Mam duzo lat i cale zycie bez seksu

Pomyslalam ze juz dam sobie spokoj, nie ma co o tym myslec i wygladac za facetem. Stopniowo moze mi sie uda, w koncu zadnemu nie bede musiala sie tlumaczyc. Tak jest to dziwne, chyba bardziej niz dzieci z 3 rekami i 2 glowami ....

przytulam

Ile lat

nie przejmuj się - takich jak ty są tysiące,tylko nikt się do tego otwarcie nie przyzna,każdy będzie gadał o seksie, o tym ile go uprawia itepe itede a prawda jest taka że dziewic i prawiczków mamy w tym naodzie co niemiara. pozdrawiam

dla mnie seks z kimś nie jest aż tak wazny - może gdybym spotkał kogoś kogo bym szalenie pokochał z wzajemnością to tak ale póki co nikgo takiego nie spotkałem. No i zostałem kiedyś zdradzony i porzucony wiec mam blokadę trochę na nowe znajomości. Z kobietami nie mam problemu, w sensie że normalnie z nimi rozmawiam, one mnie lubią niektóe nawet niezobowiązująco flirtują - mój problem polega na tym że podobają mi się już tylko te piękne/nieosiagalne/zajęte/mężatki. Liczę że to się odmieni i tobie życze tego samego