,,Dlaczego nie śpisz nago"

Dzisiaj mąż spytał mnie czemu nie śpię nago, przecież było by mi wygodniej. Powiedziałam mu, że jest mi zimno. Prawda jest inna, ale nie chce mu tego mówić. Dziewczyny czy spałyście nago kiedy nie było jeszcze dzieci ? Rodzicami jeszcze nie jesteśmy.

Nie śpię,bo nie lubię.

Nie, nie lubię nago.

A dlaczego nie powiedziałaś mężowi prawdę?

tak, i śpię nago nawet teraz jak mam dziecko

Tak, najbardziej tak lubie. A czemu oklamalas meza?

Mam mnóstwo kompleksów, najchętniej zakryłabym się po same uszy. Nie akceptuje siebie. Nie jeden gruba, ale to nie jest to.

Mąż nie wie o tym, że nie akceptuje siebie.

Nie śpię nago bo nie lubię. Mąż też nie śpi nago.

Nie akceptujesz siebie i nie możesz spać nago ? Przecież to nic nie ma wspólnego.

Ja nie rozumiem "idei" spania nago. Właśnie że nic w tym wygodnego, ani sprzyjającego zaśnięciu. Szlag by mnie trafił. A już ta co ma dziecko to dziw że sie nie boi że dziecko jej na golasa nie zobaczy. Szczególnie jeśli co jakiś czas w nocy sie coś dzieje że trzeba do dziecka iść albo dziecko może przyjść do nas

Ja I maz spimy nago of wiosny do pazdziernika (tak mniej wiecej). We koszulkach zima. Kochamy spac nago.

gość dziś A mnie szlag trafia jak mam okres i w majtkach musze spac, jest to dla mnie niewygodne i tyle. Tu nie ma nic do rozumienia, albo cos sie lubi albo nie. X Co do autorki - no brawo za fajne malzenstwo gdzie boisz sie przyznac, ze masz kompleksy. Masz plan z nim byc kilkadziesiat lat? Bo jak tak to nie widzisz, ze warto jednak powiedziec mu prawde?

Zamierzam być z nim kilkadziesiąt lat, ale ciężko mi się przyznać. Nikt nie wie.

Inni wiedzieć nie musza, ale maz raczej powinien. Po pierwsze, bo to jest najlepsza osoba do wyleczenia Cie z nich, a po drugie - takie tajemnice to najprostsza droga do nieporozumien. Bo jak Twoj maz odczuje, ze go sie wstydzisz w jakiejs sytuacji bardzo mozliwe, ze uzna, ze to on swoim dzialaniem tak sprawil, a nie ze masz kompleksy. Swoja droga seks pod koldra uprawiacie?

Nie. W nocy nie świecę światła, chyba że bardzo, bardzo delikatne, a w dzień zasuwam rolety zewnętrzne i jest ciemno.

Mam fajnego, męskiego faceta, więc nie chce i nie mam ochoty pokazywać się mu całkowicie nago. Często myje zęby kiedy mąż bierze prysznic czy leży w wannie, ale odwrotnej sytuacji nie wyobrażam sobie.

Ale to jest Twój mąż.

Niby małżeństwo a jesteście obok siebie.

Nie spie nago.

Widzisz, nie boję się że dziecko mnie zobaczy nago, bo jak idę do niego to zakładam szlafrok i nauczyłam dziecko, że do sypialni rodziców się nie wchodzi i jeszcze dodatkowo zamykamy drzwi na klucz.

Nie lubię nago. Zawsze śpię w koszulce za pupę bez majtek, lubię jak pupa ma luz oraz lubię wolny dostęp do popki, a jak wstaję do dzieci to koszulka wszystko zasłania. Zresztą nie panikuję, gdy któreś z dzieci przez przypadek zauważy mnie nago. Nagie ludzkie ciało to naturalna rzecz.

Wcale nie jest wygodniej.

Uwielbiam latem spać nago. Przyjemny chłód pościeli i ręce ukochanego na piersiach.

Spanie nago jest super! Koszulka zawsze się podwija, a w piżamie to tak jak w dresach brrr... Śpię nago, a kompleksy mam jak cholera :-) Jakbym nago miała w dzień chodzić po domu, to nie ma takiej opcji, ale w nocy..? Duchy tylko mnie widzą ;-)

Ja też lubię nago, ale śpię rzadko, najczęściej w pizamce krotkie szorty i top albo koszulce i wtedy bez majtek. U mnie też dzieci nie wchodzą do sypialni.

Tak, śpię nago i nawet nago widzą mnie moje dzieci. I co z tego?