Rzeźbie z kozy z nosa,jeśli ktoś chce złożyć zamówienie

Proszę o dostarczenie swojego materiału Wyrzezbic potrafię wszystko Polecam się

Od rana coś mnie kręciło w nosie. Wsadziwszy koniec palca do prawej dziurki, poczułam pod paznokciem znajome zgrubienie. Niewiele myśląc chwyciłam ten twardy koniuszek i pociągnęłam. Poczuła,m jak wydobywa się coś nadzwyczaj długiego i lepkiego. Wykopalisko było na początku zaschniętą kozą niewielkiej średnicy, a następnie po około 2cm przechodziło w długi galaretowaty glut w kolorze szaro-żółtym. Chętnie podzielę się nim z Tobą o ile podasz adres wysyłki, oczywiście zabezpieczę te niezwykłą konsystencję mojego dzisiejszego urobku w odpowiednim foliowym woreczku strunowym. Marzy mi się rzeźba impresjonistyczna, nic oczywistego ani banalnego. Wytęż swoją wyobraźnię.