Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pretensja od bratowej czy uważacie że ma rację

Polecane posty

Gość gość

Poprosiła abym zajęła się jej 2 dzieci u niej w domu po południu. Ok, przyjechałam, dała mi informację co mają zjeśc. Miałam się nimi zajmowac 2h. Mija 3h a jej nie ma, ale że poszła do lekarza to uznałam że nie będę się narzucać, miałam czas. Z dziećmi uznałam że w formie zabawy posprzątamy mieszkanie: tzn. zabawki w pokoju dziecięcym poukładamy a ja pozmywam naczynia, puszczę do zmywarki opowiadając im bajkę. Posprzątaliśmy, położyłam je spać, po ponad 4h wraca bratowa, ani me, ani be dlaczego się spóźniła, powiedziałam że je nakarmiłam i położyłam spać, ok, powiedziała "To wszystko, dzięki" więc poszłam, a dzisiaj z rana sms że dlaczego puściłam zmywarkę, że ona inaczej naczynia sobie wkłada i żebym tego nie robiła więcej. Poczułam się dziwnie. Raz że nie zrobiłam tego na złość, miała już zmywarkę w połowie zapakowaną więc dołożyłam te talerze i sztućce po dzieciach, garnki w których odgrzewałam obiad umyłam ręcznie, więc nie rozumiem tego. Poczułam się powiem wam źle. Nie dość że uznała że ja nie mam swojego życia i może wracać o której chce to taki sms :-/ Do tego wstępnie, przed tą akcją byłysmy umówione że zajmę się dziećmi w poniedziałek wieczorem, ale teraz zastanawiam się czy tego nie odwołać. Uf, musiałam się wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie idź w poniedziałek,powiedz że rozmysliłaś się i nie przyjdziesz. Nie musisz jej tłumaczyć dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lubisz siedziec z dziecmi to czemu masz sobie odbierac te przyjemnosc! Ja lubialam siedziec z dzjecmi siostry. A nastepnym razem zostaw jej syf, robisz za nianke ze free, to nie musisz za sprzataczke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogadaj z nia... ja tez nie lubie, jak ktos mi w domu cos sprzata, moje szwagierki dobrze o tym wiedza i to szanuja... sama czesto im pomagam w pracach domowych (lubie sprzatac i prasowac)... znajac grunt pod nogami latwiej sie stoi :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie poszla wiecej. Chyba, ze spisalybysmy umowe z punkatmi co mam robic a czego nie i oczywiscie pokryje mi koszty. Takich ludzi trzeba sprowadac na ziemie i pokazac im ze nie sa pepkami swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i tak zaczynaja sie dlugoletnie konflikty rodzinne... zamiast sie obrazac i stawiac fochy, nalezaloby najpierw porozmawiac i sprobowac dojsc do porozumienia. Jak juz wczesniej pisalam tez nie lubie, gdy ktos mi w domu cos sprzata, uklada, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nawet nie chodzi o te zmywarke ale na koniec nie uslyszalam tylko "dzieki" zero wytlumaczenia spoznienia ponad 2h, i potraktowanie jako darmowa opiekunka. Umowie sie z nia wczesniej na poniedzialek i powiem jej jak ja to widze. Nie wsadzilam jej tych naczyc do zmywarki na zlosc, jak widzialam ze jest pozno to pomyslalam ze przeciez zamiast w nocy zmywarka ma chodzic to teraz puscze aby miala czyste naczynia na rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w ogóle co to jest za powiedzenie "To wszystko, dzięki" co Ty jesteś jej służącą! No i wypadałoby przeprosić za spóźnienie! Zachowała się jakby pomaganie jej było Twoim obowiązkiem. Na pewno więcej bym jej nie pomogła. A informacje o tym że w poniedziałek nie możesz przekaż jej przez brata. Skoro ona nie szanuje Ciebie to traktuj ją "z wzajemnością"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za tekst - "To wszystko, dzięki" nie pomogłabym jej więcej. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś wymyśl, że nie możesz, ale zawiadom ją o tym jak najszybciej, żeby zdążyła na poniedziałek kogoś znaleźć. Zawiadom ją sama przez telefon, przeproś, że niestety, ale w poniedziałek idziesz do lekarza, bo Cię gardło boli i masz stan podgorączkowy/ idziesz do dentysty, bo Ci stara plomba wypadła, no coś tam wymyśl. Nie warto się fochać, bo to jednak rodzina, ale też i nie warto pomagać, jeśli tej pomocy nie doceniono, a jeszcze musiałaś się nasłuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś widze, ze cie to boli... pogadaj z nia w ten poniedzialek (albo nawet wczesnie), powiedz jej jak sie poczulas i sprobuj dojsc z nia do porozumienia... no i nie sluchaj rad w stylu 'nie idz i poweidz, ze ci sie rozmyslilas', itp. bo to prowadzi do rodzinnych konfliktow, a te raczej nie sa nikomu potrzebne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś swoje dziecko tez tak uczysz klamania? to jest rodzina i nie warto sie fochac, ale klamac warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpisałabym jej - Zmieniły mi się plany na poniedziałek, nie będę mogła pomóc,to wszystko , dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpisałabym jej - Zmieniły mi się plany na poniedziałek, nie będę mogła pomóc,to wszystko , dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swojego dziecka nie uczę kłamania, mam już prawnuczkę (nie mówiąc o wnukach), ale czasem drobne kłamstwo w stylu : nieźle wyglądasz (zamiast :masz koszmarną fryzurę), czy nie mogę, bo coś tam (zamiast nie chce mi się) pozwalają na to, by ludziom wokół nie było przykro i można utrzymywać z nimi normalne relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj cie. Ja nie lubię gdy ktoś u mnie coś robi ,być może bratowa od razu zauważyła ze posprzatalas i się zdenerwowana i dlatego powiedziała ze to juz wszystko itp.....Pogadaj cie powiedz ze nie wiedziałas ze ja to z denerwuje i więcej tego nie rób. A jeśli lubisz siedzieć z dzieciakami to jeśli masz okazję to z tego korzystaj ale nie daj się wykorzystywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:55zrobilabym dokladnie tak samo.Nie rozawialabym z jia,bo jesli ktos tak mowi:to.wszystko,dzieki,olewa czas drugiej osoby i jeszcze wali sms,ze nie tak naczynia w zmywarce ,wiemze sue nie dogadam, poziom dno.Wycofaj sue kulturalnie z tej pomocy,milo,na piziomie,ale sorry nie pomaga,sue lydziom,ktorzy na to nie zasluguja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kulturalnie ją olej.To prostaczka,będzie wiecznie generowała problemy bo jest niewychowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też należę do pedantycznych osób i lubię mieć wszystko po swojemu w domu, ale jak mi ktoś chce pomóc to nie zakładam złych intencji. Najwyżej przekładam sobie potem po swojemu, ale w życiu bym komuś nie zwróciła uwagi jak zrobiła to bratowa autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze żyje z bratem i nie chciałabym aby poczuł że sie odsuwam od niego z powodu jego żony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to dobrze zyj,ale nie rob na słuzaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ problem, strzel focha jak dzidziuś. Przewrażliwiona jesteś. Ty nigdy nikomu nie ciupłaś? A może byś chciała żeby bratowa Ci dziękowała przez 20 lat że zostałaś z jej dziećmi? Najgorsza taka co robi coś oczekując wdzięczności dozgonnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja bratowa jest kompletnie niewychowana. Po pierwsze juz od lekarza powinna zadzwonić, że przeprasza, ale się spóźni. Po drugie powinna po raz drugi przeprosić po przyjściu. Podziękować jakoś serdeczniej, bo to racja, że tak się mówi do służącej. O niegrzecznym smsie juz nie wspomnę. Jeżeli lubisz opiekować sie bratankami, to nie ma co rezygnować z powodu głupiej baby. Olać, ograniczyć kontakty i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ja,jest glupia,niewychowana,z dziecmi.i bratem normalnie zyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałaś, że twoja bratowa byla u lekarza. A może musiała dłużej czekac albo usłyszała cos złego? Pewna jestes, że z nią wszystko w porządku? Może ma jakies problemy? żacznij od tego a potem sobie wyjaśnijcie o co chodzi. Nie rozdmuchujcie na siłe błahych spraw. Nauczcie się ze sobą rozmawiać, zamiast komunikowac się za pomocą sms-ów itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś juz cie lubie :-) do tej co uwaza, ze lepiej powiedziec komus ze swietnie wyglada (klamstwo),zamiast ze ma koszmarna fryzure (Prawda): majac takich przyjaciol nie trzeba miec wrogow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat ze zmywarką jestem w stanie zrozumieć, może chciała żeby to zabrzmialo miło, chciała tylko napisać że robiłaś to niepotrzebnie i więcej żebyś nie puszczała jej- w domyśle, że opieka nad dziećmi to już dość i nie chce nadużywać twojej pomocy. Ale spóźnienie i to o 2 godz jak byłyście umówione na 2- to już przegięcie, i zdecydowanie wymaga jakiegoś wytłumaczenia i przeprosin, bez względu na to jaki miała problem i jak bliskie macie relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby chciała napisać że niepotrzebnie puszczają zmywarkę to by tak napisala, ludzie niei oszukujcie się sami. Mi by było głupio powiedzieć to wszystko dzięki, po pierwsze wypada zadzwonić że spóźnienie, a po drugie po powrocie do domu wypadałoby porozmawiać, zapytać jak dzieci itd. Kawa czy tam herbata,co tam kto pije. Nawet jeśli nie lubi jak ktoś komuś sprząta to można to w kulturalny sposób wyrazić, a nie w tak buracki sposób. Zero kultury i tyle. Więcej bym nie zgodziła się chyba na pilnowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×