Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dominika000

wyjazdy...co robić?

Polecane posty

Gość dominika000

Na fali wątków o tematach wakacyjnych i urlopowych chciałabym podzielić się z Wami moim problemem i zapytać jak jest u Was? I co byście zrobili na moim miejscu. Zacznę od tego ze niespecjalnie lubię podróżować. Męczy mnie to i stresuje. Tym bardziej ze mąż biega w maratonach lubi wyjazdy i jest tak , ze niemal wszystkie nasze wyjazdy kilka razy w roku podporządkowane są jego biegom w rożnych miejscach, najczęściej w Europie. Drugie tyle albo i więcej wyjeżdża sam beze mnie. Dzieci są małe i zostają wtedy ze mną . Niestety on ma raczej kawalerski styl życia i zawsze było tak że wszystko kreci się wokół tego co on lubi i kompletnie nie rozumie mojego podejścia , zostawia dzieci i koty pod opieką mojej mamy jakby to był jej obowiązek i ma wszystko gdzieś. Ja tak nie potrafię. Nie odpoczywam na takich wyjazdach, bo stresuje się czy w domu wszystko ok czy u dzieci w szkole ok czy moja mam dobrze się czuje. Jego to nie interesuje . O odpoczywa i to jest najważniejsze. I te kilka dni poza domem nie są dla mnie żadna miarą odpoczynkiem. Poza tym jak sobie pomyśle ile to wszystko kosztuje i ze tak naprawdę poniesione koszty nie mają żadnego przełożenia na wartość tego wszystkiego. Meza to kompletnie nie interesuje najważniejsze są maratony wyjazdy i te głupie zdjęcia których i tak nikt później nie ogląda. Męczy mnie takie coś. Następny wyjazd wymyślił sobie za pół roku gdzieś na koniec świata do Egiptu czy jakoś tak...nie nie zwiedzanie piramid czy leżenie bykiem na plaży .... tylko oczywiście maraton, wyjazd zaplanował bez konsultacji ze mną i na dodatek w takim okresie kiedy nie będę mogła wziąć wolnego w pracy. Taka mam prace i stanowisko (bardzo odpowiedzialna praca ) jestem podporządkowana pod harmonogram i już. Zapowiedziałam mu ze ja nigdzie nie jadę, że ma zmienić rezerwację albo kogoś innego niech ze sobą weźmie albo niech zmieni termin. No i mam problem. Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę nic nikt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×