Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wictor

Czy zgłosić to szefowi lokalu

Polecane posty

Gość wictor

Jesteśmy coś przegryźć w takim lokalu /restauracji/ z ogródkiem na zewnątrz. Obsluguje tu kelnerka która, na oko, jest w ciąży. I to chyba już zaawansowanej, tak już w 6-7 m-cu. Brzuszek okrągły dość spory, a sama to raczej szczupła laska, więc to na pewno ciąża. Cały czas odkąd przyszliśmy obsługuje sama, a ruch jest dość spory. Dziewczyna ciągle w ruchu, krzyżuje nogi, jak stoi to kręci ósemki pupą, nawet przed chwilą przykucnęła na kolanie niosąc nasze talerze. Przed momentem ja podeszła po zamówienie obok to zauważyłem i poczułem rozprysk na podłodze gdzie stała. Kelnerka natychmiast zacisnęla nogi i kucnęła. Zatrzymała to. Ale dalej ciągle obsługuje ludzi. Co jej się stało to nie wiem. Ale czy to nie wody płodowe ?Zastanawiam się, czy powinno się coś powiedzieć, zgłosić szefowi, ale jak żeby jej nie zaszkodzili z pracą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie zareagować trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to jakaś nieletnia czy ubezwłasnowolniona? Kiedyś baba w 8mym miesiącu szła sadzić kartofle, a trzy dni po porodzie kopała je motyką. A teraz jak baba brzucha dostanie to klękajcie narody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wictor
No ale jak zareagować? Bo w sumie to nigdzie nie ma zakazu pracy dla kobiet w ciązy. Czy coś z nią może być groźnego. Nie wiem, bo jestem facetem i ze mną też tylko koledzy. Laska nadal chodzi i obsługuje, tylko często przykuca i kręci ósemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej ucisk na pęcherz, sama radość w ciąży... Powiedz szefowi, to dziewczynę zwolni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro sama obsługuje, to pewnie nie ma czasu się wysikać nawet :( Ech, oby to było provo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może zlikwiduj swoją książeczkę SKO i daj jej tyle kasy żeby nie musiała pracować? Chłoptasiu z "dobrego i ciepłego domciu"!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa.. ciapciaczek poszedł sobie na kawkę z kolegami i się zasromał. Bo nie myślał nawet że ludzie muszą pracować żeby mieć co jeść. I jeszcze chce pod/pier/dalać kobietę w ciąży. Co za zgniłek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wictor
No co wy,nie chcemy jej zaszkodzić.Może ma biedę i musi pracować. Ale co jej tam pociekło?Czy to nie wody płodowe i początek porodu, że tak kuca i sciska nogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ona nie ma z czego żyć ? Nie każdy jest synkiem bogatego tatusia albo skończył dobre studia i teraz szasta forsa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A podejdź i powąchaj, ciapciaczku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyjemy w takim kraju ze ciężarną musi pracować bo facet jej niczego nie zapewni , gorzej jak u ruskich bo rusek bije ale kobietę utrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
party_monster - przecież dba o nią - dał jej pracę! A może powinien posadzić ją przy stole, podać mleczko z cukrem i kiszone ogórki, a klientów sam obsługiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest dziwnego w tym że ciężarna pracuje? Przecież to nie choroba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na myśli faceta tej kobiety a nie szefa , i nie p********e ze ciaza to nie choroba bo moja matka poronila w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja nie znoszę takiego pieprzenia "ciąża to nie choroba " tak samo jak starość to nie choroba i po co Starym ustępować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wictor
nie dyskutujcie o tym jak jest u nas czy jak gdzieindziej. Może jakaś kobieta wie i napisze czy to co widzielismy jak jej pocieklo to zaczeły odchodzić wody płodowe? Bo ona to zatrzymała. Ona ciągle kursuje po sali i po ogródku, bo tu tak dużo ludzi. Wypina ciągle pupę, ściska nogi. Czy to wszystko jest bezpieczne dla jej dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jej, qrwa, dajcie pieniądze, które przepuszczacie w knajpach, ciule!!! A nie podpier/dalać do szefa żeby ją wyje/bał z pracy - bo pewnie pracuje na czarno. Skąd sie biorą takie puste fircyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlopaki wy tam juz chyba za czesto w tej restauracji bywacie... to juz bylo!!! P R O W O !!!! Ludzie, nie reagujcie na to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytać nie umiesz inteligenciku? Już ci jedna napisała: nacisk na pęchcerz - mówi ci to coś? Wiesz co to pęcherz? Nie? To wychlaj jeszcze więcej piwa, które ci ta ciężarna przyniesie, i niech ci koledzy położą na brzuchu worek kartofli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wictor
My się przejęliśmy tylko jej dobrem i dobrem jej dziecka. Wiemy że skoro w takiej ciązy pracuje to pewnie dlatego że nie ma wyjscia i musi. Ale moze własnie dlatego boi sie isc do szefa, wiec moze trzeba sie za nia wstawić. Zastanawia nas czy to wody płodowe jej zaczeły odchodzic i czy to bezpieczne dla niej, bo ciagle pracuje sama. Chodzi i co chwila kuca, krzyzuje nogi. Moze to kresgoslup. Nie wiemy, dlatego pytamy Może panie łaskawie by nam pomogly ocenić sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LUDZIE TO JEST TEMAT PRZEKOPIOWANY Z ZESZŁEGO TYGODNIA. Tylko wtedy pisała go niby zatroskana dziewczyna, z dziś wiktor :) dokłądnie to samo, fenomen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łaskawie? Sam se oceń sytuację. aaaa... przecież to marne prowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wictor
Słyszałem że w ciązy jest nacisk na pęcherz, ale co to ma do rzeczy w tym przypadku, bo nie bardzo rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie ciągnij na siłe tego co ci zdechło. Napisz se nowe - nie chce ci sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wictor
Doszła do innego stolika z trzema pełnymi talerzami. Kiedy stawiała talerze to zaczęła jej płynąć strużka po nodze (ma spódniczkę i gołe nogi). Dopiero po paru chwilach zorientowała sie i kucnęła krzyżujac nogi by to zatrzymać. Czy to może się już zaczynać akcja porodowa? TO NIE JEST PROWOKACJA, my przyglądamy się z pobliza ogródka temu wszystkiemu bo nam żal dziewczyny, a nie wiemy co sie dzieje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×