Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wydalam 1000zl na wozek spacerowy a kolezanka sie obrazila bo ona ma za 400

Polecane posty

Gość gość

Czy to normalne? To moja wina ze nie umie zarobic na najpotrzebniejsze rzeczy dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może daj jej te 600 i bedzie po równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiedziała za ile kupiłaś wózek? Może za bardzo podkreślałaś to ile kosztował i dlatego poczuła się gorsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdzila w necie. To nie moja wina ze njest leniem i siedzi w domu mimo iz dziecko ma 3lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z alufelgami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alufów nie mam ale mam ABS :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po uj sie chwalisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemy pierwszego świata.... Dorosłe baby, które wychowują dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałam jej po prostu to, co wam. Że mój wózek jest lepszy bo lepiej zarabiam i mnie stać, bo nie siedzę na wychowawczym i nie zbijam bąków całe dnie i w ogóle lepiej dbam o przyszłość mojego dziecka i jestem zaradna a nie trutniem. A ona się obraziła nie wiem czemu. Teraz jestem zakłopotana. Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×