Jego jedna wada,rzuca słowa na wiatr,nieslowny, pomóżcie

Jestem w związku z kimś kto ma jedną wadę.Zanim zacznę to przecież nikt nie jest bez wad i ideału nie ma.moj facet jest super,miły,żaden toksyk,cham itd.ale ma wadę ,której nie umiem.rozgryzc i smutno mi prze to.on często mówi o rzeczach,których nie spełnia.np mowi że zanim przyjedzue do mnie w sobotę to musi w piątek odwiedzić jubilera bo chce mi coś kupić.chwila rozmowy a potem przyjeżdża bez niczego ..Jakby tematu nie było. 50 procent jego słów się nie spełnia. co to za wada? Przecież nie robi tego zlosliwie

Ile on ma lat?

Ma wiele innych zalet ale ta jedna mnie wykańcza bo nigdy nie wiem czy to co powiedział to spełni czy nie.nie chodzi o prezenty ale o jego słowa. Pytam go od 3 miesięcy kiedy zapisze się na egzamin na prawko bo ma z tym problem.mowi ,że ,,w tym tygodniu zapłacę za egzamin,,mijaja dwa tygodnie i zero tematu.i tak kilka razy,aż odpuscilam.Powiedziałbym raz a porządnie,że nie ma ochoty iść na prawko to bym nie wychodzila na te co mu naciska.

Może się okazać, że jego jedyną wadą jest brak zalet, bo na razie wymieniłaś jedną - super miły:)

Lat 31.Już nie m siły na niego...Czy któraś ma podobnie i czy to jest ta zła cecha czy brak szacunku do mnie....Już się gubię

Jest pomocny,czuły,kocha mnie, wspiera,pomaga.ale rzuca słowa na wiatr...Tylko nie wiem po co,jak to zmienić

jeśli sam się na tym nie przejedzie że rzuca słowa na wiatr to się nie zmieni, ty nic nie możesz zrobić niestety

Lat 31.Już nie m siły na niego... X Jak to nie provo to wiej :O