Samotne po 30stce dalej nie rozumieją że PRZEGRAŁY życie

i jeszcze narzeka i dopę do swojej rodzinki obrabia jaka to żona niedobra

gość wczoraj wygrać życie znaczy zdobyć równowage życiową, a przegrać to brak równowagi, czyli..... zaniedbywanie jakiejś części życia aby poświęcać wiecej czasu innej części życia.

pewnie że przegrały, dlatego plują jadem jak żmije, to z braku stabilizacji życiowej oraz z braku kootasa

dziś Niektóre z nich dla zaspokojenia potrzeby " kootasa" korzystają z usług męskich prostytutek albo nawiązują niezobowiązujące dłuższe lub krótsze romanse pajacu :-) :-) Co do stabilizacji życiowej to jest z pewnością większa niż twoja sfrustrowany pajacu. Ewidentnie od dłuższego czasu nie ciupciałeś stąd te debilne temaciki. Idź do burdelu i sobie ulżyj.

Samotne po 30tce mogą się bzykać z kim chcą a ty autorko posta Już nie :D :D

Kogoś tu bardzo boli życie kobiet po 30 tce. Co Ciebie to tak interesuje? Wiele z nich wcale nie narzeka a Ciebie tak boli i próbujesz wmówić im że są przegrane. Jaki masz w tym cel? Jakieś kompleksy, przykre doświadczenia?

tez mi wygrana - zrzedliwy, zgryzliwy maz i nieposluszne bachory

gość wczoraj no sukces i "wolność" jak hooj, dawać doopy jak ostatnia kur/wa po kątach komu popadnie, oto nowoczesne baby, żałosne się tym nawet chwalić

gość wczoraj nie ma celu jest tylko uświadomienie i FAKTY, baba to towar o krótkiej przydatności, i możesz się z tym nie zgadzać ale to FAKT

Lepiej być starą panną niż przegrać i zmarnować życie z mężem którego się nie kocha. Ślub na siłę to piekło na ziemi a jeszcze większym piekłem jest małżeństwo zawarte z presji społecznej albo uczuciowej, gdy się kocha kogoś innego i nie może się z nim być. Dlatego go lepiej być samej bo przynajmniej nie trzeba się dostosowywac do męża którego się nie nosi.

dziś Tak... lepiej siedzieć z dziadem i nic do niego nie czuć ale dla "dobra społecznego", "dobra mężczyzny" ( bo przecież musi mieć dziurę do bzykania a niezagospodarowana dziura to "zło") "umilić" sobie życie zmuszając się do związku. dawać doopy jak ostatnia kur/wa po kątach komu popadnie, oto nowoczesne baby------------ Zajmij sie debilu własnym tyłkiem a od cudzych dup się odwal.

Nikt Ci z babą żyć nie każe. Żyj tylko w środowisku męskim skoro baby Cię rażą. Będzie Ci dobrze.

Oj autorze od razu widac ze cos ci w zyciu nie wyszlo bo tak plujesz jadem i wmawiasz wszystkim ze to z nimi cos nie tak. Poza tym chyba ze strasznego zadupia jestes jesli 30 to dla ciebie starosc a jedyne wyjscie to wyjscie za maz :-): Nie cieszysz sie zyciem, prawda?

zasłaniają się czymś innym, "karierą", podróżami czy rodziną rodzeństwa, ale naprawde mają przesrane życie, nikt ich nie kocha, mają chorobe psychiczną przez TV, jakieś fanaberie jak to ich życie powinno wyglądać i jak jakiś związek, ale zdechną same z kotem a ich mniej ogarnięte i brzydsze koleżanki będą szczęśliwymi matkami i w fajnych związkach, a te tylko pluć jadem i zazdrościć, co za przegrywy hmmm, nie zrobiłam kariery, nie podróżuję, bo mnie to nie kręci, nie mam rodzeństwa, nie oglądam TV, nie mam kota,nie lubię dzieci, związki nigdy mnie nie kręciły. A co do zdychania w samotności, to mam co najmniej 3 ciotki wdowy- jedna jest wdową aż od lat 37, a w zeszłym tygodniu zmarła mi ciotka mężatka, tylko mąż jak się dowiedział, ze jest śmiertelnie chora i trzeba się nią opiekować to spie...do swoich rodziców i pojawił sie dopiero po roku na pogrzebie. Także nie przesadzałabym z ta wspólną starością aż po grób

gof no to cb obchodzi przegrywie

Kobiety po 30 jezdza starymi samochodami i zbieraja kase na nowego poloneza

Ty za to możesz zbierać jedynie na starego, poobijanego malucha.

gość 2017.07.03 kto ci każe żyć z mężem którego nie kochasz? Pokochaj kogoś i z nim żyj, czy to z facetem czy z koleżanką czy nawet z kotem czy kozą, ale pokochaj KOGOŚ, nie ważne kto to jest. Tylko że wy singielki kochacie tylko siebie a innych nie potraficie, bo zamiast zalet to w każdym widzicie tylko wady. Zdechniecie marnie obsmarowane w własnym gòwnie. Przykre, ale widocznie tak musi być.

samotne po 30 przesrały swoje życie

dziś A skąd wiesz że singielki kochają wyłącznie siebie? Przeprowadziłeś jakieś badania, ankietę na wszystkich singielkach żyjących na tej planecie ? Puknij się w głowę, może coś zatrybi.

O 5.27 juz durniu pier/do/lisz w necie :D nacpany złomie :D

gość dziś bo singielki po 30 to egoistki, oraz nie potrafią stworzyć związku

Jestem mężatką i mam dziecko, ale nie mogę pojąć dlaczego tak plujesz jadem? Mówisz, że samotne po 30stce przegrały i są złośliwe? Tymczasem to ty zachowujesz się jak totalny przegryw życiowy, w dodatku zgorzkniały i nie kochany. Nikt szczęśliwy nie pisałby tak złośliwie na publicznym forum jak ty. Ja bym się spaliła ze wstydu gdybym była taka jadowita nawet w sposób anonimowy. Bleeeeeeeeeee

Nie mam kota, nigdy nie chciałam mieć faceta, dzieci mnie brzydzą. Żyję w idealnej równowadze, niczego mi nie brakuje. Jako młoda dziewczyna zdecydowałam, że nie będę uprawiać seksu, więc w tym momencie nie mam już najmniejszego popędu. Nie jestem gruba, ani brzydka. Zdarzają się jacyś koledzy, którzy chcieliby czegoś więcej, ale to nie jest dla mnie. Mam w życiu inne cele, które realizuję. Fazę damsko-męskich relacji pominęłam i nie żałuję.

gość dziś O 5.27 juz durniu pier/do/lisz w necie smiech.gif nacpany złomie smiech.gif Zgłoś tak tępoto, produktywni obywatele wstają wcześnie rano, ale co ty o tym możesz wiedzieć stara ruro

dziś Trzeba było " młody" frajerze stawiać na edukację. Gdybyś sie uczył to dziś byś otwierał oczy o 7:00/8:00

Autorze, twój temat dowodzi, że sam masz kompleksy i chcesz się dowartościować, pisząc źle o innych.

Produktywny obywatel piepszy od rana w necie bo nie ma do kogo :D

Przecież on się wogole nie kładł spać, w południe sie wyspi.

Co nagie do autora? Same w pracy przeglądanie Internet. Nie raz to widziałem.