Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiem wam że nie spotkałam jeszcze nigdy prawdziwego chrześcijanina

Polecane posty

Gość gość

nie katolika, bo wg mnie katolicy to nie sa chrześcijanie tylko to jakaś dziwaczna sekta zbudowana kiedyś na podstawach chrzescijanstwa, obecnie nie mająca z nim wiele wspolnego... kazdy niby ''chrzescijanin'' okazuje sie potem podłym człowiekiem, który ocenia innych, obraża ich, nazywa dewiantami, złodziejami, zboczeńcami, grzesznikami a nie widzi w sobie wad, dewiacji, złodziejstwa, hipokryzji... czy tylko ja tak mam ? nie podoba mi się najbardziej w katolikach to, że grzeszą , potem idą do kosciolka, do spowiedzi, rzucą na tace , przez chwile sa dobrzy a potem robią znow to samo, bo przeciez chcieli sie poprawic, wyspowiadali sie...tak mozna w kolko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
między innymi własnie dlatego ja przestałem chodzić do kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks oralny to dewiacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor/ko ty czujesz się lepsza od tych grzeszników? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Z pewnością czuje się jako ekspert w ocenianiu innych. Taka figura na to forum zawitała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następna ujadaczka jadąca na Kościół Katolicki! Zacznij od siebie, wyjmij belkę ze swego oka. Jesteś ślepa i chcesz ślepych naprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.05. Nie tylko Katolik spośród Chrześcijan grzeszy. Grzeszą wszyscy, więc prawdziwy Chrześcijanin grzeszy również :) Jest jednak wersja Chrześcijanina, który mi też działa na nerwy - to ekstremalny hipokryta... P.S. Myślę, że jak odrzucisz pychę (swoją własną) to ujrzysz swoje grzechy w powiększeniu, a grzechy innych w pomniejszeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka niefortunnie uogólniła wypowiedź nazywając wszystkich katolików "niby chrześcijanami", co jest bzdurą. Opisała jedynie przypadki osób (hipokrytów) które można spotkać niezależnie od wyznania. Znam sporo osób które swoją pokorą, autentyczną radością i troską są nie tyle wspaniałymi katolikami co wspaniałymi ludźmi, jednak zawsze podkreślają że siłę swą czerpią od Boga. Bardzo chce się przebywać w ich towarzystwie, nie ma w nich za grama cech wymienionych w tytułowym poście. Myślę że trzeba być osobą zamkniętą na ludzi i Boga by tych osób nie dostrzegać bo nie wierzę że nie znajdują się także w otoczeniu Autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był sobie kiedyś jeden prawdziwy chrześcijanin. Ale on zmarł na krzyżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie chrześcijaninem nie może się nazywać osoba która popiera aborcję , to czysta hipokryzja "nie zabijaj " , więc albo popierasz aborcję albo jesteś katolikiem nie ma nic po środku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×