Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę pozbierać się po roxstsniu

Polecane posty

Gość gość

Bardzo ucierpiało moje poczucie wartości. Nic mi się nie udaje. Straciłam jakaś życiową energię. Jest mi bardzo źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też i jestem mężczyzną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę to udaje przed innymi że jest wszystko ok a w środku jestem pusta i rozgoryczona. Nie umiem sobie pomóc choć staram się funkcjonować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też. zostałem sam jak palec ze swoimi problemami. strasznie się na niej zawiodłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie byłem do końca ok. ale chciałem wszystko naprawić. myślałem że mnie naprawdę kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zostałam sama i też się zawiodłam na nim. Czuję się oszukana i mam ogromny żal do niego. Nie okłamał mnie ale czuję się oszukana. Jest ciężko. Już przechodziłam fazy idealizowania go, potem go żałowałam, potem nienawidziłam a teraz czuję ogromny ogromny żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja żyje nadzieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że może w końcu ona zrozumie i się odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie tak jest przez pierwsze miesiące to przywiązanie do ukochanej osoby :( z czasem bedzie lepiej zobaczysz. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żyłam nadzieja że się odezwie ale już nie. Jemu coś w głowie chyba się poprzestawiało albo nie wiem. Mam do Niego ogromny żal. Minęło kilka miesięcy ale mi jeszcze nie przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprzestawiało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, ale to było chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było podobnie :) możesz coś o tym napisać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chore rozstanie wiele niedomówień jak z dzieckiem, takie zachowanie. Urwany kontakt.Pozostał żal i niesmak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego się na niej zawiodłeś? Co chciałbyś żeby zrozumiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu mnie źle traktowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to ona nie życzyła sobie kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie oboje zawiniliśmy. Najpierw ja zdenerwowałam się na Niego potem on na mnie. Wszystko wyglądałoby inaczej gdybyśmy porozmawiali o tym normalnie , o tym co zaszło, ale on nie chciał ze mną rozmawiać. Jak dziecko, dlatego mam do Niego ogromny żal i zastanawiam się jak on może normalnie funkcjonować skoro zachował się jak tchórz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było odwrotnie z tym rozmawianiem. to ja chciałem rozmawiać, wyjaśniać a ona nie chciała mnie słuchać. czasami miałem wrażenie że ona już myślami jest z kim innym. u mnie jest ciężej o tyle że mamy coś "małego" razem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ja kochasz i macie mieć dziecko to walcz o nią. Walcz o swoją jakby nie patrzeć rodzinę. Mi pozostaje żal. Najgorsze jest to, że jak już zaczynam się czuć lepiej psychicznie to dzieje się coś co znów mnie łamie i przypomina o bolesnym burzliwym rozstaniu. Żebyśmy rozstali się po ludzku zylabym normalnie ale większość winy zwalam na Niego! I był taki moment w którym za to jego wycofanie z całego serca nienawidziłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już jest na tym świecie od dwóch lat. dzięki za miłe słowa ale to nie ma sensu. jej się nie przetłumaczy. musi sama zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×