Chodz do mnie

o, schizo daje o sobie znać...

I jak tam kochanie?bo chce Ci zdjac majtki i dobrac sie do pusi ;)

taki porządny jesteś? i chcesz popsuć psycholożkę??? idź precz baranie!!!

A ja nikogo nie psuje.Nie da sie zepsuc zepsutego :p :D

Oj, kochany...jak dobrze, ze zajrzałam na tę kafeterię Nie jestem zepsuta. Gdyś mnie znał, zmieniłbyś zdanie. Gdybyś mnie znał, sam też trochę byś się zmienił, na pewno...

taa psycholożka znów go powaliła na kolana

psycholożko, uważaj on namierzy cię i cię porwie...uważaj...

E, nie boję się go. To jest inteligent mocny tylko w słowach...

Oj kochanie zartowalem sobie :) nie denerwuj sie ;) stesknilas sie? ;) :D Chcesz próbować mnie zmieniac? Ja Ciebie nie zamierzam :)

Psycholozko Twoja perwersja mnie powala :/ Chcialabys zebym Cie porwał? :O

Mam nadzieję, że już trochę udało mi się Ciebie zmienić. :) Dziękuję, że mnie mnie nie zamierzasz zmienić, bo i tak to by było daremne działanie...:):)

No wiesz... Nie te czasy...nie chciałbym być porwana, ponieważ moja rodzina by się zapłakała...a z Tobą dałabym sobie radę, mam dużo siły w sobie...

ej, inteligencie perwersja psycholożki, to nie jej...

Widze ze masz duzo sily ale nie przeliczaj sie kochanie bo moze Ci jej braknac w lozku :D :p

o, jaka rozmowa na poziomie...

21:51 przestań już, musisz wszystko psuć...nie wszyscy mierzą tylko miarą cielesności i doznań...

Taki poziom jaki pion, no cóż

Przestane jak dasz sie zaprosic na romantyczna kolacje ;)

tak, :D

No to teraz mozemy rozmawiac ;)

gdybym była wolna...chętnie:) ale wiesz, że mam zasady...:) dam Ci znać kiedy zostanę wdową

To gdzie mam podjechac? ;)

masz podjechać po tą panią z 21.56 była chętna

Psycholozka znowu krecisz.Najpierw mowilas ze jestes wolna a teraz ze nie.Jak mam Ci ufać?

Z checia podjade po pania z 21.56 ;) albo inna chetna na taki wieczorek ;)

Ale, skarbie ja nigdzie nie napisałam, że jestem wolna...to były jedynie domysły...moja wina, może na początku się dobrze nie określiłam...przepraszam będę trzymać kciuki, abyś znalazł dobrą kobietę. Powodzenia!

gośćprostapsycholożka 2017.07.17 mam dość twego p********iatak, uważam się za porządną i niczego nie blokuję jestem wolna i całkiem naturalna i też nie narzekam na brak zainteresowaniaa te sprawy, które ci głęboko na sercu - to tylko w małżeństwie.Nawroć się! Tu napisalas ze jestes wolna ;) Sprostuj to kochanie ;)

Powiedz, czy Ty naprawdę masz problem ze znalezieniem kobiety? Co z Tobą? Co z Tobą?

wolna w znaczeniu "wolna duchowo - niczym nie skępowana, nie zniewolona, niczym nie ograniczona..." no cóź, jako mężatka nie narzekam na brak zainteresowania, mam swoich adoratorów...co mnie szczerze wkurza..

Skarbie, czas skończyć zabawę bo ona się jakoś dziwnie przeradza... Powodzenia w znalezieniu kobiety dobrej i wartościowej!