Alimenty

Czy sprawy alimentacyjne wszedzie trwaja tak dlugo czy tylko w Piasecznie?! Urodziłam dziecko w maju zeszłego roku i wniosłam pozew o alimenty dla dziecka i termin pierwszej rozprawy mam na wrzesien. Czy to wszędzie tak wygląda?

To że urodziłaś dziecko to nie znaczy, że ktoś będzie ci dawał za darmo ciężko zarobione pieniądze. Skończysz tak jak wiele podobnych tobie koorew czyli zdechniesz w upozorowanym wypadku razem z bachorem albo ostatecznie facet łeb ci rozwali i pójdzie siedzieć a ty do piachu.

Dziwie sie ze jeszcze administrator nie usunoł tej obraźliwej wiadomości od jakiegoś flustrata który jest z tych ze zrobić dziecko owszem ale płacić nie! Najlepiej zamiast ubranek owinąć w koc a żoładek zaszyć i po sprawie :/

Tak,wiem z doswiadczenia,ze takie sprawy moga troche sie ciągnąć,nawet po wyroku czeka sie na tzw, klauzulę,dopiero po kilku tygodniach od wyroku sadu mozna ewentualnie otrzymywac swiadczenie alimentacyjne na rzecz dziecka,a zaznacze,ze nie tylko ojcowie,ale tez matki sa zobowiazani do placenia alimentow,nie bądźmy tacy obsceniczni pozatym taki jest obowiazek konstytucyjny,ten kto nie wychowuje swojego dziecka,placi te marne najniższe 400zl,miesiecznie

Moim zdaniem chyba latwiej,skoro juz sie musi,dac te marne pare groszy,bo dla faceta to na prostytutki za mało,czy tez damy do towarzystwa,tyle kasy nie starczy,a tymbardziej na połowę do utrzymania dziecka,małego,bo juz kiluletniemu dziecku to na suchy chleb za mało,sa zabiegi wazektomii wtedy facet jest bezplodny,skoro nie chce dzieci,kobiety moga tak samo sie sterylizowac,a nie potem na forum obrzucac kogokolwiek błotem

Nastąpi starość i wtedy taki tato bedzie plakal,ze nikt jemu lyzki wody nie poda,kazdy kopnie w tylek takiego dziada,co swoim potomstwem wzgardzil i nawet nie wyzywil,nie mowiac o uczuciach i meskiej tzw,dumie,tak rzadko to jest u ludzi