Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aneta55678

Wzbudzam agresję (??) u niektórych mężczyzn

Polecane posty

Gość Aneta55678

Witam wszystkich. Temat dość nietypowy, ale jakiś czas temu zauważyłam, że wzbudzam głównie 2 rodzaje reakcji u mężczyzn: albo unikają kontaktu wzrokowego lub jest on bardzo krótki (a najczęsciej gdy kątem oka "przyłapię" jak ktoś mi się przygląda) albo faceci wręcz "wchodzą" na mnie gdy idę ulicą, tak jakby traktowali mnie jak innego faceta (??!) albo rywala? Może dla kogoś wyda się to śmieszne, ale dla mnie jest to co najmniej dziwne, bo zazwyczaj jako kobieta (podobno atrakcyjna) wzbudza się inne reakcje. Może ktoś ma podobne doświadczenie z kobiet? Chętnie też wysłucham odpowiedzi panów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak grub.e lapska ze moge ktoremu zayebac z powodzeniem jak sie bedzie krzywo patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta55678
Hehe dzięki gościu ale nie o taką odp. mi chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mi się wydaje że również wzbudzam agresję... u kobiety z którą się spotykałem i zakochałem się w niej. Próbując się do niej zbliżyć aby spokojnie porozmawiać reaguje agresywnie... Co mam zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta55678
Serio NIKT nie ma takiego problemu? Chyba serio jestem jakaś p...a :( Dzięki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest najczesciej z kobietami ktore - co z tego ze sa ladne i wygladaja atrakcyjnie, skoro maja ' meski ' charakter. Wiem, ze faceci to wyczuwaja i wiekszosc z nich nie chce takich do powaznego zwiazku. To jest taki rodzaj 'meskiej' energii w ciele kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta55678
Dzięki za tą opinię. Daje dużo do myślenia... Faktycznie coś w tym może być. Na codzień raczej staram się unikać kontaktu z mężczyznami, kontaktu wzrokowego ;) i ogólnie mam chyba taki "b***h face", ale trudno powiedzieć.. może tak mi się tylko wydaje. Kurcze, smutne to, bo trudno samą siebie widzieć z boku. Ale i tak to przerażające trochę, że nawet jeśli jest tej męskiej energii za dużo jak mówisz , to żeby mężczyźni aż niemal celowo "wpadali" na mnie, jak idziemy oboje chodnikiem to np. nie robią miejsca w przewężeniach, czy nawet jak jest szeroki chodnik, tylko idą jak czolg, prosto na mnie, oczekując że ja się przesunę chyba??! Zazwyczaj obserwuję, że do innych kobiet reagują normalnie, czyli odsuwają się..a na pewno nie ignorują.. hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz męskie cechy, to mogą się Tobą podświadomie interesować kobiety (niekoniecznie lesbijki) . Zwróć uwagę jak kobiety na Ciebie reagują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta55678
Kobiety też różnie na mnie reagują - jedne "lgną", inne -te bardziej dominujące z charakteru i osobowości faktycznie są jakieś zdystansowane i takie "uprzejmie" grzeczne na siłę trochę ;) Ale kobiety i ich podejście do mnie mniej mnie interesuje, bo tutaj raczej jest dobrze. Chodzi o to, że ja nawet jak sie ubiorę "zalotnie" powiedzmy - sukienka lub bluzeczka z dekoltem, gdzie inne kobiety jak tak się ubiorą to widzę jak mężczyźni reagują i odwracają się lub uśmiechają z uznaniem, u mnie..no cóż, tak nie ma. Albo nie widzę tego :/ ale raczej wątpię, bo to da się zauważyć raczej. Pamiętam jako młoda dziewczyna wzbudzałam naprawdę duże zainteresowanie i praktycznie nie mogłam przejść po ulicy żeby ktoś się na mnie nie gapił, najczęściej jakiś mężczyzna właśnie ;) A dzisiaj bywa tak, że sporadycznie ktoś mnie bardzo skomplementuje i wtedy zazwyczaj jestem w wielkim szoku, przyzwyczajona do tego co wyżej.. albo własnie mężczyźni zupełnie mnie ignorują lub bywają agresywni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta55678
Podbijam temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdaje mi się że masz właśnie b i t c h face i datego większość facetów tak robi. Piszę z własnego doświadczenia, i pewnie jesteś bardzo ładna z twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta55678
Właśnie od dziecka mam problem z obiektywną oceną swojej urody - nie chce wchodzić w szczegóły dlaczego tak jest, ale to w dużej mierze zasługa rodziców. Mniejsza z tym. Słyszę od bliskich znajomych czy mężczyzn często, że jestem b. ładna, ale szczerze? Nie trafia to do mnie. Wiem, że jestem atrakcyjna - bo mam dobrą kobiecą figurę, nie mam żadnych dyskwalifikujących wad ..ale trudno mi przyjąć, że faceci są wredni czy niemili dla bardzo łądnych kobiet, trochę cięzko w to uwierzyć ;) Zwłaszcza, że nie raz jestem świadkiem jak odwracają się za ładnymi dziewczynami i one wcale nie muszą się uśmiechać czy mieć jakąś wielce przyjemną minę czy wyraz twarzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raczej wzbudzam agresje u kobiet, chociaz u czesci mezczyzn tez. Z tym ja akurat nie jestem uwazana za atrakyjna a raczej za nieatrakcyja niestety. Tez nie wiem dlaczego tak jest. Ale dokladnie tak jak opisujesz traktuja mnie ludzie na ulicy. Z tym ze mnie i kobiety i mężczyzni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja ci moge powiedzieć tylko tyle ,zd każda aneta ma twardy charakter.Jest tak że facet,albo chce Cię rozebrać wzrokiem,albo tak Kątem bo patrzy bo tak go peszysz ze nie ma odwagi spojrzeć ci w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej :) Też tak mam,na mnie patrzą kobiety z pod kąta bo zazdroszczą mi urody,są tak zawistne ze nie chcą bym widziała ze patrzą. A faceci?..hm nawet nie gadam,oni to słowa nie umia wymowic przy mnie,tak się jakaja.Ludzie boją sie bardzo atrakcyjnych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta55678
Fajnie że ktoś tu zagląda :) gościu 1 (koleżanko ;)): Bardzo to przykre. Ale powiem Ci, że właśnie przez takie zachowania ja zaczęłam mieć te dziwne myśli i wątpliwości, bo przecież to nienormalne żeby mężczyzna patrzył na kobietę niemal z pogardą? Albo własnie taka agresja. Widzę różnicę, bo jak mówię - kiedyś jak nie zwracałam na to zupełnie uwagi to mężczyźni niemal lgnęli, pożerali mnie wzrokiem, odwracali się..a od jakichś 2 lat to sie pogorszyło, a ostatni rok to zupełna zmiana i praktycznie czuję się nie raz przezroczysta, niezależnie jak się ubiorę. A czasem myślę, że jak się "odstrzelę" to jest gorzej, bo tak jakby się ze mnie śmiali? Że "co ona sobie myśli? po co się tak odwaliła jak i tak beznadziejnie, hahah" :( :( gość 2 Nie sądzę żebym mogła jakiegoś faceta speszyć..jeśli już to ja się [peszylam dośc łątwo jak ktoś przystojny zawieszał na dłużej wzrok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne nie przejmuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aneta, ale na pewno mieszkasz w Polsce , prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycze ci wszystkiego najgorszego. zasluzyls by zdychac powoli na raka. bede sie o modlic o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia charakteru i silnej osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta55678
Tak, w Polsce. Ale jakie to ma znaczenie? I jeszcze dodam dziwną rzecz...zazwyczaj komplementują mnie kobiety które ja uważam za piękne (takie posągowo piękne - ja taka nie jestem odrazu mówię ). Nigdy też żadna kobieta mi nie powiedziała że jestem brzydka. Mężczyzna w zasadzie tez nie..ale te podśmie..jki i ignorowanie plus agresja.. zastanawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie olewają. Zresztą już słyszałam od kilku, że mam męski charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycze ci wszystkiego najgorszego. zasluzyles by zdychac powoli na raka. bede sie o modlic o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie że ma znaczenie gdzie mieszkasz. W Pl już tak z tobą będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta55678
opisuję sytuacje w PL wiec nie bardzo wiem do czego zmierzasz. O ile Ty sam wiesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna co mysli ze jest atrakcyjna a nie jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo w PL wiekszosc to faceciki z kompleksami ktorzy nie lubia dominacji kobiet, co ci moze zaoferowac facecik z mniej meskim charakterem niz twoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta55678
No właśnie wcale nie mam przekonania, że jestem jakoś bardzo atrakcyjna..niestety, mam kompleksy. Ale to nieistotne, bo na zewnątrz tego nie widać (chyba ;)) Nie wiem czy to kwestia charakteru, bo przecież potrzeba więcej czasu żeby poznać czyjeś usposobienie niż minięcie go na ulicy. Poza tym mam raczej powierzchowność bardzo łagodną.. dziewczęcą wręcz, więc nie mieści mi się za bardzo w głowie żebym kogoś onieśmielała czy ktoś mógłby się mnie bać. :) Prędzej juz właśnie to, że owszem innym kobietom sie mogę podobać i moga mówić to z sympatii, ale mężczyźni mogą gremialnie woleć inny typ urody i stąd taka reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×