Wyjazd rodzinny do niemiec

Witam wszystkich .Chcialabym sie doradzic w temacie wyjazdu z dzieckiem do niemiec ,a wiec moja sytuacja wyglada nastepujaco maz pracuje w niemieckiej firmie zarabia ok 1700 1800euro chce nas zabrac do niemiec (mnie i dziecko )mamy 4 letniego synka firma w ktorej pracuje so mieszkania dodaje 300 euro niewiem jak sobie poradzimy chxialabym podejsc racjonalnie do tej decyzji moze jest ktos w posibnej sytuacji jakies za i przeciw

Przeciw? Imigranci. Nigdy w życiu.

Nie jedź, wtedy wasza rodzina się rozpadnie. Nie ty pierwsza w takiej sytuacji. Rozłąka nie może się udać, w końcu pozna kogoś, na początek będzie traktował bardzo na dystans, a po pół roku ona wejdzie mu do łóżka. Twój mąż zarabia naprawdę niedużo. No ale jeśli macie tylko jedno dziecko, to masz szansę gdzieś się do pracy załapać. Dziecko do przedszkola, nauczy się języka, a ty nawet na Basis coś znajdziesz. No chyba, że macie w Polsce chałupę i hektary, to pilnuj. W przeciwnym wypadku załatw sprawę w wakacje. I nie ma, że firma załatwia mieszkania. Musicie mieć niezależne mieszkanie, a może i pracę w firmie, która płaci normalnie, bo to co podajesz, to cieniutko.

Wiec mam pozwolic na rozlake w polsce takich pieniedzy napewno nie zarobi

Jak sobie poradzicie? Pojdziesz do pracy tak jak maz i sobie poradzicie!!!

u mnie było podobnie, najpierw jeździliśmy do siebie wymiennie, co raz trafiał się jakiś kurs do niemiec, najczęściej z oes w krakowie, bo tam najbliżej i spotkania z doskoku, i chociaż sama jazda nie była straszna, to jednak człowiek tęsknił jak się nie widzieliśmy.

życie za granicą jest przesrane, zawsze będziesz tam obca, co z kasy jak nic innego nie ma, kompletna wegetacja, będziesz mieć szybko dosyć, nic z tego nie będzie, on tam zostanie, tylko rozwód was czeka, zobaczysz

dla kogo jest, dla tego jest. Myślisz, że łatwiej z ludźmi twojego pokroju, którzy tylko narzekać potrafią?

a znasz jezyk niemiecki? jeśli nie to nawet się nie wybieraj...z bariera jezykowa istna katastrofa.. A tak nawiasem mowiac nie polecam emigracji do Niemiec,drogo ,ciężko,dla takich emigrantow jak - ( bez znajomości jezyka,lub starszych np.wyjezdzajacych przed 30,40,50 rokiem zycia ) nie ma perspektyw..90% Polakow pracuje na budowach,opieka i sprzątanie na czarno lub na smieszny basis..mieszkania drogie,ubezpiecznie,uslugi,wszystko kosztuje...Niemcy oszczedzaja i nie zarobisz już majątku przy fizycznej pracy.Nie te czasy. brak bliskich,znajomych..wegetacja..od pon do piątku tyrka a w weekend gnijesz w domu..o przyjaźniach w de zapomnij.. no i najwazniejsza rzecz PELNO CZARNUCHOW CIAPATYCH I INNEGO BADZIEWIA...niebezpiecznie... Nie polecam...

Za 30 lat Polska będzie najpotężniejszym państwem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, z ambicjami odgrywania ogromnej roli na arenie międzynarodowej – mówił prezes Geopolitical Futures George Friedman podczas Europejskiego Forum Nowych Idei. Tylko nieudacznicy wyjezdzaja z PL.