Czy warto jest być z kimś na siłę?

Powiedzmy, ze jest taka sytuacja: jest kobieta, ktora ma juz 29 lat. Jest świeżo po rozstaniu. Tamtego faceta bardzo kochala, ale niestety nie wyszło. Zależalo jej na nim jak na żadnym do tej pory, ale on zaczal sie dystansowac, no i ona musiala zerwać zeby zachowac resztki godnosci. Nastepnie poznaje nowych facetow, ktorzy ja gdzies tam zaczepiaja i prosza o numer. Poznaje jednego, drugiego. Ale w kazdym jej cos nie pasuje pomimo, ze obiektywnie nie są źli ( w miare przystojni z niezla praca). Ale jeden np. wydaje jej się infantylny, jakiś taki z ktorym ona nie znajduje wspolnego jezyka, z drugim tez na randce nie poczula chemii... Co powinna wg was zrobic? Szukać kogos czy chwilowo sobie odpuscic?

odpuścić

Odpuścić

Odpuścić.

Może zrób sobie jakieś 2, 3 miesiące przerwy bo potrzebujesz ochlonac po zwiazku. A pozniej kogoś szukaj. Nie zamykaj sie tez na milosc w ogole bo masz juz 29 lat i jesli chcesz kogos miec to jednak nie powinnać zwlekac bardzo dlugo, ale te 2, 3 miesiace moga Ci pomoc ochlonac. Co do tego czy sie wiazac z kims na sile to nie warto bo nie bedziesz szczesliwa

odpuscic