facet

Co byście sobie pomyślały jak byscie zobaczyli faceta na ulicy w skórzanych spodniach

wiesz co jesteś żenująca autorko a ja mam teraz pytanie do mężczyzn co byscie sobie pomysleli jak byscie zobaczyli kobietę ubraną w skórzaną spódnice lub spodnie

powiem tak jestem pewien na 99% że kobieta jak by zobaczyła faceta tak ubranego to by pomyslała ze jest pedałem albo zboczeńcem a ja powiem że gdy bym zobaczył kobiete tak ubraną na ulicy pomyslał bym że jest prostytutką i nie ma znaczenia jaka to jest spódnica czy mini czy do kolan czy do kostek jest skórzana a w takich kieckach stoją często kobiety w lesie zatyrzymujące samochody nawet moja żona tak twierdzi

A ja mam koleżanke która pracuje przy biurku i od czasu do czasu jest ubrana w taka spodnice w pracy

Zaraz pedał a moze przed chwilą z motocykla zsiadł

O dokładnie. Gdy widzę mężczyznę w skórzanych spodniach zastanawiam się jaką maszyną jeździ ;)

Ludzie kwiaty :) tak mi się kojarzą na tle otoczenia. Z nastoletnich lat mam sentyment do kowbojskiego stylu ;)

A czy trzeba być rockmanem albo kowbojem lub motocyklistą żeby chodzić w takich spodniach

Lubię. Jednoznacznie i dwuznacznie ;)

Ja często zakładam skórzaną spódice do pracy i nie czuję się w tym żle jeżeli bym zobaczyła faceta ubranego w skórzane spodnie wcale nie myslała bym że to pedał czy zboczeniec dla mmnie to są spodnie jak każde inne

Jestem facetem, mam 33 lata i od 12 lat chodzę w skórzanych spodniach. Bo lubię. Jeśli komuś to nie odpowiada to jego problem.