Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wozek kola skretne czy nie?

Polecane posty

Gość gość

hej, znajde tutaj jakas zwolenniczke wozkow z kolami nieskretnymi? wszedzie wychwalane są własnie te ze skretnymi, ale ich amortyzacja błaga o pomste do nieba ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to Twoje zdanie- ja mam odmienne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wybieram koła kwadratowe,są ładne i modne.Na takich kołach można wózek posuwać na płasko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
darujcie sobie trolle ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam nieskretne z amortyzatorami, na spacer po galerii niezbyt wygodne, ale na spacer w plenerze nie do zajechania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja miałam skrętne -po galeriach nie latałam, bo nie lubię, za to spacery wszelakie- nawet po lesie- rewelacja, a amortyzacja też bez zarzutu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyłącznie skrętne. Ja na amortyzatory nie narzekam, a wózek użytkuje już drugie dziecko. Z tym, że wyżej mieliśmy dość porządny. Koła da się też zablokować, próbowałam. To była totalna masakra. Nie da się tak spacerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyłącznie duże pompowane i nie-skrętne :) jak babyactive ballerina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam gondole z nieskrernymi kolami, powiem tak. Wózek prezentował się wspaniale, dużo ludzi zaczepiali mnie i pytało gdzie kupiłam, ze ładny itd. Zaletą było to, że gondola była bardzo dużą, spokojnie z 8mc dziecko by pojeździli. Koła dawały radę na każdej powierzchni, zima, latem, w błocie na śniegu, piasku. Zawieszenie totalnie przejmowało całe wstrząsy, do tego dzięki nim wózek miał funkcje kołyski. I to na tyle z zalet. Wad jest więcej, popierasz w wózki te są dużo większe niż inne, jak masz mały bagażnik to nieźle trzeba się nakombinowac, żeby wsadzić go do samochodu. Stelaż jest bardzo ciężki, jak dziecię podrośnie to wchodzenie z nim na schody jest doscy ciężkie. Do tego koszmarem jest przejście przez drzwi, które samemu trzeba sobie otworzyć. Zazwyczaj kończy się to poobijaniem drzwi i wózka. W moim wózku bardzo często schodzilo powietrze z kół, nie mam pojęcia czym to było spowodowane, bo miałam nowe dętki. Ogólnie, wózek fajny jest, jak się mieszka na wsi, wózek zostawiasz w sieni i nie musisz pokonywać 10 drzwi żeby wyjść z bloku. Dodam jeszcze, że mialam ten wózek 3w1, jak wmontowalam spacerówkę to od razu się go pozbyłam, tam brzydko się prezentował. Jak się wmontuje nosidełko to też nie wygląda zbyt atrakcyjnie. Może to zależy od wielkości kół, ja miałam 14calowe. Kupiłam spacerówkę że skrętnymi kołami ale pompowanymi i dużymi. Nie jest złe, z bloku wychodzi mi się o niebo lepiej, na wynikach daje radę. Gorzej jak się zjeżdża z wysokich krawężników, wtedy przednie koła mogą się po prostu złamać. Z doświadczenia na pewno drugi raz takiego retro bym nie kupiła. Mialam model adamex champion retro deluxe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skrętne, pompowane, duże koła przydają się, gdy ktoś ma problemy z kręgosłupem. nieskrętne koła wymuszają podbijanie wózka w wielu sytuacjach, jak np. chcesz skręcić itp. To duże obciążenie dla lędźwi po takim 2 godzinnym spacerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dalabym rady bez skretnych kol. Przeciez to katorga. Opcje skretna mozesz zablokowac przeciez. A juz w ogole nie podobajaa mi sie wozki retro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowałam się na wózek z nieskrętnymi kołami, z zawieszeniem na skórzanych paskach, bo na okres gondolowania postanowiłam postawić przede wszystkim na wygodę mojego dziecka. Żadna inna amortyzacja nie da dziecku takiego komfortu, a już na pewno nie w wózku, który ma skrętne koła. Czego by twórcy nie wymyślili, to wózek z amortyzatorami lata tylko w pozycji góra dół. W wózku na pasach drgania przenoszone są też na boki, jako lekkie kołysania. Dla dziecka nie ma nic lepszego, ale dla rodzica to już nie jest oczywiście taki komfort ;) Takie wózki są większe, cięższe, mniej wygodne do manewrowania. Ale jak patrzę na noworodki wytrząsane w tych skrętnych wózkach, to nie mam serca mojemu dziecku zafundować tych samych wrażeń. Tyle się mówi o syndromie "dziecka potrząsanego", że od wstrząsów mózg takiego dziecka doznaje mikrourazów, no nie mogłabym. Więc kupiłam wózek na paskach, niestety wersji 2w1, bo o inne trudno, a jak dziecko wyrośnie z gondolki, to wózek sprzedałam i przesadziłam w spacerówkę ze skrętnymi kołami - nie parasolkę, ale też nie taką wielką jak od zestawu 2w1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syndrom dziecka potrzasanego od jazdy w gondoli- kobieto po kocich łbach bez przerwy z tym swoim dzieckiem chodzisz? Bo ja miałam dobry wózek ze skretnymi kołami i moje dziecko absolutnie nie było w nim wytrzesione, a chodziłam zarówno po chodnikach, jak i po leśnych drogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieskretne , zdecydowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riris
Ja mam wózek polskiej marki adamex, barletta jest bardzo dobra, ma podwójny amortyzator, można nią jeździć bez problemu nawet po drogach gruntowych. Koła ma pompowane, posiada pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa, sporo akcesoriów w zestawie, także fajna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×