania ile ważysz i jaki masz rozmiar stanika. " bo dla facetów podstawą chęci wejścia w związek jest pożądanie, w innym wypadku będzie to kulkulacja typu: nie jest za atrakcyjna, ale będzie się starać, obiad zawsze zrobi, wacka weźmie do buzi kiedy tylko nim kiwnę w jej kierunku a i nikt mi jej nie odbije. Do takiej wielkiej miłości są zdolni faceci.

Gościu z 18.45 Tak saa m.in? Brak seksu (tak tak bulwersujcie sie ale zwiazek to probai droga do glebszej wiezi Brak kobiet,mezczyzn przyjaciol jednostronnych tzn.ty go znasz on nie Nie ma opowiadania byle komu o problemach w zwiazku Sypie sie-rozmawiaj z nia a nie radz sie oncych ew.potadz sie przyjaciol Nie obgaduj dziewczyny chlopaka

Oczywiście widzę że kafeterianki lepiej wiedzą co faceci mają chcieć od kobiety z którą wchodzą w związek. Brakuje mi jeszcze mądrości że zamiast wybrać "inteligentna i wykształcona z ambicjami i pasjami......". Kurna. Zrozumcie wreszcie że faceci wiedzą co robią i nie są takimi idiotami.

Jesteście egoistami i idiotami.

I frustratami

"Zrozumcie wreszcie że faceci wiedzą co robią i nie są takimi idiotami." - zgadza się, faceci przede wszystkim chcą sobie zrobić dobrze za pomocą kobiety, a kobiety które wierzą w jakieś romantyczne bzdety wychodzą niestety na skończone idiotki. I nie byłoby nic złego w tym wszystkim gdyby nie ta obłuda, fałsz, mity tworzone na temat związków damsko-męskich na które nabierają się przede wszystkim kobiety. Kobiety powinny być równie cwane, wyrachowane, egoistyczne jak mężczyźni i byłoby git. To właśnie te kobiety które są tak wyklinane choćby tu na kafe, które patrzą na wygląd faceta TAK SAMO jak facet na wygląd kobiety czy te które są materialistkami mają głowę tam gdzie trzeba.

meżczyźni są z kobietami dla seksu i przy okazji nie szanują ich w łóżku wkładają członka do buzi, do tyłka itp. tutaj nie ma szacunku

Bladzisz kobieto, bladzisz. To że zmienisz się mentalnie faceta nie spowoduje jeszcze ze będziesz miała jakieś szczęście w miłości. Zacznij od tego że mężczyźni postrzegają świat inaczej a kobiety inaczej. Zaakceptuj to i tyle. Nie walcz i nie zamieniają się w faceta. Przykład. Zaakceptuj to że dla facetów sex jest ważny. I nie ma wpływu na to czy się zakocha czy nie.

jak sie kogoś cytuje to zgodnie z prawem cytatu nalezy podać zródło autorko być może sama autorka cytatu by ci wyjaśniła to czego nie rozumiesz.

moeje spostrzezenia na temat tu opisywanych zwiazkow, nawet tych niby dobrych, sa takie, ze ludzie nie sa dopasowani. chca sie nawzajem kontrolowac i ograniczac, bo nie maja wzajemnego zaufania oraz naturalnej checi nie robienia czegos, co moze zasmucic partnera. manipuluja partnerem za pomoca pieniedzy, seksu, slow, zachowan. czytalam gdzies, ze dziewczyna tak chce zatrzymac i ochronic go przed zdrada, ze mowi mu, iz nie kazda bierze do buzi, a ona tak, wiec z nia bedzie miala najlepiej. ta sama dziewczyna nie ma zaufania, ze facet ma kontrole nad swoim penisem oraz emocjami i nie puszcza go na wyjazdy z kolegami. zreszta jak facet woli kolegow od swojej kobiety, to po co w ogole jest w tym zwiazku? ludzie nie sa dobrani swiatopogladowo, wiec musze sie klocic, oszukiwac, manipulowac. milosc to nie wszystko, kochac mozna nawet kogos zupelnie nie dobranego charakterem. dobry i udany zwiazek to taki, gdzie ludzie zyja w harmonii, nie maja o co sie klocic i nie usiluje drugiej osoby w zaden sposob ograniczac. x O k***a :D masz jeszcze jakieś pytania do mnie? :D