Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Godzina odbioru dziecka ze żłobka

Polecane posty

Gość gość
Ograniczona unyslowo autorko bo już inaczej nie potrafię do Ciebie przemawiać. Może dotrze jak będę pisać w sposób w jaki Ty się tutaj odnosisz do innych. Dlatego słoma z butów bo obrazasz kobiety, które siedzą w domu generalizujac przy tym. Jednocześnie nie mając pojęcia z jakich przyczyn każda z nich w tym domu siedzi. Ja Ci podalam jeden przykład. Tyle z mojej strony. Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj sobie swoje wpisy. Takie samo dno jak i inne wpisy, które Ty sama oceniasz negatywnie. Dno i dwa metry mułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko w tym wieku nie potrzebuje rówieśników - potrzebuje mamy. Nawet najmłodsze przedszkolaki nie potrzebują rówieśników - one rzadko kiedy bawią się ze sobą, dzieci w tym wieku bawią się często w to samo, ale "obok siebie". Wystarczy poczytać troszkę podręczników (nie poradników dla rodzicow) z psychologii rozwojowej. A jeśli już naprawdę dzieckiem nie możesz się zająć, to lepiej zatrudnić nianię - dziecko będzie z nią w swoim otoczeniu, gdzie czuję się bezpiecznie. A nie wśród obcych ludzi, obcych ścian itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nienawidzę tych p/i/z/d które trzymają dzieciaka w domu i dopiero jak on idzie do szkoły czy zerówki to zaczyna przebywać w większej grupie ludzi. Dziecko musi się socjalizować, uczyć życia z innymi, takie dzieci już w żłobku/przedszkolu mają swoje małe problemy i uczą się walczyć z nimi. A nie przyjdzie taki dziki odludek do zerówki czy szkoły i w szoku, że tyle się dzieje wokoło i pojawiają się jakieś problemy, gdzie jego jedyną reakcją na nie jest płacz, bo nie wie dzieciak jak się odnaleźć. Moja córeczka chodziła do przedszkola od 3 roku życia na kilka godzin, mimo, że ja byłam w domu z niemowlakiem. Nie wysłałam jej bo "nie chciało mi się" ale dlatego, żeby uczyła się żyć w grupie z innymi dziećmi, a nie wiecznie przy mamusinej spódnicy. Nie zaszkodziło jej to, a wręcz przeciwnie. Nie rozumiem trzymania dziecka pod kloszem tyle lat, a potem zdziwienie, że nie umie się odnaleźć w grupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego 3letnie dziecko a co innego półtoraroczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka woli zrzucić wychowanie własnego dziecka na obcych ludzi. Sama pracuje w zlobku. Jest to żłobek prywatny. Mam masę matek ktore siedzą w domu z drugim dzieciem a starsze wyrzucają do złobka. Z wygody. Niczego wiecej. Błędem jest myslec ze dziecko sie bawi z rówieśnikami-jak juz ktos wspomniał, bawią się ale osobno. Dziecko nie skorzysta z tego pobytu pozytywnie-oderwanie z pewnego i rodzinnego środowiska, nowe dziecko w domu, choroby etc: nie wiem czy wiesz ale dziecko ma słaba odpornosc a Ty mu fundujesz cały syf ze złobka i przy okazji noworodkowi. Jesli chcesz tak potraktować swoje dziecko to wiedz ze kiedys ono potraktuje tak Cb. Dziecko potrzebuje matki a nie obcych cioć i dzieci. Jesli satysfakcjonuje Cie ze dziecko nauczą obce kobiety kilku piosenek, ruchów i wierszyków to masz wąskie horyzonty wlasnie Ty. Ja moje dziecko nauczyłam do 3 r.ż. wszystkiego sama. Poszła dopiero do przedszkola. Myślisz ze w zlobku to leci sie z programem i 3 językami obcymi??? To są dzieci ktore przychodzą na przechowanie. Głownie zabawa jest w zlobku nawet przedszkole ma 30 minut zajęć dla trzylatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne podejście autorki, która chyba sobie nie zdaje sprawy, że jak wyśle dziecko do żłobka to zamiast sobie popracować będzie za chwilę miała szpital w domu, z dwójką dzieci. Nie znam ani jednego przypadku, żeby dziecko w żłobku nie chorowało. Do tego zarażać będzie to młodsze. Chyba jedno z najmniej odpowiedzialnych podejść - wysłać roczniaka do żłobka przy drugim niemowlaku. Ani nie oszczędzisz, ani dzieci nie skorzystają na tym. Powodzenia i współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja znam kupę dzieci które nie chorowały w żłobku. 1/3 grupy mojego syna. Nie liczę kataru, bo to nie choroba.a i nie pisz mi za chwilę że dla noworodka katar to już szpital. Syniewal często katar i córkę zaraził raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie znam żadnego dziecka ktore nie chorowało w zlobku. Znam za to nieodpowiedzialnych rodzicow ktorzy dziecko w dniu skończenia ostatniej dawki antybiotyku wysyłają do złobka, dają ibum przed zeby tylko dziecko zostało przyjęte a pozniej niech sie dzieje wola nieba, przynoszą lewe zaświadczenie podczas gdy u dziecka jest zapalenie spojówek, tłumacza wszystko alergiami, wmawiają ze w domu kataru i kaszlu nie ma itd itd. Jesli ktos lubi zeby jego dziecko sie tak męczyło-bo dorosły z zatkanym nosem i kaszlem kiepsko funkcjonuje to co dopiero dziecko! Niektórym nie lezy w interesie samopoczucie dziecka. Oczywiscie rozumiem matki i ojców pracujących bo trzeba ale w przypadku autorko to jedynie własny egoizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kayar-smiertelna choroba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej autorko wzruszyla nas twoja wypowiedź:) jesteś TAKA super , taka mądrą ohhhh ahhhh a nie potrafisz ogarnac 2 dzieci w domu? Kiepsko, kiepsko hehe swoja droga nie szkoda ci dzieci ? Zlobek= Choroby, choroby, choroby ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 miesieczne dziecko nie potrzebuje innych dzieci. Tak male dzieci potrzebuja opieki jeden na jeden. One nie bawia sie z dziecmi tylko obok siebie. W tym wieku zlobek to nic innego jak przechowalnia. Do tego dochodza choroby. Nie znam.zadnego dziecka ktore nie chorowalo w zlobku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko chodzi do praywtnego przedszkola w Katowicach www.familia.edu.pl. Bardzo sobie chwalę to miejsce bo moje dziecko co dzień opowiada jak było fajnie i co robili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×