Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tylko plebs buduje domy z aneksami kuchennymi i pokojami poddaszowymi

Polecane posty

Gość gość
Mylisz się autorko, plebs nie buduje domu bo ich na to po prostu nie stać, plebs mieszka w domach socjalnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciotka z wujkiem oboje pracowali, dobrze zarabiali,dwoje dzieci ,wybudowali duży dom pod Wrocławiem i teraz zastanawiają się po co ?Jeden syn wyjechał do Stanów,tam się ożenił, ma fwoje dzieci a drugi syn wyjechał do Anglii i jest taksówkarzem w Londynie ,nie zamierzają wracać do Polski .Ciotka z wujkiem chcą sprzedać ten dom i kupić sobie małe mieszkanko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam do sprzedania dom tańszy od mieszkania. ktoś chce kupić? za 220 tys. dom z podwójnego muru, wybudowany w 2008 roku, 600metrów, z papierami na rozbudowę nawet do 140mkw, z oddzielnym murowanym garażem 40mkw i piękna zielona działka 1000mkw. do szkoły 3 minuty autem, do Warszawy 50minut autem lub pociągiem czemu cena niska? bo chce szybko sprzedać, bo te wszystkie urocze widoki, ptaszki, drzewka i sarenki nie dla mnie. do najbliższego miasta 3,5km i zdecydowanie wolę klatkę w bloku zamiast tej wolności, wykrywania zielska z truskawek i koszenia trawy za wygodna jestem do domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi się marzy taki dom 120 metrów, z garażem. Najlepiej parterowy; a jeśli już piętrowy to z normalnymi oknami, nie dachowymi. Łatwo to ogarnąć, metraż w sam raz, balkon zupełnie niepotrzebny. Zamiast piwnicy lepiej duży garaż. Niestety mieszkam w Wawie, w 52m mieszkaniu. Ceny tutaj są chore i nawet domy pod Warszawą z dobra komunikacja to koszt ok. 800 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, cena zdecydowanie za niska.. Ja mieszkam na wsi, tutaj ruderę chcą sprzedać za 240 tysięcy, do remontu lub wyburzenia.A w tym Twoim domu musiało się coś wydarzyć, ktoś umarł ,straszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
60metrów nie 600metrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:38 gdzie ten dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domu tak łatwo nie sprzedasz, dom to jest wymysł ludzi ze wsi, którzy są przyzwyczajeni do wsi i nie potrzebują niczego od miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mie umarł -przynajmniej nic o tym nie wiem... kupiliśmy go 2 lata temu i mieliśmy rozbudowywać, wznowilismy granice, zrobiliśmy mapę do celów projektowych, dostaliśmy warunki zabudowy z gminy, tylko... ja tęsknie za dużym miastem, bo z takiego pochodzę. tutaj wychodzę wieczorem i widzę gwiazdy na niebie i słyszę swietszcze i poza tym... cisza... może dla kogoś to super a mi robi sie niedobrze. sąsiedzi sa obok bo to taki mini osiedle ale czuje się jak na bezludnej wyspie i dla mnie to jest straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woj mazowieckie, powiat sochaczewski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj do siebie jakiś kontakt. czy dom jest wystawiony na jakimś portalu? ile km do Warszawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domek to masakra. Zwłaszcza taki poza miastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Warszawy ok 49-54km zależy jaką drogą, autostrada chyba będzie 56km. domku jeszcze nie wystswialam bo czekam az dziecko skończy szkole a my ogarniemy tematy z pracą, bo mam już upatrzone mieszkanie w Gdyni i chcemy płynnie się przenieść. pewnie wystawie za jakiś miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kontakt to roza123.m@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie koleżanka. ma taki kurnik podsamiutka Warszawa za milion salon z aneksem kuchennym 80meteow kwadratowych no ścisk taki ze paść można 3 łazienki 6 sypialni no niestety 2 na 120metrowym poddaszu i jak żyć w takim kurniku co ma prawie 300metrow no tylko się powiesić taka klaustrofobia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka zdaje sie jest mocno ograniczona osoba, z waskimi horyzontami. Kazda gmina/dzielnica ma scisle okreslone warunki zabudowy. W tym okresla sie wysokosc budynku, kat nachylenia dachu, odleglosc od granicy dzialki: z sasiadem, z droga konieczna, z droga publiczna itp. Okreslona jest takze kolorystyka dachu i elewacji, ogrodzenia i jego wysokosci. I wiele wiele innych. I chocby czlowiek chcial wiekszy dom bez skosow to moze sie cmoknac w zad, bo mu nie dadza warunkow zabudowy i tyle. Co do jednego moge sie zgodzic. Aneks kuchenny, mnie tez to nie pasuje, ale zeby wilk byl syty i owca cala jest masa innych rozwiazan. Np szerokie podwojne drzwi suwane, otwierasz je i masz przestrzenne polaczenie kuchni z salonem, zasuwasz i masz oddzielnie, niespodziewani goscie nie ogladaja syfu kuchennego. I po co tu pluc jadem? Zteszta kazdy urzadza dom wrdlug swoich potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×