Karmienie piersia a smoczek

Potrzebuje porady. Moj pierwszy synek nie widzial na oczy smoczka a karmiony byl piersia do 14 mies. Teraz mam blizniaki ktore rowniez karmie piersia ale po jedzeniu zaczely ssac moja piers dla samego ssania i nie potrafia zasnac bez ssania, dzis nawet jeden musial poprostu miec moja piers w buzi. Niestety ale nie moge siedziec caly dzien i trzymac ich przy cycku wiec stwierdzilam ze kupie smoczki. Pojechalam do sklepu kupilam ale robaczki moje narazie niechetnie podchodza do tego tematu. Czy ktoras miala podobnie? Czy nie wplynelo to na karmienie piersia z ktorego nie chce narazie rwzygnowac. Dzieci maja 3 tyg

Mój miał smoka i w niczym to nie przeszkadzało, normalnie karmiłam piersią. I tak pierś zawsze była nr jeden, a smok z braku laku.

Moja starsza córka ssała smoka i pierś, duże udogodnienie. Młodsza tylko cyc, żaden smok jej nie przypasował a kupiłam chyba z 5 różnych modeli. Ja byłam jej smoczkiem. Studiowałam wtedy zaocznie i byłam szczęśliwa że moje mleko z butli załapała. Jak masz dwójkę to musisz jakieś smoczki im przypasować bo inaczej tego nie widzę..... Ale zawsze chciałam mieć bliźniaki:-)

No wlasnie z jednym bylo ok, mial piers ile chcial najadal sie i spal pol godz trzy ale spal a z dwojeczka nie raz jest tak ze jeden spi a drugi i mamka i mamka i nie idzie odlozyc :-/ nie moge przeciez siedziec caly dzien z nimi a wiem kiedy sa glodni a kiedy chca tylko possac cokolwiek. Spacer tez w polowie drogi przestawal byc fajny bo jedno sie budzilo aby pomamkac. A teraz maly sukces dalam jesc wlozylam do wozka, pierwszy starszy zassal i stwierdzil ze jak ma ciagac gume to pojdzie spac, a drugi w czasie spaceru possal ze 3 razy i spal i pol godz na dworzu bylismy, od razu mi lzej ze wyszlam. Mozw moje wyrzuty sumienia pojda w kat.

u nas pierś + smoczek. smoczka załapał dopiero w 2 miesiącu, wcześniej było kiepsko, odrzucał go i wolał zasypiać przy piersi. dla mojej wygody nauczyłam go że przy cycku się nie zasypia.

Moja córka ma dwa tygodnie i też jej czasem podaję smoczek. U mnie problem jest taki, że obudzi się i zje z obu piersi, a potem jeszcze chce possać dla samego ssania no ale wiadomo, że coś tam jednak połyka i potem wymiotuje, nie ulewa tylko po prostu chlusta. Nie jest do końca przekonana ale w awaryjnych sytuacjach trochę się zajmie smoczkiem.

Spróbuj smoczek MAM. Wygląd nie powala ale trzeba przyznać że jest niezły.

Narazie sprobuje te co mam. Narazie efekf jest taki ze chlopaki pluja tym smoczkiem ale orzynajmniej odechciewa im sie ssac i ida grzecznie spac :-)

Jakie wyrzuty sumienia, dziewczyno?

Mój syn był wczesniakiem i miał straszna potrzebę ssania. Nawet położne powiedziały żebym zwracała uwagę czy je czy tylko sobie trzyma pierś bo potem będzie płacz ze piersi bolą. Smoka dostał jak miał 2 miesiące ale nie bardzo ogarniam co to jest do końca był to raczej uspokajacz który gdy miał trochę ponad rok wylądował na dobre w koszu. ważne żeby nie dawać smoka cały czas i żeby patrzećzec jak jedzą z piersi i wszystko może się udać.

Mój pierwszy synek uwielbiał smoka i mimo wszystko ssał pierś do 15 miesiąca,drugi również ma smoka i nadal ssie pierś bez problemu mimo ,że ma już 11 miesięcy. Próbuj systematycznie podawać im smoczek ( ten ktory zauważyłaś że najbardziej im odpowiada ) , w końcu powinni załapać. A tak na marginesie to gratuluję bliźniaków, muszą byc cudowni!

Może to kwestia smoczka, moja miała różne rodzaje bo podostawalam w prezentach i jedyny jaki chciała ssać to lovi. Do dzisiaj, mimo że ma 10mc używa tylko z tej firmy i dalej rozmiar dla noworodków :) kupiłam większe ale póki co wypluwa. Podejrzewam, że to kwestia tego, że te z łowi mają łukowaty kształt i cała powierzchnia przylegają wokół ust dziecka, tak jak pierś, a na przykład te z aventu to tragedia. Mam jeden z firmy MAM i też go ssała ale krótko bo ma dziwną budowę i zwyczajnie jak zasypiała to jej z buzi wypadał.

Wyrzyty sumienia ze dzieci gume musza ciagac :-) a tak powaznie moze faktycznie ksztalt smoczka ma tutaj znaczenie bo z butelki potrafi pic i chetnie wypija a tych smoczkow nie chca. Sprobuje jeszcze albo kupie inne. Choc czasem je zassa, zwlaszcza jeden ale przewaznie maja odruch wymiotny. O zgrozo dzis zauwazylam ze dzieci nie umia uspokoic sie u meza co wczesniej nie bylo problemu, jak je ja odkladam to spia a od meza zaraz sie budza.