Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie poprzewracalo wam sie w glowach

Polecane posty

Gość gość

z tymi pieskami ? Pies to w budzie w swoim boksie. Wiadomo maly w domu ale z psem do restauracji ? To nie przesada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dokładnie. W restauracji też. Ze mną są zawsze i będą. Mały i duży. A jak życie w budzie ci się podoba to zawsze można się przeprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dziecko w restauracji to potrzebne? pies chociaz nie wydziera sie jak opętany:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę psy w reastauracji niż dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies siedzi zazwyczaj pod stolikiem i nawet o tym nie wiesz... Żałosna wypowiedz... Mam nadzieję że nie masz żadnego psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za myślenie... Pies w budzie... Żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiesz, ze pies siedzi pod stolikiem, szczeka nie do opamietania, bo pancia nie chciala mu dac zarcia albo zobaczyl gdzies innego psa lub kota, zebrze od kogo tylko moze. Rozwala pysk ze zwisajaca slina i ciezko oddycha, jesli to pies szczy gdzie popadnie w szczegolnosci gdy stoliki stoja na zewnatrz obsikuje wszystkie krzesla i slupki dookola. Lize sobie fi/uta a suka jak ma cieczke brudzi krwia i lize sobie ci/psko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.13 twój komentarz jest bardzo prymitywny... Zdecydowanie wolę zjeść z psem niż z osobami reprezentujacymi taki poziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo to będą się z tymi psami kąpać się w jednej wannie i wycierać tym samym ręcznikiem. To chorzy ludzie, ktorych nikt nie lubi i nikt nie kocha oprócz psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że nie wiesz z kim się wycieralas jednym ręcznikiem hotelowym... Idź kobieto Zajmij się czymś pożytecznym i zostaw ludzi którzy są zdolni kochać zwierzeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jeden panski piesek nasikal kobiecie na sweterek zwisajacy z krzesla. Stoliki staly przed restauracja. Kobieta sie wkurzyla i nie dziwie sie. Wiem, ze od tamtej pory jest tabliczka zakaz psow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa... kogoś trzeba kochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam, ze to dla nich norma. Reczniki hotelowe sa prane w goracych temperaturach (gotowane) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma kogo to i pieseł dobry. Mialam kiedys psa i niestety oddalam. Niszczyl wszystko. Buty, dywany, male rzeczy trzeba bylo chowac. Zjadal wszystkie okruchy jakie byly na podlodze i ziemi. Chodzilam z nim ciagle do weterynarza, bo przez to ciagle mial goraczke. W koncu weterynarz zrobil mu przeswietlenie okazalo sie, ze ma cos w jelicie. Dal mu jakies silne leki. Mowil, ze jesli go nie wyczyszcza to operacja. Leki na szczescie podzialaly. Dlugo niestety z nim nie szlo wytrzymac. Oddalam do siostry ciotecznej w dobre rece, tam sa dzieci i dzieki nim szybko sie zaadaptowal. Ja juz wiecej psa nie wezme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam psa, kocham zeierzeta itp....ale w zyciu nie wpadlabym na pomysl by isc z nim do restauracji.....Autorko, rozumiem ze robisz prowo tak? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co was to obchodzi? Ja psa nie mam, ale jak dzieci trochę podrosną to może się zdecydujemy, psiak to członek rodziny więc co was dziwi pies w restauracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlodziejka zrobiła przygryw w markecie z psem i wyniosła coś drogiego. Trafiło do lofmbardu bo tam się pierze także brudy. Dlatego nosi torbę dużą i zawsze coś wyniesie. A on kulawy ciul jeździ starym fordem co to nie pasuje numer vin do budy. Taki krętacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies nie jest człowiekiem i nie ma prawa bytu w restauracji. Sama miałam kiedyś psa, którego bardzo kochałam, ale to tylko pies. łeżeli ktoś twierdzi, że pies ma takie same prawa co człowiek, to ma ewidentne problemy z głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwierzeta i jedzenie ? Na to nigdy nie zgodzilby sie sanepid chociazby. Jesli ktos nie rozumie takich spraw to naprawde musi sie leczyc. Ktos ma psa niech go kocha ale nie wszyscy musza kochac i tolerowac zwierzeta. To nie las.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam psa ale nie przyszlo mi do glowy zeby psa do restauracji zabierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×