Zrezygnowałaś z naszej miłości

9:42 w przeciwieństwie do ciebie mam wysprzątany!

Modlą się aby uniknąć podejmowania decyzji. Niech ktoś podejmuje je za nich. Modlą się aby znieść odpowiedzialność za własne życie. Tak pojmują wiarę. Wygodne tłumaczenie na wszystko.

9.54 to twoje zdanie. ja mam inne.

09.51 masz troche racji.Jednak czym jest ta wolna wola o ile jest wolna???

09.54 bluznisz...

Gość 9.55 Ja ją pojmuje jako wybór. Decyzje. Mogę w czymś tkwić,ale nie muszę. Nie zmusza mnie nikt oprócz mnie samej. Pojmuje ja jaka odpowiedzialność za siebie.

Bog pokazuje Ci różne drogi, a Ty wybierasz. to jest wolna wola.Możesz iść drogą Boga a możesz swoją. Twój wybór.

Boże, ja już nie mogę tego znieść. Tłuki zastanawiają się nad Wolą Bożą. Wolą Bożą jest to, aby ludzie postępowali według Dekalogu. Światłem na wszystkie wasze ciemne wątpliowści jest Ewangelia!!!

Gość 9.57 To twoje zdanie:) nie,nie bluznie. Nie przeciw Bogu. Nie wierzę,że Bóg mi kasę ślepo tłumaczyć wszystko swoją wola. Dał mi rozum. Dał mi też wskazówki w postaci przykazań. Ale nie kazał zasłaniać się wiara i Nim samym .

Masz przykazanie "Nie cudzołóż" Masz słowa Ewangelii o małżeństwie. Wszystko na ten temat.

Wolą Boga jest by każdy człowiek był zbawiony i żył wiecznie. Dekalog jest drogą, a nie celem. Celem jest niebo. Jezus powiedział "Ja jestem DROGĄ". On jest drogą prowadzącą do życia , do zbawienia.

9:59 Też tak uważam.

Widzę, że mamy tutaj też protenstantów i innowierców. Ich to tylko olać!

09.57 to jest tylko czastka tego co Bog Ci daje.Wiekszisc to zachowania typowo spoleczne.Ja mowie o milosci ktora distajesz od Boga...z ktora nie wygrasz...a musisz podjac wazna decyzje.Na koncu i tak bedzie tak jak On chce ;)

Bez wypełaniania Dekalogu, o zbawieniu możesz tylko pomarzyć! marzycielu!

Cel jest jeden. Reszta to drogi i drogowskazy. Dlaczego "nie cudzołóż"? Piszesz, a wiesz czemu? bo nie osiągniez zbawienia cudzołożąc. "Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. " 1 list do Kor

10.02 tak się składa że nie mam z tym nic wspólnego! ale Twoje "olać ich" nie za dobrze o tobie świadczy.

Bóg jest Miłością. Kto tego nie pojmuje nie kocha naprawdę. Mam wrażenie, że tylko jeden facet ktry tu pisał o swojej doskonałej kobiecie to rozumie. Reszta jest ślepa . "Mają oczy, a nie widzą. Mają uszy, a nie słyszą".

Piszę "nie cudzołóż" bo wiem, co to znaczy, nie musisz mnie pouczać... Niech sobie obracają kota ogonem, jak im wgodnie...niech dalej tłumaczą wolę swoją Wolą Bożą, to gorzko się zawiodą!

Mt 13,10-17 10 Uczniowie, podszedłszy, zapytali Go: "Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?" 11 On odpowiadając rzekł im: "Wam dane jest poznać tajemnice królestwa niebieskiego, a im nie jest dane. 12 Bo kto przyjmuje, temu jeszcze dadzą, i w nadmiarze mieć będzie; a kto nie przyjmuje, nawet co ma, zabiorą mu. 13 Mówię do nich w przypowieściach dlatego, że patrząc, nie widzą, a słuchając, nie słyszą ani nie pojmują. 14 Spełnia się na nich to, co mówi proroctwo Izajasza: "Słuchem słuchać będziecie, a nie pojmiecie; i patrząc patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. 15 Roztyło się bowiem serce tego ludu, z oporem słuchali uszami, a oczy swe przymknęli, by przypadkiem nie zobaczyć oczami, a uszami nie usłyszeć, a sercem nie pojąć i nie nawrócić się, a uzdrowiłbym ich". 16 Szczęśliwe wasze oczy, że widzą, wasze uszy, że słyszą. 17 Bo zapewniam was, że wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło zobaczyć, na co wy patrzycie, a nie zobaczyli, i usłyszeć, co wy słyszycie, a nie usłyszeli."

10:08 powiem ci delikatnie; twoje zdanie jest dla mnie mało ważne i raczej budzi kontrowersje opuszczam tę denną dyskusję

09.59 nie bede Cie uswiadamial...to nie moja rola.Nie mowie ze zle postepujesz ale nie rozumiesz tego o czym pisal kolega wczoraj.Sorry ale poprostu nie rozumiesz,Dlatego nie chcial sie zaglebiac bo wiedzial ze tak bedzie.Ja tez wiedzialem ale nie pozwole na to zeby kogos na sile uswiadamiac ze nie ma racji.Jezeli jestes matka sprobuj wytlumaczyc tym co nie maja dzieci ze milosc rodzicielska jest inna niz partnerska.Z pewnoscia uznaja ze masz racje ale beda mysleli ze gadasz glupoty.To tak jak ja z kolega probujemy wytlumaczyc ta milosc ktora dostalismy od Boga i jest zupelnie inna niz partnerska.Porownywalna do rodlzicielskiej.Ale to trzeba przezyc zeby zrozumiec...

cyt:" Najbliżsi uczniowie mają wiarę, która czyni ich zainteresowanymi poznaniem Boga. Dlatego otrzymują więcej, bo są bardziej otwarci. Jezus może z nimi rozmawiać o tajemnicy królestwa, czyli ukrytych dawniej planach Boga, które oni jako pierwsi mogą poznać. W centrum tego planu jest uzdrowienie, czyli zbawienie ludzi. W tym celu uczniowie zostali rozesłani do miejscowości Galilei, aby odsłonić przed ludźmi tajemnice królestwa Bożego ukazane przez Jezusa. Dlatego, że poszli za Nim, Bóg im doda to czego nie może dać tym, którzy nie mają ich wiary."

9:59 Tak trzymaj. Wolą swoją tłumacza Wolą Bożą.

00.37... Dlatego właśnie nie rozumiesz... Doskonale wiem o czym kolega powyzej pisze.Chyba zrozumialem gdzie lezy to brakujace ogniwo usmiech.gif dziekuje usmiech.gif aczkolwiek nie odnosi sie to do milosci do Boga bo go zawsze kochakem a On byl ze mna w tych trudnych momentach usmiech.gif nie bede pisal skad wiem to...jednak kolega naswietlil mi cos i chyba zrozumialem usmiech.gif i tak tez zrobię usmiech.gif dziekuje jeszcze raz usmiech.gifa dyskusja wrze.Tak poznalem taka kobiete.Nie ma za co.

Mocny diabeł w was siedzi, bo pniewieracie ludźmi, którzy używają rozmumu i swoje decyzje ustalają zgodnie z Dekalogiem. Tacy ludzie przynoszą radość Bogu.

10.12 Dokładnie! Dzisiaj pisałam też ja- kobieta. która przeżyła to o czym Ty napisałeś. Miłość od Boga do człowieka, głęboką i mistyczną, za którą tęskni serce., a którą Bóg mnie i jego obdarował naście lat temu.Teraz nie mamy kontaktu i nie zamierzam cudzołożyć, jak tu ktoś sugeruje. Płytkie jest takie myślenie. Wciąż w sercu jest cząstka tej bożej miłości, która nas wtedy połaczyła. To coś wiecej niż miłość ludzka.

10.09.masz zacięcie teologiczne. Wklejam te cytaty, czy piszesz, z pamieci;)? Ale skoro piszesz, to chyba wiesz co PiS, esz. Zechcieli mi zinterpretować zacytować wfragment w nawiązaniu,kontekście do całej dyskusji

10.03 pewnie nie rozumie co napisal 10.09... A napisal o ludziach i ich postepowaniu.O tym ze kieruja sie wlasnym rozumem i wolna wola probuja osiagnac szczescie podczas gdy ono jest blizej niz im sie wydaje.I to nie ma nic wspolnego z Dekalogiem.Zreszta Dekalog jest zupelnie odmiennym tematem. A to czy bede zbawiony czy nie to juz nie Tobie decydowac o tym.

No to w takim razie ma się taka niespełnione, wieloletnią miłość do woli bozej