Zarobiłam marne 1000 zł na reke ale i tak czuje się z sibie dumna

Może jestem głupia, ze sie ciesze z tego, ale to moje pierwsze zarbione pieniadze na stazu, wiec zawsze to jakas satysfakcja ;) kase niby mam od rodziców, ale zawsze to poczucie, ze sama coś zarobiłam jest fajne. Oczywiście pozniej mam nadzieje na wyzsze zarobki, ale jak wczoraj pzryszla mi wplata na konto to jednak poczulam ta satyskcj ;) dzina jestem, ze sie tak ekscytuje marnym tysiacem?

sorry za literowki, ale pisalam w pośpiechu ;)

mamusia cie utrzymuje to wystarczy ci 1000

Teraz nie dostaje sie 1000 zl jak sie jest na stazu

No teraz jak już zarabiam te nawet 1000 zł to częściowo juz sie sama utrzymuje ;) a czesciowo rodzice mi pomagaja, ale w ciagu roku czy dwoch mam zamiar sie calkiem usamodzielnic

12:59- dostaje się , to zalezy od programu, ja mam program finansowany z UE, wiec placa mi dokladnie 997 zł na miesiac. Za staze niefinansowane przez UE placili mniej cos ponad 800

brawo! :) fajn dziewuszka z ciebie... ;) lepiej samemu ciezko i uczciwie zarobic tysiac zlotych, niz ukrasc lub co gorsza "zarobic" d'u'p'a 20tys jak dziffka...

13:01- no pewnie ze tak najwieksza satysfakcja jest wlasnie z tego, ze samej to zarobilam bo akurat mam dosc zamoznych rodzicow i problemu z kasą nie miałam poki co, ale ciesze sie ze chociaz w czesci si usamodzielnilam