Zrezygnowałaś z naszej miłości

10.54 niektorzy tak robia na pokaz,niektorzy bo tego pragną ;) Twoje slowa mnie nie ruszaja jednak orzemawia przez nie szyderczosc ktora wiadomo skad pochodzi :) ten egzorcysta w Twojej glowie nie znalazl sie przypadkowo :) uwierz mi ;)

On nigdy nie był księdzem itp. Był zwykłym młodym chłopakiem, któremu wpadłam w oko i na odwrót. Byliśmy b.młodzi, zwariowani, wolni.Walczyliśmy z pożadaniami ciała, jakie w nas się rodziły, nie uprawialiśmy sexu, za to wspołnie się modliliśmy. Ta miłość zbliżyła nas do Boga, mimo, że zakończyła się boleśnie. A raczej związek sie zakończył, bo miłość nigdy nie przeminie. I nie ta do niego, jako faceta, tylko ta do niego, jako dziecka bożego. Tak go kocham nadal i modlę się za niego i jego rodzinę. Nasze drogi się rozeszły, każdy żyje swoim życiem. Nie wzdycham do niego, nie kocham go, nie chcę być z nim itp. Nie czuję do niego niczego co ludzkie i nie zamierzam go odbijać, bo nie chcę z nim być. Zrozumie to ten kto przeżył.

Byc moze tylko otworzyl Cie na cos wiecej ;)

A napisałam tu tylko dlatego, ze to niesamowite, że na kafe spotkałam człowieka, który przeżył coś podobnego, kogoś kto wie co czuję.

11,15 no właśnie tak zrozumiałam to doświadczenie. Zbliżyłam się przez to jeszcze bardziej do Boga i on się zbliżył. I nieraz o tym mówił, że dzięki mnie. A ja byłam tylko naczyniem glinianym......

11.20 spodziewałam się, czekałam tyko na odew diabeł się odezwał

11.05 i to jest właśnie ten najczystszy rodzaj miłosci której ona doświadcza i o której stale mówi autor pewnie nawet nie zdaje sobie z tego sprawy jaką rolę odegrał i że to właśnie jego rodzicielska postawa notabene dana z góry od Pana to sprawiła że zawładnął jej sercem.

Czy jest tu jeszcze autor tego tematu

przepraszam 11.12 ruszyło cię!

11.12 diabelska szyderczość ale twoja jedynie proponuję wysłuchanie różnych konferencji np. księdza Glassa

W którym miejscu widzisz diabła? :D

Źle odczytujesz moje emocje. Nie ma w nich szyderstwa teraz, jest tylko uniesienie na wspomnienie tej wspaniałej miłości. Nie wiedzisz mnie, nie widzisz mojego uśmiechu na twarzy, gdy piszę o Bogu i jego miłości. Nie widzisz, jak bardzo mnie wzrusza pisanie o nim. Nic nie wiesz, a oceniasz.Nieładnie.

11.12. Dziwna jesteś.Nie wyobrażam sobie czegoś takiego .Wiem że autor pisze o mnie ale my poznalismy się kiedy byłam już zajęta.

Pozwól koleżanko, że Ci zacytuję słowa z Ewangelii: "Odrzekł mu Jezus: «Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?» " No właśnie. Napisz, gdzie źle piszemy o Bogu, i udowodnij to/. A jeśli dobrze dlaczego nas bijesz słowami?

11.26 jesteś zdrowo p*****lnięta zagonić tę babę do roboty!

11.29 jak nie ma argumentów to pojawiają się takie wpisy, będące ujściem złych emocji. Super, gratuluję. Ulżyłaś już sobie?

jakaś głupia zaslania się Bogiem cały czas i robi z ludzi idiotów schowaj sie ze swoją miłością właśnie, zagonić ją do roboty!

wybacz, na twoją głupotę argumentów nie ma g, nas obchodzi twoja miłość przeczytaj Biblię jeszcze raz!

Zapewne czujesz się lepsza od większości nas maluczkich? Ponad zwykle uczucia i zwykłych ludzi. Ponad ich niemożność zrozumienia bądź nie . Wiesz jak to się nazywa? Jeden z grzechów głównych. Jak również czerpanie satysfakcji,nawet z faktu przeżycia czegoś, nie danego innym. Nie dla Boga. Dla siebie.

11.47 swoją filozofię schowaj sobie do kieszeni albo powieś nad łożkiem. Mnie ona nie obchodzi. A pychą, to ty zjamij się swoją.

Bede chyba zaznaczac swoje wpisy .Nie czerpię satysfakcji..nie wies o czym piszesz.&

11.49 dokładnie.&

Swoją filozofię mogę głosić gdzie zechce,a ty mi nie zabronisz:) choćbyś chciał/a pewnie. Uderz w stół ,a nożyce się odezwa.

Nie kłóćcie się!. Za chwilę z tej pseudo pobożności z miłego tematu zrobi się tu jatka. Wróccie na pierwsze strony forum.,zobaczcie czego dotyczy temat, postarajcie się w swoich wypowiedziach utrzymać konteskst, a jak nie potraficie, to się trza nauczyć!

11.49 dokładnie najbardziej mnie uraziło to, że wszyscy są tutaj ślepi, tylko ona widzi...ciekawe... nie warto uczestniczyć w tej dyskusji

;) Ałtorze, czy zrezygnowales już z tego forum???? (i, ze swojej miłości???). Dlaczego nie piszesz?

Wzajemnie

Dziel wszystko na pol.Pamietam.Zawsze.

Co tu sie dzieje? Autorze napisz imie tej milosci swojej .. przynajmniej droga eliminacji do czegos dojdziemy

Sylwia z Górek żona bodajże policjanta jest taka "uduchowiona" skrajnie po uderzeniu się w głowę przechodziła tu już różne fazy uczuciowe . od schizofrenicznych napadów szału i bluzgania poprzez paranoiczne szukanie wrogów z reala i straszenie prokuraturą a skończywszy jak widać na wtórnym udziewiczeniu. zaraz się obwoła zawsze dziewicą. :(