Nivea invisible fresh

Odkąd pamiętam to głównie antyperspiranty w kulce bądź sztyfcie towarzyszyły mi w życiu, dlatego też z nutą ciekawości podeszłam do testów antyperspirantu w sprayu Nivea Invisible Fresh Black&White i postanowiłam rzetelnie sprawdzić nowość od Nivea na własnej skórze. Antyperspirant dostępny jest w cudownie świeżej wersji zapachowej - Fresh. Zapach, wiadomo, rzecz gustu, ale mi osobiście bardzo się spodobał, a jedyny minus to taki, że mógłby utrzymywać się na skórze ciut dłużej. Producent obiecuje 48-godzinną ochronę antyperspirantu. Niestety, w moim przypadku działał on do 24 godzin, a nie jestem osobą, która nadmiernie poci się. Skuteczność i ochrona to podstawowe cechy dobrego antyperspirantu i tu również je odnajdziemy, ale tylko przez pierwsze 24 godziny. Jestem przekonana, że dla większości osób to będzie i tak bardzo satysfakcjonujące. Ochrona ubrań przed plamami. Jestem zachwycona! Antyperspirant nie pozostawił najmniejszego śladu na mych czarnych i białych ubraniach. Wreszcie mogę bez obaw ubierać się w co chcę, wiedząc, że antyperspirant nie pobrudzi mych kreacji. Ogromny plus z mojej strony. Tolerancja dla skóry potwierdzona dermatologicznie. Przyznam całkowitą rację. Nivea Invisible Fresh Black&White można śmiało stosować zaraz po goleniu bądź depilacji. Nie podrażnia, nie uczula. Nie zawiera alkoholu etylowego. Opakowanie. Wykonane bardzo estetycznie, poręcznie i praktycznie, z blokadą na górze, idealne w podróży. Podsumowując, Nivea Invisible Fresh Black&White bardzo przypadł mi do gustu i z czystym sumieniem polecę go moim znajomym.