Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy moj brat ktory zyje w konkubinacie moze byc chrzestnym mej córeczki?

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam w Krakowie ,więc mysle ,że tu ksieza nie beda robic problemów tak jak na wsi. chcialam tylko was dopytac i upewnic sie. otoz mam tylko jednego brata i chce by byl chrzestnym mej córeczki. brat jest wierzacy i chodzi na msze do kosciola,ale zyje bez slubu ze swoja partnerką juz od wielu lat i nie spowiada sie ani nie przyjmuje komunii ,bo nie dostanie rozgrzeszenia. CZY MIMO TYCH PRZESZKÓD MOZE BYC CHRZESTNYM? SLYSZALAM ,ŻE W WIEKSZYM MIESCIE KSIEZA NIE ROBIA PROBLEMÓW I MOZNA OCHRZCIC U DOMINIKANOW BO ONI SA OTWARCI. POTWIERDZACIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam ,ze w miescie malo jest ludzi,którzy przyjmuja sakramenty i sa przykladnymi katolikami ,więc gdyby ksieza robili problemy to malo kto by znalazl chrzestnego dla swych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeee na wsi by to nie przeszlo.sama mialam taka sytuacje. siostra nie mogla zostac chrzesna bo nie zyje zgodnie z kosciolem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura. Może jak najbardziej. Nikt nawet nie pyta jak żyje chrzestny, czy ma ślub czy nie. Mój brat mieszka z dziewczyna i jest chrzestnym mojego syna i nie ma problemu. Siostra męża jest po rozwodzie i tez jest chrzestna. Nikt nie robi problemu. Księża maja to gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiedzialam ,że ksieza maja to gdzies. no popatrzcie a mojej kolezance wlasna kuzynka odmówila bycia chrzestną ,bo powolywala sie na to ,ze wg prawa koscielnego nie moze nia być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie w konkubinacie to życie w ciągłym grzechu, jak ktoś taki nie przyzna się do tego w konfesjonale to ksiądz mu podpisze zaświadczenie, ale czy wtedy chrzest jest ważny i po co w ogóle chrzcic dziecko skoro nie przestrzega się podstawowych zasad wiary, bo co ludzie powiedzą?!To dopiero hipokryzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na wsi by przeszło, tylko nie można przyjąć komunii św. Najważniejsze aby kasa się zgadzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas by nie przeszlo. Dużo zalezy od księdza czy się zgodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ksiądz nawet nie pytał czy mój teraz już mąż ma kogoś, więc bez problemu został chrzestnym przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczas spowiedzi ksiądz nie pyta się o konkretne grzechy samemu trzeba je wyznać jakby twój facet się przyznał w konfesjonale to by rozgrzeszenia nie dostal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojej rodziny na wsi przeszło nawet to, że ojciec chrzestny nie miał bierzmowania;) No ale trochę posmarowal księdzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzestnym może być 1 osoba i tak było w przypadku chrztu mojej wnuczki,ale ksiądz rządał zaświadczenia z parafii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Jeżeli brat jest katolikiem jak mówisz, to powinien wiedzieć że żyjąc na kocią łapę nie może być chrzestnym.Mojego męża siostra została wdową.Obecnie mieszka bez ślubu z facetem i przestała chodzić do spowiedzi, chrzestną u mojego dziecka nie może zostać.Mieszkamy w dużym mieście.Prawo kościelne wszędzie jest jednakowe, tak na wsi, jak w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie jest
Mieszkam w dużym mieście.Księża przestrzegają tych reguł kościelnych i proszą o zaświadczenia z bierzmowania oraz z innej parafii o zawarciu związku małżeńskiego.Spowiadając się trzeba księdzu wyznać prawdę że żyje na kartę rowerową, nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co??? Przeciez tak naprawde nikt nie wierzy w te bzdury typu jakis bog czy te smieszne przykazania - kazdy wie ze chodzi tylko o przyjecie w knajpie i prezenty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam ,ze w miescie malo jest ludzi,którzy przyjmuja sakramenty i sa przykladnymi katolikami ,więc gdyby ksieza robili problemy to malo kto by znalazl chrzestnego dla swych dzieci. x jak coś Ci nie pasuje to się chrzcij u ewangelików, o co Ci chodzi, przyjmujesz dla dziecka chrzest w wyznaniu, którym gardzisz. tak, i jedynym prawdziwym katolikiem jest Twój żyjący w grzechu brat. o niedolo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy ci na sakramencie, czy na odwaleniu teatrzyku? Jestem niewierząca, ale wkurza mnie takie podejście - jeśli dla ciebie chrzest jest ważny, to oczywiste jest, że powinnaś wybrać na chrzestnego osobę, która żyje w wierze wg kościoła katolickiego. Twój brat NIE JEST taką osobą, choć może być wierzący. To są proste zasady wiary - jeśli ty ich nie przestrzegasz, tylko liczysz że ci się upiecze, bo ksiądz czegoś nie dopatrzy - to po co się wysilasz na sakrament? a mówią, że to ateiści nie szanują kościoła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×