Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama jest samotna a ja przez to cierpię

Polecane posty

Gość gość

10 lat temu zmarł mój tata. Od tamtej pory moja mama jest sama (nigdy nie miała żadnego nowego partnera). Ja studiuje dziennie i na weekendy wracam do domu (i wtedy z chłopakiem siedzę w domu, nie jeżdżę nigdzie na imprezy ani nic), z mamą na codzień mieszka siostra, ale nie dogadują się za dobrze. I ja przez to strasznie cierpię, czuje się w obowiązku być z mamą. Dochodzi nawet do sytuacji, że mam wyjechać na wakacje i zamiast się cieszyć to placze w samotności, że mama zostaje sama i mam wrażenie, że robię jej krzywdę tym, że ja jadę się bawić, zwiedzać, a ona zostaje w domu. Mieszkamy na wsi więc jedyną atrakcją mojej mamy jest oglądanie filmów. To jest mała miejscowość więc nie ma szans żeby nawet w pracy mama kogoś poznala, bo jak to na wsi ciągle przychodzą te same osoby. Na portal randkowy nie mogę jej namówić. Doszło nawet do tego, że mama zaczęła pić jedno piwo dziennie, ale mówią, że od jednego się zaczyna. Nie wiem co robić, przecież zaraz ja sama założę rodzinę, a jak znam siebie cały czas będę przejmować się mamą i nie poświęcę się swojemu życiu w 100%. Zaczęłam już się modlić nawet, żeby mama kogoś poznała. Jutro wyjeżdżam z chłopakiem nad morze i cały czas myślę, że mogłam wynająć większy pokój i zabrać też mamę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 100% racji jeszcze chwila a matka ci się rozpija zabierz ją ze sobą na wakacje może tam znajdzie miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ma jakieś znajome? sąsiadki? siostry/ rodzinę? Jeśli to jest taka typowa wiocha to faktycznie nieciekawie, w mieście zawsze gdzieś można wyjść. Moja mama też jest od ponad 10 lat sama, ale ma koleżanki z pracy, czasami spotyka się z nimi na mieście, jeździ często do rodziny na domek letniskowy itd. więc samotna się nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze by było gdyby się zajęła wnukiem chyba że przed tym się rozpije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma koleżanki, ale w dzisiejszych czasach nikt nigdy nie ma czasu i spotykają się dwa razy w roku na imieniny. Wnuk odpada - ja nie jestem gotowa na dziecko, a siostra ma problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle jest samotnych kobiet rozsianych poi świecie. Gdyby mama mieszkała blisko mnie, chętnie bym się z nią poznała, może zaprzyjaźniła. Czuję się bardzo, bardzo samotna w związku. Wiem, co znaczy taka prawdziwa samotność ludzi w naszym wieku. Mieszkam w małym miasteczku i też nie mam ani przyjaciółki, ani bliskich koleżanek. Brakuje mi kontaktu z ludźmi, takiego realnego, nie wirtualnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwię się mamie,że zapija samotność.Nie może wyjechać gdzies sama? Nie stać ją ? Autorko,ty zycia nie przezyjesz za mamę.Masz swoje zycie, i obowiązki. Na twoim miejscu porozmawiałabym z mamą i namówiła na wyjazd.Nie bądż rodzicem swojej mamy.To twoja mama zwalnia sie ze swojej roli.Jest dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może by pomógł jakiś zwierzak np szczeniaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zachowują się dzieci rodziców uzależnionych,role odwracają się dziecko staje się matką matki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co matkujesz matce?Oqszem jest samotna,ale to nie znaczy,ze Ty masz mame nianczyc. Czlowiek samotny,rodzic nie rowna sie centrum rodziny i epicentrum generowania,problemow.Co robo Twoja mama aby ten stan zmienic?Nic,wiec dlaczego Ty xzujesz sie w obowiazku robic wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,nigdy nie utrzymasz swojego związku,jeśli będziesz żyć życiem mamy,każdy partner ucieknie od ciebie-będzie miał dosyć was i nie wytrzyma takiej sytuacji a twoja mama jak dzidziuś przyzwyczai się,że zawsze pomyślisz,zrobisz za nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tędy droga,nie wyręczaj jej,myślenie nie boli,niech zacznie myśleć o sobie i nie zatruwa życia córkom nie dziwie się twojej siostrze,ma jej dosyć_żyje z nią na co dzień mama manipuluje wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×