Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jestem biedna? Oceńcie

Polecane posty

Gość gość
Ja nie wiem czy kiedykolwiek mi się uda dojść do zarobków 30tys na miesiąc. Musiałabym coś dobrze przemyśleć. A kiedy mam myśleć, jak nie mam czasu się wys/rać nawet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym ze ja mam silną fobie społeczna :( boję się jeździć busem i boję się chodzić do sklepu , boję się odezwać do kogokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opłat mam do 200 co 2 mce. Żeby nie było. W tym miesiącu mam urlop więc płacę za sieciówkę tylko połowę. A w zeszłym roku zarabiałam 1000zł tylko i też oszczędzałam, fakt, że za mieszkanie koszty dzieliłam. A wtedy oszczędzałam tylko 50 do max 200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zyjesz skromnie, ale to raczej nie bieda, wielu bogatych tez zyje skromnie a szary papier jest zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem wolałabym swoje życie bez takiej kasy, a z czasem. Często lecąc na urlop mam tylko tydzień czasu i to wyrwany z gardła , a kiedyś spokojnie mozna było na skromny mieć 2 tygodnie czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:28 Nie bój się ludzi-kogo tu sie bać? Ja podchodzę do tego następująco... Próbuję przewidzieć ludzkie zachowania-sprawdzalność mam 98% Ktoś taki jak ja nie może być gorszy od nich. Tego się można nauczyć -naprawdę Kiedy już wiesz że masz nad innymi przewagę masz też wiarę-zwłaszcza w to, że jesteś mądrzejsza. Możesz to przekuć na swoją korzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja wiem ale , boję się ze nie mam perspektyw na życie już : / zawalilam szkole bo bałam się rówieśników , niby mam wykształcenie ale nic z tej szkoły nie wynioslam bo całe lekcje myślałam jak uciec z tej szkoły i nie patrzeć na ludzi którzy mnie obgadywali , szczególnie szkolne "piękności " do końca rozwalily mi psychikę , a ja zawsze byłam miła usuwalam się z drogi , teraz one mają super pracę chłopaków a ja żyję jak ufoludek w samotności i robię za wycieraczke dla innych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyczuwam ludzkie emocje na kilometr. Czasami mam dobry humor i daję się lubić, ale miewam gorsze dni i wówczas zapędzam te owce do konta . Ludzi nie można się bać bo nasz gatunek należy do drapieżników. Znasz prawa natury -prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet część nauczycieli tych wredniejszych mną gardzila : / do tego ta "bida" wyjevjalabym za granicę ale serce bym w samolocie połknęła ze strachu , ze będę musiała żyć wśród obcych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla innych moja sytuacja to patologia , x patologia to tez nie to samo co bieda... to forum robi ludziom wodę z mózgu, musisz podchodzic z dystansem co tu ludzie wypisuja, przechwalaja sie, ile to nie zarabiaja, i ze trzeba wydawac tyle a tyle.. lubia dołowac innych... jakbys miała straszna biede, to bys nie pytała, czy ja masz... a widocznie nie czujesz jakiegos bólu d**y, wiec na co rozwazac dalej? Mozna sie porywnywac do USa, wtedy to bieda, albo Etiopii- wtedy jestes bogata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale moim problemem jest to ze ja nie potrafię nikogo ponizyc :( nawet jak ktoś mi zrobi krzywdę ja nadal nie potrafię :( obiecuję sobie ze nie wybacze a później i tak puszczam płazem dlatego ludzie mnie nie szanują , na stażu dobrze pracowałam nie obijalam się jak niektóre panny ale i tak mi dokuczali :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:32 Przejmowałaś się lalkami? Daj spokój! Nie mając urody możesz poświęcić czas na to wszystko, na co lalkom już czasu nie starczy! Wiem ile czasu pochłaniają tipsy rzęsy wszelkie poprawki i botoksy . A wszystko po to żeby tamta suka zazdrościła. Bez sensu! Powinnaś olać ten temat jeśli ciebie nie dotyczy i skupić na tym czego lalki nie ogarną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam niby podobno brzydka nie jestem ale fakt nigdy bym nie dała za paznokcie 60 złotych dla mnie to jest nowa bluzka albo patelnia do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:38 Nie jesteś mściwa- mam tak samo. Nie starcza mi już czasu ani ochoty na tą przypadłość. Wolę zająć się jedną z miliona pasjonujących mnie rzeczy -jeśli już mój kierat-da mi taką szansę. W pracy nikt, poza wybranymi przeze mnie osobami, nie darzy mnie sympatią. Przede wszystkim sprawiam wrażenie zadzierającej nosa-chyba taką mam urodę bądź styl bycia-nie wiem dokładnie. Ale jest grupka osób którym daję się poznać naprawdę-takich z którymi współpracuję. Na resztę nie starcza mi już zapału:) nie przejmuję się tym wcale. Trudno. Mam dwoistą naturę ponoć. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wzięłabyś kredyt we frankach gdyby ci dawali 20 lat temu jako taki który spłacisz bez problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 3 koleżanki w liceum ale lubily też mnie tak "jak im wiatr zawial " boję się ze nigdy nie dzwigne się z tego życiowego niemoctwa , chodziłam do psychologa ale nie pomógł .. psychiatra też był ale dał leki i "spadaj" dawalam innym ludziom z siebie tyle ile mogłam , inni za to przestawali mnie widzieć po jakimś czasie , nie zabije się bo się boję ..Tak sobie żyje na tej zabitej dechami wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miło było z kimś pogadać :) I w końcu się dowiedziałam czy jestem biedna czy nie :) miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:50 A ja miałam w życiu już przeróżne epizody w tym depresyjny Więc znam osobiście i psychiatrę i psychologa którzy deklarowali pomoc-pomijam szczegóły, bo mój temperament nie umiera nawet kiedy ja już nie mam nadziei;) Był taki czas w moim życiu kiedy eksperymentowałam z hipnoterapeutą Okazało się bowiem że mam wypaczone pojęcie o hipnozie. Hipnoterapeuta to to samo co psycholog tyle że atrakcyjniejszy w obyciu. Zazwyczaj ma atrakcyjny głos-mógłby pracować w radio! I obchodzi się z tobą jakbyś była gościem spa i miał za zadanie cię odprężyć W końcu kiedy mu się uda może działać Czyli leżysz na kozetce i drzemiesz w pełni świadomości a ten tym swoim atrakcyjnym głosem zaczyna ci wpierać że jesteś pępkiem świata, jesteś najważniejsza -Bo po prawdzie taka powinnaś być dla samej siebie! Więc wychodzisz z tej swojej fobii społecznej w mgnieniu oka. A do hipnoterapeuty chodzisz bo kochasz jego głos :) ha ha ha Naprawdę polecam bo to spa dla podświadomości która u ciebie jest zmieszana z błotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosia ,skończ już. Całe miasto Cię obgaduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka niby znowu Gośka ? Serio uważasz że wiesz kto pisze ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz oszczędzać aż tak mocno. Ja kupuję więcej jedzenia a zarabiam 1500 zł. Kluczem jest dobry sposób oszczędzania. Stosuję metodę jakiegoś Ekera o dzieleniu kwoty na mniejsze. Więcej o tej metodzie dowiesz się tutaj mojeoszczedzanie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×