Podrywanie facetów

Zastanawiam się nad tym od jakiegoś czasu. Warto podrywać faceta czy raczej nie..? I w sumie według was - mężczyzn (o ile tacy tutaj są, bo wiem że z tym ciężko) lepiej działają te wszystkie popularne gierki, zgrywanie nieco niedostępnej i delikatne odsuwanie się czy bycie szczerą i naturalną w swoim zachowaniu?

Ja na przykład z natury mam tak, że jak ktoś jest za blisko mnie, od razu się na chwilę izoluję. Weszłam w nową relację z kolegą i mamy ze sobą kontakt ale nie wiem, czy moja naturalnie wychodzącą ze mnie gierka w niedostępność go nie zrazi.

To zalezy jakiego faceta szukasz. Jak dojrzalego emocjonalnie, to na widok gierek zwiewa. Jak infantylnego playboy, to czasem dzialaja

Czyli właściwie lepiej zostawić to tak jak jest i zachowywać się normalnie? Nie chcę nikogo udawać ale czasami sama muszę się odsuwać co może wyglądać jak tego typu gierki...

Mogę powiedzieć Ci że facet docenia i walczy o to co się zdobywa, więc nie powinnaś być zbytnio łatwa tzn. powinnaś okazywać zainteresowanie no ale bez przesady... Jeśli mu zależy to powinien Cię gdzieś zaprosić nwm na kolacje, kawe itp. A jeśli jest nieśmiały to powinnaś jakoś zasugerować mu to i wtedy będziesz miała jasny przekaz czy serio mu zależy na tej znajomości... Pozdrawiam Mężczyzna :)

Dziękuję bardzo za pomoc, Mężczyzno :) A jak widzisz na przykład rozmowy przez wiadomości? Pisanie jako pierwsza jest w twojej opinii okej czy nie?

Nie ukrywam że śledziłem trochę Twój ostatni temat... Moim zdaniem jesteście dorośli jeśli znacie się miesiąc czy może dłużej a ta znajomość nie idzie do przodu to niedobrze. Pisząc sms-y czy nawet na portalach społecznościowych przez cały czas to zabijacie całą atrakcyjność Waszej relacji. Moim zdaniem jeśli on nie inicjuje jakiegoś spotkania to Ty powinnaś coś wymyślić zasugerować że masz wolny wieczór i dawno nie byłaś w kinie i zobaczysz co on powie na to... Weź go sprawdź czy mu zależy ;) Może jest nieśmiały i głupio mu zapytać a spotkania czy jakieś gesty w pracy to nie to samo, bo ciągle między Wami ktoś jest ...

Facet docenia to co się zdobywa.....niby tak, ale mężczyźni mają też swoją dumę, mogą być kulturalni, zrobić pierwszy krok ale nie lubią się narzucać. Często jedno "nie" za dużo i możesz go nigdy nie zobaczyć.

Wiecie co, jak na razie to idzie do przodu. Znamy się nieco dłużej :) Wręcz bardzo długo, poznaliśmy się dawno temu ale nie mieliśmy za bardzo kontaktu, ostatnio zaczęliśmy po prostu się częściej widywać i coś poszło. Rozmawiamy dużo, piszemy często właściwie codziennie. Nie wiem po prostu czy to dobrze, jak np ja będę coś sugerować. Nie chcę się zbłaźnić. Widzimy się jutro, chcę nawiązać do ewentualnego spotkania

mnie nie jest łatwo poderwać , bo nie jestem zainteresowany randkowaniem dla mnie to strata czasu

To super, ale ja się nie pytam o ciebie - kogoś, kto nie jest zainteresowany randkowaniem :)

chyba , że ... POdeszła by do mnie jakaś laska skąpo ubrana , to moze bym sie zainteresował

musiałby mieć ładne nogi albo czymś sie wyróżniać https://www.youtube.com/watch?v=jpwaFAYfS5o

jakby podeszła do mnie taka panna , to bym sie nie oparł https://www.youtube.com/watch?v=ZfkwW4GgAiU

z naczy nie opierał