Gość gość Napisano Lipiec 6, 2017 Moj chlopak duzo zarabia, a ja malo. On skończył ściśly kierunek studiow, ma ścisły umysł, w zwiazku z czym przebiera w ofertach. Ja wrecz przeciwne- humanistyczne, ale ciezkie studia. Bede dorabiac się latami, podczas gdy jego juz na wszystko stać, a jest bardzo młody. Naprawde ciesze się, że tak mu sie wiedzie, trzymam za wszystko kciuki, ale mimo wszystko źle sie czuje. Jak jakis nieudacznik. To normalne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach