Czy da sie z yego jakos wyplatac?

Witam, chciałam prosić osoby ktore przez cos takiego przechodzily o opisanie swoich doswiadczen. Jestem mezataka od 9 lat ( ślub nie z miłości a raczej w powinności-wpadka). Nigdy za kolorowo nie było ale teraz to jest tragedia. W ogóle nie odczuwam przyjemności w łóżku. Seksuolog stwierdziła u mnie awersje seksualna czyli niechęć do męża. Poradziła intensywną terapię małżeńską. Czy to coś pomoże czy da się tak w głowie poprzestawiac że zniknie mi ta odraza? Czy jest szansa że kiedykolwiek sex stanie się przyjemnością a nie powinnością? Dodam że to mój jedyny partner seksualny i nie wiem czego mogę się spodziewać po innych, bo podobno różnica jest...

oczywiscie, zamknij temat

Trzeba bylo myslec wczesniej. Dla dziecka lepiej zostac najwyzej umow sie z nim ze seks macie na boku a dom prowadzicie razem i jestescie w przyjacielskich relacjach. W ogole dziwi mnie strasznie ze poszlas do lozka z kims kto cie nie pociaga...kazdy seks moze sie skonczyc ciaza

oczywiscie, zamknij temat x

Na 100% nie pójdzie na to aby ktoś był na boku. Jestem wyjechana psychicznie tym wszystkim:-(

nie zaszkodzi spróbować, jeśli mimo to będziesz czuła że coś się nie klei to się rozwiedź.