Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Evil11

Pasierbowie

Polecane posty

Gość Evil11

Witam ,jestem od 3 lat z nowym partnerem,oboje jestesmy po rozwodach i oboje mamy dzieci. Od dluzszego czasu mam problem z nastoletnim padierbem. Ojciec pozwala mu na wszystko i sa efekty,problemy ze szkola,brak znajomych wsrod rowiesnikow,niezdrowy kontakt z babcia(nadskakuje mu i pewnie podciera mu tylek),od switu do nocy gra w strzelanki i pozniej mu odbija,łazi po mieszkaniu z mina jakby chcial wszystkich pozabijac i jakby ćpal tygodniami.Moje dzieci sa mlodsze i kochaja mojego nowego partnera i nie lubia syna przyszlego ojczyma ,ciagle opowiada im o grach strzelankach i w koncu dzieci mialy tego dosyc i nierozmawiaja z nim.Moj partner nie reaguje na to co mowie ze przez jego syna ciagle sie klocimy,zostawil wszystko na mojej glowie,chodzi do pracy a potem godzinami gra w gry wojenne,a ja czuje sie odrzucona.Pasierb nie raz krzyczal ze chce do matki ktora jest za granica i ktora rekoma i nogami zaslania sie by go nie zabrac do siebie.Ona ma ulozone zycie i wystarczy jej zabranie syna na wakacje a ja musze uzerac sie z nim przez caly rok.Cierpi na tym moj zwiazek,moje dzieci i moje nerwy.doszlo do tego ze marze tylko o tym by ten gow....arz wyjechal do matki a my w koncu mielibysmy czas ulozyc sobie spokojne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pobudzam się ręką Pobudzam się ręką Pobudzam się ręką Pobudzam się ręką Pobudzam się ręką Pobudzam się ręką Pobudzam się ręką Pobudzam się ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×