Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O co mu chodzi? Nie moge go rozgryzc...

Polecane posty

Gość gość
Hm, pomyliłaś fora, to nie forum cnotek-niewydymek z oazy. W dodatku chłopak chętnie uprawia seks oralny, więc coś ci się pomyliła ta powyżej. A co do autorki - a niby czemu miałabyś na niego nie wskoczyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on po prostu woli seks oralny,nie chce stosunku bo boi się że zajdziesz w ciążę. Albo jest ukrytym gejem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam, ze nie biore jeszcze tabletek a normalnego seksu nie uprawialam... Jak mialabym na niego wskoczyc bez gumy na czlonku? Chyba, ze bardziej mowa o zachecie...? Tj. wejsc na niego, poocierac sie, zmyslowo poruszac, piescic dlonmi jego klate i oczywiscie nie przestajac go calowac :) Myslicie, ze to cos da? Facet ewidentnie jest napalony, tylko cos go powstrzymuje. Moze na serio nie lubi z guma i to go rozprasza? Tylko w chwili obecnej nie wyobrazam sobie inaczej... Tym bardziej, ze po zerknieciu w kalendarz, w dni wyjazdu bede miala dni plodne... Zaczynam sie obawiac nawet tej gumki i juz sama nie wiem, czy prowokowac takie sytuacje... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam tutaj swoj przerobiony post - tam nie ma zadnego odezwu, a staralam sie opisac sytuacje jasno, klarownie i kulturalnie :) Witam, napisze jeszcze raz, bo kilka osob oburzylo sie moim slownictwem, a nie taki mialam zamiar. Jestem szczera kobieta, brzydze sie klamstwem, wiec czesto nazywam po prostu rzeczy po imieniu ;) Wracajac do watku: mam problem z interpretacja zachowania mojego faceta. Opisze problem bardziej szczegolowo niz poprzednio, moze to da wam dokladniejszy obraz calej sytuacji. Oboje mamy po 25 lat, spotykamy sie 2,5 miesiaca ('znalismy sie' z widzenia od marca, ale oboje *balismy sie zagadac i w koncu on sie odwazyl :) ) . Swietnie sie dogadujemy, smiejemy z tych samych zartow, mamy podobne zdanie na wiele tematow. Kiedy tylko ma okazje, dotyka mnie po brzuchu, pupie, dloniach, twarzy, caluje nieziemsko, z uczuciem... Problem w tym, ze ja chcialabym pojsc juz o krok dalej. Poki co piescimy sie oralnie - najczesciej on zaczyna, a potem ja mu sie 'odwdzieczam' (nie chcialabym go sploszyc, bo wydaje mi sie, ze jest strasznie niesmaly, wiec sama niczego nie inicjuje). Moze w stosunku do tego, co napisalam wyzej, wyda sie to smieszne, ale tak - jestem dziewica. Czyzby dlatego bal sie pojsc naprzod? :) On mial juz dwie partnerki seksualne = nie jest prawikiem, wiec spodziewalabym sie, ze to raczej ja bede oblewac sie rumiencem i zwlekac z tymi sprawami... Za kazdym razem, kiedy sie spotykamy, widze (i czuje ;) ) , ze ma ochote na seks, podnieca sie... ale jak przyjdzie co do czego, to konczymy na pieszczotach. Mielismy do tej pory jedna lozkowa sytuacje, gdzie liczylam na pelna penetracje, ale nie chcial kochac sie w gumie, twierdzac, ze go to rozprasza. Ja z kolei nie chce sie truc tabletkami, dopoki nie bede miala pewnosci, ze seks bedzie w miare regularny (kobietki, rozumiecie, prawda?). Ktos odpisal mi we wczesniejszym watku, ze byc moze obawia sie ciazy - tylko cz wtedy chcialby bez gumy? Rozmawialismytez o dzieciach (sam poruszyl ten temat!) i wyszlo, ze i w tej sprawie sie zgadzamy. Generalnie jest bardzo odpowiedzialnym, rozsadnym i poukladanym facetem jak na swoj wiek (zajmuje sie mlodszym bratem i schorowanymi dziadkami). Jak wygladala ta rozmowa? Ano po prostu zapytal na ktoryms spotkaniu z kolei, ile chcialabym miec dzieci. Pozniej po jakims czasie spytal kiedy... i to by bylo na tyle w temacie prokreacji :P Za 2 tygodnie planujemy wspolny wyjazd w gory. Oboje sie nakrecamy, mowimy, co bedziemy sobie wzajemnie robic... Po prostu widac, ze ma ochote na konsumpcje :) Trzy dni temu zalatwil juz pokoj, w ktorym bedziemy nocowac... i jest mi strasznie przykro, bo sa tam dwa pojedyncze lozka :( Jak mam to zrozumiec? Chce sie wymigac od seksu czy moze tylko zabawic, a potem uciec 'do siebie'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×