Moja kobieta za dużo gra w gry

Czesc, mam taki problem, ze moja kobieta bardzo lub grac w gry, az za bardzo, glownie world of warkraft, to doszlo juz do takiego stopnia ze nie uprawiamy nawet seksu bo caly czas mi mowi ze musi kolejnego "alta zrobic" cokolwiek to znaczy. Wczoraj grala 14 godzin z rzedu i nie miala nawet czasu sie do mnie odezwac a jak wyszedlem z domu to nawet nie zauwazyla ze mnie nie ma, caly czas gada tylko ze musi stodziesiaty dobic (????) a wczoraj jak skonczyla te swoja czternastogodzinna sesje to zapytala mnie czemu nic ze soba nie robie a ona wlasnie ukonczyla jakas kampanie????????????? ja mam dobrze platna prace, ona studiuje i ogolnie nie narzekam na swoj rozwoj, caly czas mi gada zebym zaczal grac razem z nia, ale ja nie chce bo nie interesuja mnie gry, uwazam to za strate czasu i rozrywke dla bachorow. owszem kiedys jak bylem mlodszy gralem np w CS'a i podobne ale uwazam ze w koncu trzeba z tego wyrosnac. Co mam zrobic z tym uzalezniencem? probowalem jej mowic ze jak cos sie nie zmieni to z nia zerwe, ale ona twierdzi ze przeciez nie ma problemu i robie z igly widly. No ale jak mam sobie nic z tego nie robic skoro ona sleczy wpatrzona w ten ekran jak ciele i nawet mnie nie slucha jak cos do niej mowie i tylko slysze 'zaraz, zaraz, zaraz, poczekaj bo jakis hadziak (???) mnie zaczepil i musze go pobic'? Co mam robic?

Mmorpg to zło. Tracisz bezpowrotnie tysiące godzin w kanał i nie można się powstrzymać. To już są typowe oznaki uzależnienia. Pozostaje postawić na serio ultimatum: albo ty, albo gra. Może po separacji zmądrzeje.

A nie pomyslales, ze moze gra bo nie ma nic ciekawszego do roboty? Jak masz dobrze platna prace, to prwnie masz tez samochod, wiec wez ją chociaz raz w tygodniu na jakas wycieczke jednodniowa, chociaz do lasu. Rozmawiaj z nia a nie tylko wyrzuty. No chyba , ze probowales juz wszystkiego a ona cie olewa to faktycznie z nia zerwij.

Ona sie tak zachowuje a ja mam ja jeszcze zabawiac? ja trzeba sila odciagac od tego komputera zeby w ogole sie zajela czymkolwiek... kocham ja ale cos czuje ze jak tak dalej pojdzie to kiepsko to widze

Faktycznie troche dziwna ta twoja dziewczyna ja sama lubie sobie pograc w fife czy gta ale max 2 godziny i mam dosc na caly tydzien. Wiec u niej to chyba uzaleznienie, skoro sama gra po nascie godzin a jeszcze sie ciebie czepia

Na grach mmo i sieciowych można całkiem nieźle zarobić, np taki counter strike, w którym najdrozsze i najrzadsze malowanie broni kosztuje około 40 tysięcy polskich złotych. Nie wspominając o handlu drobnymi itemkami (przedmiotami) w tytułowym World of Warcraft czy Second Life.

No nieźle. Myślałam, że to problem mężczyzn.

gość dziś Piszesz nie na temat.

a ty chłopie gnijesz na kafe nie lepiej.