Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przesadne dbanie o siebie?

Polecane posty

Gość gość

Cześć! Niedługi czas spotykam się z pewnym mężczyzna. Jest nam naprawdę ze sobą dobrze, mamy nic porozumienia. Podobamy się sobie wzajemnie i pociąg seksualny jest nieziemski. Seks tak samo super :) Oboje o siebie dbamy (on naprawdę bardzo, jeśli chodzi o faceta, ale nie jest metroseksualny). On zaczął mi zwracać uwagę (oczywiście delikatnie), ze mogłabym zmienić coś w swoim ubiorze. Przyznam, ze w wieku 24 lat ubieram się dość na luzie, tak jak 3/4 młodych dziewcząt na ulicy. Trampki, spodnie i koszulka. Podkreślam oczywiście swoje atuty kobiecości. Chodzi mu o to, ze niektóre rzeczy mi nie pasują o on broń Boże nie chce zmieniać mnie całej, a jedynie dodać do garderoby pewne elementy. Podobnie wczoraj wyskoczył jak Filip z konopii z owlosieniem- ze mam na rękach (ok, jest dość bujne ale jestem bardzo jasna blondynka i nie rzucają się w oczy), ze mam włosy w nosie (a kto ich nie ma :D). Oraz ze powinnam iść na solarium, bo jestem bardzo blada (nigdy nie byłam i nie chce chyba). Przyznam ze się obraziłam, ale to dlatego ze nikt wcześniej nie zwrócił mi na to uwagi. Powiedziałam mu to, a on stwierdził ze widocznie bali mi się powiedzieć. Byłam chwile zła, bo mnie to dotknęło jako kobietę, ale potem zaczęliśmy rozmawiać. Wyznał, ze on także chce sie zmieniać, aby mi się podobać. Przyznał, ze bazuje w dużej mierze na opinii ludzi, ja natomiast jestem z tych, którzy maja w d***e zdanie innych. Na zasadzie- jak się nie podoba to spadaj. Stwierdziłam jednak, ze jeśli zależy mi na nim, mogę chociaż spróbować się zmienić. W końcu to tylko owłosienie i korekta garderoby. Nie jest to zmiana charakteru ani ingerencja we mnie cała. Dziwnie się jednak z tym czuje, bo jak mówię, nikt wcześniej nie zwracał mi uwagi na nic, a wiem ze jestem atrakcyjna i dbam o siebie. Ale widocznie zachowuje się trochę jak księżniczka i powinnam dac coś od siebie. Jemu zasugeruje schudnięcie z brzucha, mimo ze bardzo o siebie dba i dobrze ubiera, to nie chciałam mu tego mówić, bo wyszłam z założenia ze się akceptuje całość. CO O TYM MYŚLICIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zyciu nie zmieniłabym niczego w swoim wyglądzie bo tak chce facet. Szczególnie jeśli chodzi o styl ubierania się, czy taką pierdołę jak włoski na rękach... czy w ogole cokolwiek, co mnie samej nie przeszkadza albo mi się podoba. Trzeba być zawsze sobą. Jak się jakiemuś facetowi to nie podoba to niech spada i szuka "ideału", który nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym, żeby to było prowo, ale naprawdę taki facet mi się przytrafił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"z owlosieniem- ze mam na rękach (ok, jest dość bujne ale jestem bardzo jasna blondynka i nie rzucają się w oczy" wiele blondynek tak myśli i wyglądają obrzydliwie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chciałabym, żeby to było prowo, ale naprawdę taki facet mi się przytrafił" x Wcześniej napisałaś "Chodzi mu o to, ze niektóre rzeczy mi nie pasują o on broń Boże nie chce zmieniać mnie całej, a jedynie dodać do garderoby pewne elementy" x Chce Cię zmieniać. Zaczął od garderoby, przeszedł do włosków na rękach, zaraz zaproponuje powiększanie cycków, tatuaż na doopie itd. Jeśli Ci to odpowiada to OK, natomiast faceta ewidentnie nie interesujesz Ty, a jedynie jego wyobrażenie o tym, jak masz wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś korekta owłosienia, jutro dostaczy listę korekt: piersi, podbródek, biodra, liposukcja, pośladki, a jak nie, wymiana! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma nie po kolei w głowie. Powinien akceptować i lubić cię taką jaka jesteś a nie wydziwiać i naginać twój wygląd do jakiegoś swojego ideału który ma w swojej chorej bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie to normalne, to jakiś psychol! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak małpa! Prowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cudo, pokaż jeszcze cipcie, jak są tego samego koloru... Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gol rak
A jestes z nim? Czy tylko z nim sypiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×