Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jędrek_z_Krainy_Deszczowców

I co, pójdziesz tak po prostu spać?

Polecane posty

Gość gość
bede spac snem sprawiedliwego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pijesz, nie pij... idź spac z rekoma pod koldrą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisz*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzięłam się na odwagę by napisać w tym wątku gdyż chciałabym zaczerpnąć opinii doświadczonych już w tym temacie. Otóż nigdy wcześniej nie rozmawialiśmy z narzeczonym o swoich fantazjach seksualnych. Niedawno ku mojemu zdziwieniu on zaczął drążyć ten temat. Na początku ciężko było mi o tym rozmawiać jednak po dłuższej chwili zaczęła podobać mi się ta rozmowa i podniecenie, jakie temu towarzyszyło. On wyznał mi, że fantazjuje o trójkącie 2m+k oraz, że bardzo pociąga go myśl, iż w jego obecności oddałabym się innemu. Przyznam się, że spodobało mi się to jako fantazja, czuje podniecenie myśląc o takiej sytuacji, jednak w miarę rozwoju naszej rozmowy na ten temat On spytał czy nie chciałabym tego urzeczywistnić. No i tu się waham gdyż mam wiele obaw z tym związanych. Z jednej strony takie doświadczenie mnie intryguje po tym jak czytam, jakie wrażenia i doznania towarzyszą takim zbliżeniom. Z drugiej strony biję się z myślami jak mogłabym oddać się innemu mężczyźnie, nawet za Jego przyzwoleniem, czy poczucie tego, że jestem wyłącznie Jego kobietą w pełni mu oddaną nie ucieknie bezpowrotnie? Co tak naprawdę będzie on czuł widząc mnie z innym? Boję się, że po fakcie może stracić do mnie zaufanie, bo przecież skoro nie miałabym oporów by zrobić to na jego oczach to tym bardziej nie będę miała oporów by zrobić to za jego plecami. Nie chciałabym, aby naszły Go takie właśnie myśli, bo o ile za jego przyzwoleniem czuję, że byłabym skłonna to zrobić, wiedząc, że sprawiam mu tym wielką przyjemność tak bez Jego wiedzy absolutnie. Czy nasze relacje po takim doświadczeniu się nie zepsują? Czy On nie będzie czuł, że jednak coś stracił? Boję się również, że może pozostać w Nim jakiś żal, jak już będzie po wszystkim, który mógłby mi wypominać przy nadarzającej się kłótni. Oczywiście On zapewnia mnie, że tak nie będzie jednak nie jesteśmy w stanie przewidzieć co tak naprawdę będziemy czuli. Czy będzie to moralny kac czy też niezwykły bodziec do wzmocnienia tego co nas łączy. Jesteśmy ze sobą już 6 lat, planujemy wkrótce ślub i nie chciałabym zniszczyć tego co jest między nami. Jest nam w łóżku cudnie jednak nie ukrywam, że fajne byłoby podgrzać tą temperaturę. Wcześniej nie dopuszczałam do siebie myśli, że mogłabym się oddać innemu a teraz po Jego namowach pojawiło się pragnienie spełnienia fantazji mężczyzny, którego kocham. W związku z tym zwracam się do Was z wielką prośbą abyście opisali mi jakie wrażenia, odczucia towarzyszyły Wam po pierwszym razie. Czy to wzmocniło Wasze związki czy też wręcz odwrotnie. Czy czuliście kaca moralnego czy też pełną satysfakcje i nie żałowaliście tego co się stało. Co tak naprawdę Panowie czuli widząc jak ich kochana kobieta oddaje się uciechom z innym? Czy rzeczywiście warto coś takiego przeżyć? Mam nadzieję, że pomożecie mi rozwiać te wszystkie wątpliwości. Czekam na Wasz odzew. Pozdrawiam serdecznie. ( Kurcze ale się rozpisałam ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż dziwi, że nie masz takich doswiadczeń.Tyle tylko, ze slowo "kac moralny" nie występuje w Twoim słownictwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właśnie zrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze coś, nigdy nie zaglądam na uczuciowy. Nie każdy "gość " to ja. Nie popadaj w paranoję. Teraz strzelaj ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co? Potrzebujesz MaxOn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co myślisz, że tym tematem zwabisz jakąś sukienkę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwabi :) Ale już nie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego masz stary avatar Piotrka Pedofila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmijek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...a może napisz uczciwie ewentualnej potencjalnej, którą zwabisz na @ , że jestes w pakiecie ze swoją ex, którą biegniesz bzykac zawsze gdy zaskomli u Ciebie o seks. Jesli nie będzie jej to przeszkadzać to spoko, jesli jednak będzie to daj jej zyc i przestań dręczy psychicznie. Nie miałam wyjscia, musialam tutaj to napisać bo @ pokasowalam. Zresztą setki razy pisalam i prosilam, ze jestesmy z roznych bajek i to koniec. Nie rob z siebie idioty zakładając te chore tematy. Jestes tym kim napisałam w ostatnim @. Mączynskiego mam w głębokim poważaniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieganie do eks na roochanie to oznaka braku powodzenia u kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie tyczy tez ex. Żeby skamlec o seks.... Kobiety to szmaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro daje ci d**y i jesc i jest tak fajnie to zamieszkaj z nia. Tylko ofp*****l sie juz ode mnie. Daj mi czlowieku zyc bo od tygodni mnie nękasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popiertolony facet jakis :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jak każdy tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×