ciąża po szczepieniu przeciw HPV (silgard)

Cześć. Czy są tu jakieś dziewczyny, które zaszły w ciążę po szczepieniu szczepionką Silgard? Staram się zajść w ciążę już 10 miesięcy, ostatnio przeczytałam artykuły (wprawdzie na "dziwnych" stronach www) które sugerują, że ta szczepionka jest szkodliwa i może powodować bezpłodność. Jestem przerażona!!! Czy ktoś mnie pocieszy jakąś dobrą informacją?

Tak ja szczepiłam się i jestem szczęśliwą mamą :) w dzisiejszych czasach niestety kobietom coraz ciężej zajść w ciążę :( Powodzenia życzę :)

Zamiast się szczepić na HPV najlepiej jest unikać kontaktów seksualnych z przypadkowymi osobami, a jak ma się potencjalnego stałego partnera to porozmawiać poważnie i wysłać na cały panel STD (z HPV włącznie). Jak wyjdzie czysto to współżyć, jak nie to leczyć, powtórzyć badanie i dopiero zielone światło. Innej drogi nie ma. Niestety większość ludzi jest bardzo "ciemna" pod tym względem i roznosi syfy na prawo i lewo. Pamiętajcie że współżyjąc z każdą pojedynczą osobą współżyjecie ze wszystkimi jej dotychczasowymi partnerami i ich partnerami! Higieniczne, aż szkoda gadać... A gumka nie chroni w 100% przed niczym, a przed HPV to przede wszystkim nikogo nie ustrzeże.

są opinie ze może powodować, lepiej było się nie szczepić

po tej szczepionce są problemy szkoda ze jednak na nią się zdecydowałaś a ile masz lat?

Jestem po 30... skąd wiesz, że po tej szczepionce są problemy?

Do szczęśliwej mamy... długo starałaś się o dzidziusia?

Witam ja sie szczepilam w wieku 14 lat... A w wieku 16 lat uprawialam sex z moim partnerem i dopiero po okolo 3 latach udalo mi sie zajsc w ciaze... A juz sie balam ze sie nie uda i wlasnie mam obawy ze to po tej szczepiace moze cos byc nie tak tetaz od maja sie staramy o drugie dziecko i jak narazie nic nie wychodzi:/

Jestem farmaceutką, w tej chwili się doktoryzuję i aż oczy mnie bolą od czytania waszych "faktów z życia" :) szczepiłam się p/HPV w wieku 24 lat, wszystkie 3 dawki, szczepiłam się też przeciw wzwB i innym chorobom, pozdrawiam:) Moją córkę również zaszczepiłam przeciw wszystkim chorobom, parę tys. na to wydałam, świadomie i z pełną odpowiedzialnością :)

a ja mojej córki nigdy na to nie zaszczepię, mam szwagra ginekologa i on tez tego syfu nigdy nie pozwoli podac swoim córkom