Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamdoscczekania

Zareczyny ile czekalyscie ?

Polecane posty

Gość mamdoscczekania

Tak się zastanawiam jak było u Was z zareczynami ? od roku i 10 miesiecy jestesmy razem , od 1o miesiecy mieszkamy razem .. Po roku znajomości bardzo chcielismy razem zamieszkać - on bardzo nalegał . Ja się zgodziłam i tak też sie stało .. jednak moi rodzice bardzo zle zareagowali na to ,ze mieszkam z facetem bez slubu ( rodzice bardzo pobozni ) zwyzywali mnie od stop do glow .. i mozna powiedziec ze w emocjach nawet wyrzekli się mnie .. przezyłam to ogromnie . Bartek widząc jak emocjonalnie to wszystko się rozegrało powiedział" to się pobierzmy , ja nie widze problemu ' .. Powiedziałam ,ze nie zrobię tego ,ze nie bede brać ślubu z przymusu bo rodzice tak chca i ze to powinno sie odbyć z miłości i ze wczesniej nawet o tym nie myslal a teraz wielce slub i dodalam ze poza tym jstesmy razem dipiero rok i ja nie jestem jeszcze gotowa i pewna .. no i tu palnełam bo go to strasznie ruszyło . mija rok od tej sytuacji .. nie tak dawno wypity po swoich urodzinach mowil ze chce miec ze mna 5-raczki :D i ze bede jego zona czy to mi sie podoba czy nie . odpowiedzialam "ale kto powiedzial ze ta wizja mi sie nie podoba " ... no i to tyle .. zaraz beda dwa lata jak jestesmy razem .. od niemal roku razem mieszkamy , kocham go .. ale powoli trace cierpliwość . Mam wrazenie ze on mi się nigdy nie oświadczy ... :C Chciałabym dzidziusia ..on doskonale o tym wie z reszta sam chce dziecko ! ..ale powiedziałam sobie ,ze pierw zareczyny ,slub i wtedy maleństwo . Nawet jakbym zaszla w ciaze to nie wzielabym z nim slubu bo ja chciałabym by to sie stalo z milosci a nie ze wzgledu na dziecko i tak samo odmowilabym. :c mam dość czekania .. on traktuje slub jako konieczność . czyli jak już jest dziecko ,albo np problem z rodzicami to mozemy sie pobrać . podzielicie się jak to bylo z Wami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jestesmy razem rok i facet wspomina o pierscionku, a kiedy sie pobierzemy, to sie okaze. Moim zdaniem za jakis rok sie pewnie zdecyduje, o ile go znam. Mi termin ten pasuje. Wiesz, u Ciebie mozliwe ze do slubu nie dojdzie, chyba, ze zaczniesz szczerze rozmawiac z facetem zamiast kazac mu sie domyslac, czego chcesz. Znam sposob rozumowania facetow i takie zachowanie jak Twoje 95% odczytaloby jako informacje, ze Ci nie zalezy na pospiechu, wazne, ze wyjdziesz za maz, moze byc za 10 lat albo na lozu smierci. Wiec jesli chcesz deklaracji a moim zdaniem chcesz, zacznij mowic czego chcesz jak dorosla osoba, bo mozliwe, ze nie doczekasz sie oswiadczyn przez nastepnych wiele lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdoscczekania
Ale co ja mu takiego nie jasnego mowie , nie chce naciskać wiec nie wyskocze z hasłem " gdzie pierścionek " ale juz mnie to troche ma .. mieszkamy razem , dzieci planujemy a pieroscionek i slub to temat tabu :X bo oprocz tego ,ze wspomina to nic nie robi w tym kierunku ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile czekalam? Poznalismy sie pod koniec stycznia 2013, w tym samym roku pod koniec maja zareczyny. W sierpniu 2014 slub. Z bylym bylam 7 lat, slyszalam milion deklaracji, tylko deklaracji. Mysle ze jak facet wie, ze chce z Toba spedzic reszte zycia to nie bedzie zbyt dlugo czekal. Nie mowie o takich ekstremalnych przypadkach jak moj bo my czekalismy z zareczynami o cztery miesiace za dlugo. Milosc od pierwszego wejrzenia i pewnosc po 1 spotkaniu ze to jest to,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×