Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość15

Wtrącanie się teściów

Polecane posty

Gość gość15

Witam . Mam pytanie . Zastanawiam się czy to tylko ja mam taki punkt widzenia czy trochę przesadzam . Czekam na szczere ale i kulturalne odpowiedzi . Otóż problem tkwi w tym ze teściowie za bardzo wtrącają się w kupowanie wszystko mojemu dziecku a ma 2 lata . Wszystkie praktycznie ciuchy kupuje teściowa i to hurtowo - zapas mam już do 6 lat . Żadne tłumaczenia się nie zdają ze nie mam na nie miejsca - tylko mówi ze dla niej to jest przyjemność i ja nie mogę już nic kupić bo po co . A dlaczego ja jako matka mam sobie Odbierac ta przyjemność. Dalej teść kupuje małej wszystko co tylko zobaczy w sklepie od prezentów za 100 do 1000 zł . A my nie chcemy żeby mała miała wszystko czego zapragnie bo później tego nie szanuje . Ostatnio kupił rower który będzie dobry za 2-3 lata i jak mąż się chciał odezwać to powiedział ze to nie nasza sprawa co on kupuje . My nic nie możemy kupić i jest nam trochę przykro ze zabierają nam każda możliwa okazje do kupienia czegoś a zwłaszcza ze lubimy jeździć wspólnej i jak dziecko wybiera razem z nami. Co o tym sądzicie ? Jak rozwiązać ta sytuacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nym brala ja musze sama kupowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość15
Ale my naprawdę za wszystko dziękujemy i bierzemy ale to są naprawdę wszystkie rzeczy które kupują ... i to jest trochę męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziękujcie powiedzcie żeby zwrócili do sklepu bo wy macie co innego na oku. Lub że nie przyjmujecie tych prezentów. Lub kupcie np. rowerek i używajcie tego a nie tego co oni kupili. Lub poprostu nie bierzcie od nich nic. Rozumiem można kupić wnukowi jakąś zabawkę raz na jakiś czas ale nie non stop. Potem wam wygarną że tyle pieniędzy na wasze dziecko wydali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam bym sie cieszyła. Wiecej kasy na kosmetyczke dla mamusi zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się, że masz takich teściów. Nam synowa na fc oznajmiła, że mężą rodzina to nie rodzina. Nic jej nie zrobiliśmy, chodziło o drugą synową. Teraz jest w ciąży, ja rzuciłam wszystko w niepamięć, ale starszy syn powiedziała, że się poniżam. No i co ja mam zrobić, jak będę odwiedzać, to się narzucam, jak nie będę odwiedzać, tzn, że się nie interesuję. W ciągu 4 lat byłam 2 razy. Nigdy nie zachodzę, gdy mnie nie zapraszają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że to dla was też frajda i ze rozpieszczanie nie jest ok. Może pogadajcie z nimi zeby np otworzyli konto dla dziecka i tam kasę wplacali na studia mieszkanie czytaj cotam jak cierpią na raka potrzebę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość15
Z tym kontem to jest tak ze raz już założyli i odkładali pieniądze a po pierwszej kłótni , powiedzmy kłótni teściowa rozwiązała konto i wszystko wzięła sobie . I najgorsze jest to ze kupują dziecku wszystko dosłownie i są takie sytuacje ze mówią a od kogo masz to i to ? A kto ci to kupił ? Dziadziuś prawda ? Albo np pamiętaj dziadzia ci wszystko kupi i da z babcia ! Takie granie na uczuciach przez pieniądze i prezenty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość15
A najgorsze jest to ze teściowa nam za wszystko liczy tzn mi i mężowi nawet za to ze kupiła nam znicze żebyśmy poszli na grób jej mamy itp i mamy u nich długi na spora sumę . Albo mi kupuje płyny do prania najdroższe i zapisuje na listę że mamy jej to oddać chociaż ja nie potrzebowałam i jej nie prosiłam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co ty ? nie oddalabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te plyny do prania to bym ostawila i kupila sobie takie, jakie ja chce, a jak tesciowa upomni sie o zwrot to bym je do niej zaniosla :D Chyba bym kupila jakas komórke i trzymala tam wszystkie prezenty od tesciow.. Uzywalabym wylacznie tego co uznm z stosowne, łacznie z zabawkami dla dziecka. Na pytania tesciow odpowiadalabym krotko; mozesz kupowac, ale ja nie musze uzywac ! To, ze tesciu kupil nie znaczy od razu, ze bedziesz uzywac... bo niby dlaczego ? Ty jestes rodzicem i ty decydujesz! Postaw sie troche autorko.. Ewentualnie , to czego nie chce zawsze mozna oddac czy sprzedac na alegro..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość15
W sumie to dobre rozwiązanie . A ja jak głupia nie chce im zdobić przykrości a i tak wychodzi złe ... muszę się bardziej postawić ... dzięki za podpowiedzi bo czasami człowiek już głupieje i nie wiem jak ma zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×