ja bym nie pokazala brzucha po cesarce męzowi ,a wy?

wstydzilabym sie .. potem sie dziwią kobiety ze ich faceci zdradzają..jak im pokazuja takie brzuchy zaraz po cesarce z blizną i raną niezagojona..

a rozwaloną pipe po porodzie pokazałes ? luzną jak wiadro ?

Faktycznie jak sie wygogluje taki brzuch to wygląda to tak że aż mi słabo

nie jest tak zle, ale dobrze ktos wyzej napisal a pipe pokazujesz?

znowu temat o CC zaraz pewnie jakas wyskoczy z karmieniem i znowu kłótnia o nic a co do tematu...jesli taki mąż zdradza bo zobaczyl brzuch to niech zdradza i spierd...., nie wiem jak można żyć z takim gnojem, jak można takiego frajera wybrać sobie, jak bedziesz stara i pomarszczona pewnie nie pokażesz mu się w majtach reformach tylko w pełnym makijażu i wygolona (o ile się włosy nie wyjdą?) to śmieszne, każdy prędzej czy później zbrzydnie, dlaczego to kobiety mają ciągle o siebie dbać, stroić, pindrzyć, odsysac , powiększać a facet co ? to że ma fiuta to wystarczy ? 90% facetów po ślubue pakudzieje, tyją, gęby nalane, oczy plugawe, podłe i te gnojki mają czelność wymagać od kobiety by po porodzie była jak powabna nastolatka w bikini :O

15'17,pisz lepiej to prowo.Jak rana nie jest zagojona to jeszcze nie jest to widoczna dobrze i prawidlowo blizna !

Mam po 2 cc pokazałam

90% facetów po ślubue pakudzieje, tyją, gęby nalane, oczy plugawe, podłe ha ha ha 100% prawdy

Jakim trzeba być kretynem/kretynką by zadawać takie durne pytania?

Jak masz beznadziejnego męża to nie pokazuj. Sama sobie takiego wybrałaś :)

Mój mąż był przy porodzie ... Więc brzuch po cesarce to luzik

gdy bylam u kolezanki , ktora kilka tyg wczesniej urodzila, to jej maż mi opisywal jak ja paskudnie zszyli w kroku... :O

miałam 2 cc na życzenie- brzuch mam ok- stosownie do wieku :) Wiadra nie chciałam mieć wiadra miedzy nogami, aaa i ulewać moczu przy kichnięciu :(

Autorka idiotką jest jak złoto.

Oczy plugawe :-D rozwaliłaś mnie.

Po co brzuch pokazywać-ważna jest cipka!

Kobito, tu się szykuje Wielka Pobudka Słowian…, a ty matriksowe banialuki generujesz z d/u/py problemy masz;))

Daj spokoj jak pomysle o cesarce po raz kolejny to nogi mi sie z bolu na sama mysl uginaja.

jak facet by po takim czyms zdradził to kopa mu w d**e frajerowi

Autorko oni mają w doopie brzuch. Liczy się c/i/p/a więc gorzej mają te po sn

Lepiej brzuch z mała rana niż pochwa jak po bombie. Sikanie pod siebie przy kaszlu i dziecko z porażeniem

ja miałam dwie cesarki i po pierwszej mój maz mówił, ze sie bał ze mu bedzie przeszkadzac ta blizna, ale potem stwierdził ze nei przeszkadza. Ale z przykroscia zauwazyłam, ze nigdy nie dotykał mojego brzucha, zawsze omijał to miejsce. Blizna była i jest ohydna, nawet teraz po 15 latach, miałam zrobiona od góry w dół, biegnie od łona do pępka, i ma az centymetr szerokosci, a na dole az 3 centymetry, nie wiem dlaczego

Twój mąż to skończony chooy

Ja nie wstydzilam sie meza. Moj brzuch nie wyglada zle na szczescie. Jednak mam kolezanki bardzo mlode, ktore maja brzuchy pokryte fioletowymi pregami. Moja babcia mowila mi, ze tez tak miala ale jej zniknely te wszystkie rozstepy teraz po tylu latach nie ma sladu rozstepow na brzuchu. Moze to sie wchlania(?) Przeciez jesli nie ma tych rozstepow to nie ma tragedia po rekonwalescencji mozna uprawiac delikatny fitnes z czasem wszystko wraca do normy. Zalezy jeszcze jakie kto ma geny.

"Ja bym nie pokazała brzucha po cesarce mężowi, a wy?" A my pokazujemy, bo jesteśmy normalne, a nasi mężowie nie są kretynami.

Ja pokazałam mężowi, mamie, teściowej, ciotce i wszystkim którzy chcieli oglądać (z rodziny). Nie mam kompleksów. Nie zdradzi mnie bo mu się nie opłaca. Ma seks na zawołanie, zarabiam dużo kasy, jego rodzice mnie uwielbiaja i ma długą smycz, jest mu ze mną dobrze i sam widzi jak koledzy mają przewalone ze żony im nie pozwalają na mecze chodzić. A ja zawioze i przyjadę i kolegów porozwoze. Musiałby być kretynem żeby z powodu brzucha mnie zostawić...

ja zaraz po nie pokazywalam nikomu poza lekarzem. ale nie dlatego ze się czegoś wstydzilam tylko jakoś nie czułam potrzeby a zresztą jak się z kimś widziałam to padały pytania jak się czuje ja i dziecko a nie jak wygląda blizna... :O teraz to nawet śladu nie ma :) trzeba się dobrze przyjrzeć żeby ją zobaczyć, a ze jest poniżej linii bikini to poza mną i mężem nikt jej nie ogląda. A maz mnie kocha nie za ładne ciało tylko za to jaką jestem (a moje ciało widział już w tragicznym stanie-ślub musieliśmy nawet przełożyć-tydzień przed ślubem miał am z siostrą wypadek-na pasach potrącił nas samochód, jej niewiele się stalo-miała złamaną rękę, a ja... miałam zmasakrowana twarz :( wdtrzasnienie mozgu, złamany nos , peknieta kosc policzkowa i wybite 4 przednie zęby, złamaną rękę i 2 zebra...uderzył w nas od mojej strony. I maz mnie wtedy widział, bo wypadek był "na jego oczach", mieliśmy się spotkać w kwiaciarni kawałek dalej, on już był na miejscu... pierwszy udzielał nam pomocy. I nie przestraszył się mojej zakrwawionej twarzy, talerze i cienka rans na podbrzusxu by go nie wystraszyła...

Masz super meza. Prawdziwy mezczyzna, a nie chloptas jak wielu z nich.

Do dziewczyny wyżej. Masakra. Ty chwalić chłopaka ze się nie przestraszył twojej twarzy?! Przecież tylko choooy by uciekł. Zachowanie twojego męża to normalka.

zachowanie mojego ówczesnego narzeczonego a obecnie od 12lat męża było normalne-tyle ze z tego co obserwuje dzisiejszy świat to , to co mi się wydaje normalne, urasta do rangi wyczynu. pracuje przy rozwodach i faktycznie ludzie rozstaja się z tak płytkich powodów... już sam zamysł autorki przy zakładaniu tematu-oczywiście facet zostawi z uwagi na brzydką powierzchowność... nasz świat staje się sztuczny i plastikowy a jedyna wartość, to ta wyrażona w środkach płatniczych :(