co na koniec roku szkolnego dajecie nauczycielom

witam, jestem mamą z trójki klasowej dzieci kończą 5 klasę, zastanawiamy się co kupić nauczycielom na koniec roku, nie wiemy czy po jednej róży czy jakaś duża bomboniera , czekolada. wychowawczyni i dyrektorowi większy bukiet kwiatów, +jakis upominek dla wychowawczyni, zaraz powiecie po co cos kupowac ale to nie duża szkoła i pracują tam naprawde fajni nauczyciele przyjazni dzieciom i to ma byc taka forma podziękowania jak jest u was co można kupić drobnego nauczycielowi albo niedrogi upominek wychowawcy, może jakis nauczyciel sie wypowie co najczęsciej dostaje .

Mój syn kończy trzecią klasę, składamy się po 20 zł , Klasa liczy 15 dzieci.

a co kupujecie, nasze dzieci kończą tylko 5 klasę,

Ja daję w twarz :)

Hahahahha :D

Dwie wersje: A - Nic. Chyba ze to koniec ostatniej klasy danej szkoły to wtedy mozna dac. Ale jesli to koniec jakiejs "zwyklej" klasy to nic :) Bo to ich zawod. Tobie tez nikt nie daje kwiatow i czekolady jak idziesz na urlop :) B - Jakis drobiazg, bez zadnych szalenstw.

Nic nie daje , bo wychowawczyni nas nienawidzi :)

no właśnie a nasza wychowawczyni jest super, i widzę ze w naszej szkole daje się nauczycielom nawet jak sie nie kończy danej klasy jakieś kwiaty , czekolady, tylko nie wiem właśnie czy jedna róża pasuje , czy kwiatek w doniczce który napewno jest droższy, czy właśnie jakaś słodycz,

oczywiście ze to ich zawód , ale to jest forma podziękowania , znana juz od x lat ,jak ja chodziłam do szkoły , a mam teraz 40 lat,, tak że głupio by było nic nie dać

kupiłabym 1 oprawkę na kilka zdjęć a na jednym z nich zdjęcie wszystkich ucz.w klasie z dedykacją/mottem

jeśli już to album na zdjęcia

Otrzymałam piękny duży zakwitnięty rododendron w doniczce a potem przesadziłam go do ogrodu.Kwiat ten przypomina mi moich milusińskich.Piękny prezent.

Bezsens z tymi kwiatami,bombonierkami,preentami dla wychowawcy,dyrektora,rady szkoły,nauczycieli innych klas... i po co? Mieszkam W Niemczech,w Niemczech nie daje sie tych rzeczy,jak powiedziałam nauczycielce dziecka ze w Polsce na koniec roku jest feta z kwaitami itd,to uslyszałam że tak być nie powinno i że dla nauczyciela ważne jest nauczanie,i zadowolenie ucznia,dobre stopnie,zachowanie,że to jest dla nich najpiękniejszy prezent,i rozmowa na codzień z uczniami i na luzie.I popieram to w 100 % ! Polak ma to w genach że trzeba dać,że musi być ,czy się zda czy nie to nauczyciel musi dostać NAGRODĘ! ... Głupia polska mentalność :/

16:44 ale ty nam z niemieckimi mądrościami i obyczajami nie wyjeżdżaj, bo każdy widzi jak wasz niemiecki ordung się sprawdził :D

wg. mnie to album na zdjecia na zakończenie roku dla zwykłego nauczyciela nie wychowawcy to jakos to nie fajnie wygląda

16:46 Co ma ordnung do prezentow dla nauczycieli? Chyba Ci się tematy pomyliły. Albo specjalnie to napisałeś/aś człowieczku marny.

tez mamy ten problem

U mnie nauczycielka przycisnieta do muru w koncu powidziala ze chce jakas bransoletke,taka z zawieszkami i taka dostala.

A kto daje prezenty strażakom policji ??? Ludziom którzy ryzykują życie ??

Nauczyciel to najbardziej uprzywilejowany zawód , u mnie w szkole gdzie chodzi dziecko do ptrzedszkola sa 3 nauczycielki !!!! Które zmieniają się przez zaledwie 5-6 godzin kpina normalnie

Przyjdzie taka na 2 godziny dziennie i weźmie 2000 jak nie lepiej , a po drugie jedna przedszkolanka moje dziecko szarpala

my sie z rodzicami zrzuciliśmy i kupiliśmy do klasy http://eduart.eu/

Mnie żaden klient nic nie daje, kiedy skończę wykładać towar w markecie. Co to za mania dawania łapówek/podziękowań? Za swoją pracę masz zapłatę i to powinno wystarczyć. Szczególnie, że nauczyciel to rzekomo zawód z "misją"

no to u mnie było lepiej, od zerówki do 3 klasy była jedna pani, i na koniec roku składałysmy sie zawsze dla niej na jakis drobiazg i dla katechetki i angielskiego na kwiaty , a i tak znalazły sie matki co i tak dawały kwiaty albo bomboniery coś od siebie, to to było przegiecie

Nie ma co przesadzać z upominkami. Ostatecznie nauczyciele wykonują swoją pracę, mają za to płacone i obdarowywanie ich jakieś specjalne większego sensu nie ma i nie wygląda dobrze - jeśli rozumiecie, co mam na myśli. Nic złego nie ma natomiast w bukiecie kwiatów, zwłaszcza jak np. nauczycielka pomogła naszemu dziecku pomyślnie zaliczyć (wiadomo, że czasami idą na rękę mniej zdolnym dzieciakom). Mój syn jest słaby z matmy i kobieta zdecydowanie poszła na rękę, zamówiliśmy dla niej jeden z takich bukietów: https://kwiatowyogrod.pl/do/cat/PODZIEKOWANIA/Podziekowania i była pod dużym wrażeniem. Ciężko zresztą się dziwić, bo kwiaty przepiękne i dostawca solidny.

Środkowy Palec

A co to ma być sponsoring ?

U nas dostaną fotoksiążkę - są takie specjalne dla nauczycieli, na Empik Foto je mają. Ale robimy taki prezent dlatego, że dzieci bardzo lubią swoją nauczycielkę. Na pewno jesteśmy zdecydowanie przeciwni robieniu bardzo kosztownych prezentów. Dlaczego? Bo na jakiej podstawie? To powinna być pamiątka, a nie mega kosztowny wydatek. Przynajmniej my to tak widzimy. 

Ja dałam album na zdjęcia bo mówiła, że dużo robi zdjęć i wywołuję wiec album bardzo się sprawdził.  Bardzo ładny album kupiłam na tej stronie  "FOTO-ETUI" w Poznaniu.