Opowiem wam moją historię

Poznałem ją na tu na forum. Od razu zaiskrzyło. Potrafiliśmy pisać od nocy do świtu. Tyle wspólnych godzin, maili, smsów, rozmów telefonicznych. Nim się spostrzegłem, zakochałem się w niej. Ona też zapewniała, że czuje to samo. Dziś wiem, że mnie zwodziła. Kłamała. Ale po co? Dlaczego robiła mi nadzieję, że chce się ze mną zestarzeć, że jestem dla niej kimś wyjątkowym, skoro porzuciła mnie z dnia na dzień bez słowa? Gdy się do niej zwróciłem z zapytaniem "dlaczego", odpowiedziała chłodno, że dla niej to była tylko zabawa, która wymknęła jej się spod kontroli. Przestraszyła się konsekwencji. Od miesiąca nie daje znaku życia. Nie wiem gdzie jej szukać i czy to ma sens.

Nie ma sensu. To skutek uboczny forum ;)

Nie zakochałeś się w niej, tylko w jej wyobrażeniu i idealizacji. Twój umysł spłatał Ci figla. Miłość przez łącze, to nie miłość. Po ile wy macie lat ludzie? 13?

Przeżyłem coś podobnego, chociaż trochę inaczej. Też okazało się że dla Niej byłem tylko zabawką. No cóż... potraktuj to jako wzbogacające doświadczenie, i żyj dalej. Nic innego ci nie zostało...

Ale powiedzcie po ile wy macie lat? Tak mniej więcej? One dały wam foty jakiejś super laski z neta i się zakochaliście w wyglądzie?

gość dziś Gościu, zakochałem się w niej. Widzieliśmy się na żywo. Spaliśmy ze sobą. Nie chciałem o tym pisać, ale Twoja odpowiedz mnie do tego zmusiła, bo nie chcę niedopowiedzeń.

gość dziś Super laski :O Młotku tu nie wygląd ma znaczenie :p

Jak te kobiety wam zawróciły w głowach? Myślałam, że tylko kobietę da się omamić ładnymi słówkami.

Tak, zawróciła mi w głowie. Zrobiłbym dla niej wszystko. Myślałem, że kobiety są bardziej uczuciowe, zależy im na stałej relacji. Okazuje się, że jej chodziło tylko o seks, a kiedy jej się znudziłem (nie wiem w sumie co nią kierowało), wyrzuciła mnie jak zepsutą zabawkę do kąta.

gość dziś Dramatyzujesz

Tak, wygląd nie ma znaczenia :D Jakby miała 120 kg na na pewno okazałoby się, że jesteście zapracowani i nie macie czasu na takie znajomości :P Kogo chcecie oszukać? :P

gość dziś Mucha grubasie turlaj się :D

gość dziś No ciekawe, że chcecie się wiązać z kobietami które was nie chcą.

Kiedy czytam te pełne kpiny komentarze że :"jak to na forum i w ogóle jak dzieci...", to wiem że osoba która tak pisze, mało przeżyła. Forum kojarzy pewnie z własnym jego odbiorem, jako miejsce gdzie chciano z nim/ nią tylko pisać. Zrozum człowieku że za literami kryją się ludzie. Pojęcia nie masz, ile tu się narodziło miłosnych historii, dramatów a nawet narzeczeństw czy nie uwierzysz kilka małżeństw! Owszem, nikt tu nie przychodził szukać miłości, tak jak nie szuka się jej przychodząc np do klubu. Zagląda się w takie miejsca dla funu, rozrywki. Ale jak to bywa w życiu , który pisze najlepsze scenariusze, wszędzie można spotkać tego Kogoś. I to jest piękne w tym popieprzonym świecie.

Dostala co chciala i uciekła. Życie jest p******e kolego. Ja od dluzszego czasu sobie wmawiam, że muszę byc szczęśliwa, bo inni ode mnie oczekują pomocy, wsparcia, a kiedy ja jestem w rozsypce udają, że nie widzą. Tak jest i z Twoją panną. Kiedy ona Cie potrzebowala wiedziala gdzie wołać, ale Twoje problemy ma w d***e. I to jest wszystko tak popieprzone, ze tylko płakać ( co wlasnie robię od baaaardzo dlugiego czasu) to nic, ze sama w poduszkę, ale lżej. I Ty tez sie wkurz albo wyplacz. To pomaga. Nie idz tam gdzie Cię nie chcą. Wspieram i pozdrawiam. Bedzie ok. Prawda?

gość dziś Może dlatego, że w pierwszym poście nie napisałeś, że się spotkaliście, że to była realna znajomość? Hmmm?

Vanilia 1234 dziś Sygnalizowałaś, że masz problemy? Skoro udajesz, że jesteś szczęśliwa, może nikt się nie domyślił?

22:05 Teraz mam to gdzieś. Mam gdzieś miłość dzieki której mialo byc tak pieknie, mam gdzies co ludzie o mnie będą mówić. Mam gdzies " przyjaciol" co odzywaja się tylko jak czegos chcą. Mam wszystkiego dość. Staraj sie, pocieszaj slowem w zamian ciągle problemy i wymagania , bo ja muszę. Nic nie muszę! Tylko dotarlo to do mnie o wiele za późno. Przegryw życia, byc wciąż wykorzystywanym i uswiadomic to sobie kiedy zostalo sie samej. Autorze a tą kobietą sie nie przejmuj. Niczym sie nie przejmuj bo zwariujesz.

Ale ja ją kocham i nienawidzę jednocześnie za to co mi zrobiła. To cholernie boli.

Vanilia 1234 dziś Dobrze, że wreszcie dotarło. Ile lat Ci to zajęło? Nie można być zbyt dobrym na tym świecie ;)

Wanilia vel slodka vel pewna jestem, ty tez zagralas na uczuciach innych. Mnie nie oszukasz. Nie baw się ludzmi stad . Nie pomyslalas ze karma zawsze wraca. Wrocila do ciebie. Nigdy nie oklamuj i nie udawaj kogos kim nie jesteś. Mam nadzieję, ze juz nikt na forum nie da sie nabrac na twoje pelne oszustwa slodkie pierdzenie.

gość dziś Gdyby wraziła skruchę, to wybaczyłbyś?

Z pewnością nie zauważyli kiedy postanowilam się wygadac. Patrzyli tylko nic nie mówiąc. Nic!! Unikanie wzroku i tylko " wspolczuje"... ot kur.... okazana pomoc.Wiekszosc tak reaguje w obliczu czyjejs krzywdy czy problemów. Dobra koniec jęczenia nad sobą, nie niszcze tematu Dzieki za mozliwosc wygadania się.

22.18 uwazaj na tę modliszkę. Dobrze Ci radzę.

Vanilia 1234 dziś Tulę i trzymaj się :)

Ona zawsze robi z siebie ofiarę. Jako slodka i jako pewna i teraz jako Vanilia. Zniszczy ciebie chlopczyku jak całą mase facetow stąd. Twoj wybor.Dlatego potem wlasnie te jęki porzuconych sie czyta ;)

gość dziś Jak zniszczyć? Daj spokój :D

gość dziś gość dziś Gdyby wraziła skruchę, to wybaczyłbyś? xxxx Tak

cała mase facetow? A skad ty to wszystko wiesz?:D

Wiem ;)