Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agatkag

Problem z alkoholizmem w rodzinie jak i gdzie leczyć?

Polecane posty

Tak jak w tytule tematu już zaznaczyłam, problemem w naszej rodzinie jest alkohol. Zdaję sobie sprawę, że nie jesteśmy pierwszą i ostatnią rodziną, w której to się dzieje, ale niestety, mam wrażenie, że to dopiero nabiera tempa. Dlatego już teraz rozmawiałam z mężem na temat podjęcia jakiegoś leczenia. Niestety, on się trochę opiera, wiecie, jak to jest, mówi, że nie ma innej rozrywki, że ma stresującą pracę i musi się napić, wszyscy, którzy znali jakiegoś alkoholika bliżej wiedzą, że to normalna gadka. Tylko, że ja naprawdę chcę mu pomóc, nie wiem tylko do końca jak i gdzie mogą go z tego wyciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież są publiczne ośrodki leczenia, z tego co wiem, refundowane jeszcze przez NFZ. Dostanie bombę elektrolitów, trochępocierpi i już wtedy mu się odechce. Później moze iść do AA i sprawa załatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie...bo to tak prosto.Alkoholik musi chciec leczyc się sam. To musi byc jego decyzja, a nie wymuszona przez Ciebie.Ty go chcesz z tego wyciągnąć? Dziewczyno...nie żartuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolega piokow zupełnie chyba nie zna realiów, prawda? Wiesz ile mniej więcej trwa leczenie w takim publicznym ośrodku? Coś koło miesiąca. Jeśli wierzysz, że w tym czasie uda się kogokolwiek uleczyć, to albo jesteś naiwny, albo bardzo szczęśliwy. Co więcej, te „bomby” o których pisaleś też strasznie niszczą nasz organizm, bo toksyny z alkoholu też muszą być uwalniane stopniowo. Jeśli wyzwolisz je wszystkie naraz, to nie wytrzyma Ci wątroba. Nie raz przez to się zdarzały zgony, no ale lekarze traktują to jako akceptowalne ryzyko. Dlatego też ja stanowczo odradzam publiczne placówki, tym bardziej, że ma się do dyspozycji takie miejsce jak Oaza, Ośrodek leczenia terapii uzależnień, który ma naprawdę dużo sukcesów na swoim koncie. Nie tylko wśród alkoholików, ale także i innych osób uzależnionych. Osoby przebywające tam mają pełną opiekę zdrowotną, jak i psychoterapeutów, dzięki czemu mają tak świetne wyniki w leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba trochę przesadzasz… Nie wszystko, co państwowe, jest złe…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A znasz jakąś osobę, która byłaby w publicznym ośrodku i została wyleczona? Bo ja nie. Za to znam mnóstwo osób, które były na terapiach w państwowych placówkach i wcale im się nie polepszyło, więcej, poczucie niezrozumienia się pogłębiło. Jednym z nich był mój ojciec, który po wyjściu z takiego ośrodka pił jeszcze więcej niż wcześniej. Dopiero, jak odkryliśmy Oazę, to mój ojciec zaczął wychodzić na prostą. Późno, bo w wieku prawie 60 lat, ale wiadomo, jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się. Zresztą, kolega ni emusi wierzyć mi. Wystarczy wejść pod ten adres http://www.terapie-uzaleznien.com.pl/ by dowiedzieć się wszystkiego o tym ośrodku. Jest tam szczegółowo rozpisana oferta, jak i co każdy pacjent, czy członek rodziny pacjenta powinien wiedzieć. Miejsce, kadra, jak i same warunki w ośrodku zdecydowanie sprzyjają zdrowieniu. Wiem to nie ze swojego przykładu, ale na podstawie doświadczeń bardzo bliskiej mi osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Wam dziękuję za te opinie. Już jak tylko koleżanka napisała tę nazwę, to sobie ich wpisałam i rzeczywiście znalazłam spoo dobrego na ich temat w internecie. Liczę, że mój małżonek po zobaczeniu tej strony jednak da się nakłonić na leczenie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkohohlik
Hej. Znam z autopsji blisko 8 lat trzeźwienia. Ja poszedłem sie leczyć gdy sam stwierdziłem że piję ``nienormalnie``i wszyscy którym zależało na tym żebym się opamiętał już dali sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×